Z rejestru wpłat na polskie partie polityczne wynika, że Zbigniew Ziobro wpłacił okazałą sumę na konto Prawa i Sprawiedliwości. Przelew od ministra sprawiedliwości opiewa na kwotę 40 tys. złotych. Jest to największy przelew w rejestrze wpłat w ostatnich dniach.
Uwagę zwraca data wykonania transakcji. Szef Suwerennej Polski dokonał wpłaty trzy dni po wyborach parlamentarnych. Zbigniew Ziobro był już wówczas pewien, że w porównaniu do poprzedniej kadencji utrzymał swój stan posiadania i wprowadził do Sejmu 18 posłów.
Biuro Krajowe Suwerennej Polski nie odniosło się na razie do medialnych doniesień.
Ziobryści nie poprą PiS podczas najważniejszego głosowania?
Według nieoficjalnych ustaleń RMF FM, politycy Suwerennej Polski mogą nie zagłosować ramię w ramię z PiS podczas najważniejszego głosowania w Sejmie.
Aktualnie zdecydowanie bliżej utworzenia rządu jest obecna opozycja, która po wyborach dysponuje w Sejmie 248 mandatami. PiS ma w tej kadencji 194 parlamentarzystów. Z ustaleń RMF FM wynika jednak, że Jarosław Kaczyński nie może być pewien poparcia całego swojego klubu.
Jeden z czołowych polityków Suwerennej Polski miał powiedzieć dziennikarzom, że „niektórym politykom z partii Zbigniewa Ziobry mogłaby zadrżeć ręka, gdyby wcześniej okazało się, że przy głosowaniu nie ma gwarancji większości dla kandydatury Mateusza Morawieckiego”.
RMF FM podkreśliło, że w rzeczywistości uzależnianie poparcia to tylko wybieg, ponieważ i z głosami posłów Suwerennej Polski Zjednoczonej Prawicy sporo brakuje do większości. Ma to być więc sygnał dla kierownictwa PiS, że członkowie partii Zbigniewa Ziobry nie są przychylnie nastawieni do tej kandydatury.
Politycy z partii Ziobry stanowczo zaprzeczają
Oficjalnie członkowie Suwerennej Polski zaprzeczają tym doniesieniom. „Klasyczne kłamstwo! Stanowczo dementujemy bzdury w tym tekście. Polecamy zająć się pracą, a nie kreowaniem alternatywnej rzeczywistości – kłamstw” – napisano na oficjalnym profilu partii Zbigniewa Ziobry na Twitterze.
Czytaj też:
PiS ma już plan na wybory samorządowe. Jest jeden haczykCzytaj też:
Gorzka pigułka dla PiS. Tak Polacy oceniają Donalda Tuska