Tusk uderza w minister Moskwę. „Zimna woda w kranie”

Tusk uderza w minister Moskwę. „Zimna woda w kranie”

Donald Tusk
Donald Tusk Źródło:Shutterstock / Frederic Legrand - COMEO
„U znajomych w mieszkaniu 15 stopni i zimna woda w kranie. Pewnie pilotaż programu pani minister Moskwy na sezon jesienno-zimowy” – napisał na Twitterze lider PO, Donald Tusk.

W czwartek minister klimatu i środowiska Anna Moskwa była gościem w poranku Radia ZET. Zapewniała, że w sezonie grzewczym węgla nie zabraknie. Dodała, że każde gospodarstwo może zrobić rachunek sumienia i „przyjąć program oszczędzania”. Zapytana, czy sama zrobiła rachunek sumienia, odpowiedziała: „Dużo wcześniej, obniżając temperaturę w domu – 17 stopni w przestrzeniach wspólnych, 19 stopni w bardziej użytkowanych”. Powiedziała, że „taka temperatura jest zdrowa dla organizmu”.

W poniedziałek lider PO napisał krótko na Twitterze, że u jego znajomych w mieszkaniu jest „15 stopni i zimna woda w kranie”. Dodał, że pewnie jest to „pilotaż programu pani minister Moskwy na sezon jesienno-zimowy”. Tusk mógł też nawiązać w swoim wpisie do rządowego programu „Ciepłe mieszkanie”, uzupełnienia programu „Czyste powietrze”. Jego celem jest „poprawa źródeł ciepła i poprawa efektywności energetycznej w lokalach mieszkalnych znajdujących się w budynkach mieszalnych wielorodzinnych”.

Wcześniej Tusk apelował do prezesa PiS w sprawie cen gazu.– Może prezes Kaczyński mnie słyszy, dzisiaj jest gdzieś tam na południu Polski, może by o tym porozmawiał z ludźmi. W końcu ma możliwość podejmowania decyzji. Chłopie, zrób coś z tym, z gazem, żeby ludzie nie padli, już nie chcę używać za mocnych słów – apelował Tusk. – Niech prezes PiS na spotkanie pojedzie do tych firm, które zagrożone są upadkiem, do Końskich do fabryki ceramicznej, do Ostrowca – podsumował polityk.

twitter

Dodatek węglowy. Drożejące ogrzewanie mieszkań

11 sierpnia prezydent Andrzej Duda podpisał ustawę o dodatku węglowym, niespełna tydzień później weszło w życie rozporządzenie zawierające wzór wniosku o dodatek. Dodatek węglowy wynosi 3 tys. zł. Z jednorazowego świadczenia może skorzystać każdy, kto ogrzewa dom drożejącym i niedostępnym węglem lub paliwem zawierającym węgiel. Warunkiem do uzyskania pieniędzy jest wpis lub zgłoszenie głównego źródła ogrzewania do deklaracji Centralnej Ewidencji Emisyjności Budynków (CEEB). Czas na zgłoszenie upływał wraz z końcem czerwca br., a dokonać go mieli właściciele nieruchomości.

Czytaj też:
Minister zachęca do zakręcania kaloryferów. „To zdrowe”

Źródło: WPROST.pl