Ksiądz-motocyklista nie przeżył wypadku. Diecezja poinformowała o śmierci 62-latka

Ksiądz-motocyklista nie przeżył wypadku. Diecezja poinformowała o śmierci 62-latka

Ks. Stanisław Chmielewski
Ks. Stanisław Chmielewski Źródło: diecezjasandomierska.pl
Diecezja, której podlegają parafie z Podkarpacia i Ziemi Świętokrzyskiej, przekazała smutne informacje. Nie żyje ksiądz, którego lokalna społeczność kojarzyła nie tylko z koloratki, ale także z jego pasji do motocykli.

Na stronie diecezji sandomierskiej opublikowano krótki komunikat prasowy, informujący o śmierci księdza kanonika – Stanisława Chmielewskiego. Jak przypomniał rzecznik prasowy – ks. Grzegorz Słodkowski – duchowny był proboszczem parafii pod wezwaniem Podwyższenia Krzyża Świętego w Sandomierzu.

Kapłan Bogu i ludziom służył od blisko 40 lat. Był włodarzem kilku parafii, w tym między innymi w miejscowości Osiek (województwo świętokrzyskie). Ostatnie pięć lat spędził w mieście, które kojarzone jest dziś m.in. z popularnym serialem kryminalnym „Ojciec Mateusz” (emitowanym na antenie Telewizji Polskiej). Oprócz funkcji proboszcza ks. Chmielewski pełnił też rolę „dziekana dekanatu sandomierskiego” i „posługę diecezjalnego kapelana strażaków” – pisze rzecznik diecezji.

Ks. Słodkowski zapowiedział, że „program uroczystości pogrzebowych”, podczas których wierni, a także bliscy i rodzina duchownego, będą mogli go pożegnać, zostanie „podany w najbliższym czasie”.

Ziemia Świętokrzyska. Tragiczny wypadek w Sośnicach. Ksiądz jechał motocyklem, nie przeżył

Smutny wpis o śmierci duchownego opublikowała także parafia, którą zarządzał. Wskazano, że zmarł w wieku 62 lat – w 37. roku kapłaństwa.

Jak podaje lokalne Radio Kielce, ksiądz zmarł w poniedziałek (15 września) w Sośnicach (Ziemia Świętokrzyska). Doszło tam do wypadku o wstrząsającym przebiegu – kierująca samochodem osobowym miała nie ustąpić pierwszeństwa motocykliście, czyli właśnie ks. Chmielewskiemu. Duchowny był lokalnie znany ze swojego zamiłowania do jednośladów i z nimi kojarzony.

Rozgłośnia ustaliła, że 62-latek trafił do szpitala w ciężkim stanie. Pomimo udzielenia pierwszej pomocy nie udało się go uratować.

Parafia, a także diecezja, zwróciły się do ludzi, by pamiętali w modlitwie o zmarłym.

Czytaj też:
Dron nad Belwederem. Nowe informacje, zatrzymano 17-latkę i 21-latka
Czytaj też:
To najsmutniejszy dzień w dziejach polskiej siatkówki. Tragiczna śmierć w wypadku

Źródło: diecezjasandomierska.pl / Parafia Podwyższenia Krzyża w Sandomierzu / Facebook