Prezesi bezkarni, UOKiK bezradny

Prezesi bezkarni, UOKiK bezradny

Dodano:   /  Zmieniono: 
Urzędowi Ochrony Konkurencji i Konsumentów trudno będzie przeforsować projekt finansowego karania prezesów, członków zarządów i wszystkich innych menedżerów, za nadużywanie pozycji dominującej, zmowy cenowe i inne naruszenia prawa - twierdzi "Puls Biznesu".
Obecnie Urząd może karać finansowo tylko firmy - za nadużywanie pozycji dominującej, zmowy cenowe i inne naruszenia prawa może nałożyć sankcję do 10 proc. przychodu firmy. W 2011 r. na 431 firm nałożono kary w wysokości prawie 400 mln zł (wzrost o 20 proc. w porównaniu z 2010 r.). Mimo tej surowości UOKiK uważa, że sankcje nie przynoszą zadowalających rezultatów. Od łamania prawa ma odstraszać menedżerów dopiero osobiste zagrożenie wysoką karą.

UOKiK chce mieć możliwość nakładania na zarządzających firmami kar pieniężnych do 0,5 mln euro, czyli ponad 2 mln zł. To kary dwukrotnie większe niż te, które mogą nakładać sądy karne - zwraca uwagę szefowa PKPP Lewiatan Henryka Bochniarz. Projekt krytykowany jest również za uznaniowość nakładania kar i pogwałcenie prawa do obrony. Co ciekawe, menedżerowie znaleźli sojusznika w... Ministerstwie Finansów. - Wymiar kar jest niewspółmierny do wysokości zarobków w Polsce, nawet kadry kierowniczej - przekonuje wiceminister finansów Dominik Radziwiłł.