92-latce odmówiono sprzedaży alkoholu. Nie miała dowodu na... skończone 18 lat

92-latce odmówiono sprzedaży alkoholu. Nie miała dowodu na... skończone 18 lat

Whisky (fot. photoniko/Fotolia.pl) 
92-letniej kobiecie odmówiono sprzedaży alkoholu, ponieważ nie miała przy sobie dowodu tożsamości potwierdzającego, że ma skończone 18 lat.

92-letnia Diane Taylor wracając od lekarza, zaszła do lokalnego sklepu One Stop w Essex, aby kupić butelkę whisky dla swojego syna. Jak mówi kobieta, po raz pierwszy od 1937 roku (kiedy skończyła 18 lat -red.), ktoś poprosił ją o pokazanie dowodu tożsamości w trakcie kupowania alkoholu.

Jak mówi Diane Taylor zachowanie 20-letniej ekspedientki, która obsługiwała ją w sklepie było obraźliwe i niedorzeczne. – Trzy razy dopytywałam tą dziewczynę o co jej chodzi i prosiłam żeby powtórzyła, ponieważ po prostu nie mogłam uwierzyć w to, co słyszę. Myślałam, że to żart – mówi kobieta.

Jak mówi jest w stanie zrozumieć restrykcje w sklepach dotyczące sprzedaży alkoholu nieletnim, jednak „chyba jest różnica między 92-letnią kobietą a kimś, kto ma 18 lat” . – Skończyło się na tym, że jestem oburzona. To jest po prostu śmieszne, żeby prosić kogoś w moim wieku, aby udowodnił, że jest pełnoletni. Uważam to za bardzo obraźliwe – mówi.

Rzecznik sklepów One Stop poinformował, że sklep musi egzekwować politykę nie ma dowodu, nie ma alkoholu, ponieważ ryzykuje utratą licencji. „Jest nam bardzo przykro z powodu niedogodności, jednak personel ma obowiązek zwrócić się do każdej osoby w sklepie o dowód, jako warunek sprzedaży alkoholu” – czytamy.

Źródło: Daily Mail