- Zobaczymy w maju - odpowiada Donald Tusk na pytanie "Gazety Wyborczej" o jego udział w wyborach prezydenckich w 2010 r.
- Jednego jestem pewien: Polski nie stać na reelekcję Lecha Kaczyńskiego. Pytanie o kandydowanie ma dla mnie sens wtedy, jeśli uniemożliwimy w przyszłości toczenie gorących wojen politycznych między prezydentem a premierem. Potrzebna jest debata nad zmianą konstytucji. Dziś najważniejsze dla mnie jest dobre rządzenie - oświadcza Tusk odnosząc się do kwestii wyborów.
"GW" zapowiada cały wywiad z premierem w swym sobotnim wydaniu.
(PAP)