Artur Dziambor dla „Wprost”: Przez lata robiłem za zderzak. Już nie muszę świecić oczami za Brauna

Artur Dziambor dla „Wprost”: Przez lata robiłem za zderzak. Już nie muszę świecić oczami za Brauna

Grzegorz Braun i Artur Dziambor
Grzegorz Braun i Artur Dziambor Źródło:Newspix.pl / Damian Burzykowski
Grzegorz Braun – po tym, jak przy użyciu gaśnicy zgasił świece rozpalone z okazji żydowskiego święta Chanuka –  został zawieszony na czas nieokreślony w prawach członka klubu i dostał zakaz wystąpień z mównicy Sejmu. – Ta kara to fikcja i nie ma dla Brauna żadnego znaczenia. Co z tego, że dostał zakaz występowania na mównicy? Wie, że Mentzen ani Bosak go z Konfederacji nie wyrzuci, zabrałby ze sobą połowę poparcia – ocenia w rozmowie z „Wprost” Artur Dziambor, były poseł Konfederacji.

– Braun od dawna czuje się bezkarny, wie, że nikt mu w Konfederacji nic nie zrobi, a Sławek i Krzysiek nie mają na jego wybryki żadnego wpływu. On się nie przejmuje żadnymi zakazami. Jak sobie ubzdura, np. że chce wejść na mównicę, to i tak wejdzie i nikt mu nic nie zrobi. Bardziej zależy mu na show i elektoracie z TikToka niż przestrzeganiu jakichkolwiek regulaminów czy zasad – ocenia Artur Dziambor.

„Przez lata robiłem za zderzak, bez sensu”

– To tak żenujące, że brak mi słów. Przez lata robiłem za zderzak, próbowałem go tłumaczyć. Ale to bez sensu. Cieszę się, że już mnie tam nie ma i nie muszę świecić oczami za Brauna – podkreśla były poseł, komentując wtorkowy incydent w Sejmie z udziałem polityka Konfederacji.

Zdaniem Artura Dziambora, wbrew temu, co twierdzi PiS, winy za zachowanie Grzegorza Brauna, nie ponosi marszałek Sejmu Szymon Hołownia.

– To trwało latami, a jego zachowanie eskalowało. Rozzuchwalił go immunitet, który daje poczucie nienaruszalności oraz organizowane dla niego zbiórki pieniężne – dodaje.
Cały artykuł dostępny jest w 51/2023 wydaniu tygodnika Wprost.

Archiwalne wydania tygodnika Wprost dostępne są w specjalnej ofercie WPROST PREMIUM oraz we wszystkich e-kioskach i w aplikacjach mobilnych App StoreGoogle Play.