Lewica apeluje do opozycji. „Usiądźmy do tego stołu, do tanga trzeba trojga”

Lewica apeluje do opozycji. „Usiądźmy do tego stołu, do tanga trzeba trojga”

Konferencja prasowa Lewicy
Konferencja prasowa Lewicy Źródło:X / Razem
Politycy Lewicy domagają się od prezydenta Andrzeja Dudy decyzji w sprawie wyborów parlamentarnych. Apelują także do przywódców opozycyjnych partii. – Szymonie, Donaldzie, Władku, podpiszmy jak najszybciej pakt sejmowy – nawoływał Robert Biedroń.

Lewica zorganizowała w piątek konferencję prasową w nadbałtyckiej wsi Niechorze. Głos jako pierwszy zabrał Adrian Zandberg. – Panie prezydencie, już czas rozpisać te wybory. Ludzie, z którym rozmawiamy na ulicach, chcą, żeby ta kampania naprawdę się rozpoczęła. Żeby skończyło się to takie dziwne udawanie – zwracał się do Andrzeja Dudy jeden z liderów Lewicy. – Już czas kampanię rozpocząć, czas, żeby rozpisał pan wybory, żeby podał pan datę tych wyborów, tak jak się to dzieje w każdym normalnym, europejskim, cywilizowanym kraju – apelował.

Wtórował mu Robert Biedroń, który stwierdził, że PiS promuje standardy, które „nie są standardami europejskimi”. – Ten apel chyba musi być adresowany do prezesa Prawa i Sprawiedliwości. Wszyscy sobie zdajemy sprawę, że to Jarosław Kaczyński przecież, jak się obudzi w dobrym humorze, to ogłosi te wybory i przekaże prezydentowi Andrzejowi Dudzie – stwierdził europoseł.

Biedroń: To nie jest czas na kłótnie i podziały

Następnie zwrócił się do pozostałych liderów opozycji. – Mogę dzisiaj z całą odpowiedzialnością powiedzieć: prace nad paktem senackim zostały zakończone. Ustaliliśmy naszych kandydatów i kandydatki do paktu senackiego – oświadczył Biedroń. – Pakt senacki dzisiaj jak najszybciej musi być dokończony i cieszę się, że w tej drugiej sprawie jest dobra wiadomość, ale w sprawie paktu sejmowego nadal czekamy – dodawał.

– Chcielibyśmy jako Lewica zaapelować do naszych przyjaciół na opozycji. To nie jest czas na kłótnie i podziały. To nie jest czas, w którym możemy wybrzydzać, możemy się dzielić. To jest czas, w którym musimy jasno wysłać sygnał, że jesteśmy gotowi wygrać te wybory, dlatego po raz kolejny kładziemy na stole pakt sejmowy – podkreślał Biedroń. – Szymonie, Donaldzie, Władku, podpiszmy jak najszybciej pakt sejmowy, który zaproponowała Lewica. Usiądźmy do tego stołu, do tanga trzeba trojga, mam nadzieję, że nie czworga – zaapelował.

Czytaj też:
Morawiecki uprzedził ruch Tuska. „Czyj plan pan realizował? Polacy czekają”
Czytaj też:
Jakub Banaś tłumaczy, dlaczego startuje w wyborach. „Trzy główne powody”