Oficjalnie Władimir Putin zarobił w 2016 roku 8,86 miliona rubli, a więc około 625 tysięcy złotych. W porównaniu z rokiem ubiegłym dochody polityka nieznacznie spadły. Z oświadczenia majątkowego wynika, że przywódca Rosji dysponuje dwoma samochodami: Ładą Niwa oraz GAZM21. W jego posiadaniu znalazły się również 77-metrowe mieszkanie, działka o powierzchni 1,5 tysiąca metrów kwadratowych oraz garaż o powierzchni 18 metrów kwadratowych.
Putin to jedyny rosyjski polityk, którego dochody w 2016 roku oficjalnie były niższe niż w roku ubiegłym. Premier Dmitrij Miedwiediew zarobił w ubiegłym roku 8,6 miliona rubli. Posiada również apartament o powierzchni 368 metrów kwadratowych oraz dwa samochody: GAZ-20 i GAZ-21.
Warto zwrócić uwagę na fakt, iż więcej od dwóch najważniejszych polityków w Rosji zarobił w ubiegłym roku wiceszef prezydenckiej administracji, którego dochody są szacowane na 85,5 miliona rubli. Duża część jego zysku pochodzi z koncernu atomowego Rosatom, którym kierował do połowy 2016 roku.
Najbogatszym rosyjskim politykiem jest obecnie Lew Kuzniecow, minister ds. Kaukazu Północnego. W porównaniu z rokiem ubiegłym jego dochody wzrosły niemal 12-krotnie. Urzędnik zarobił blisko 582 miliony rubli, czyli blisko 41 milionów złotych. Kuzniecow dysponuje kilkoma nieruchomościami w Rosji oraz we Francji. Z kolei rzecznik Kremla Dmitrij Pieskow może się pochwalić majątkiem w wysokości 136 milionów rubli, czyli około 9,5 milionów złotych.
Eksperci zwracają uwagę na fakt, iż oficjalnych oświadczeń majątkowych nikt w Rosji nie traktuje poważnie, bowiem wiele organizacji w tym m.in. Fundusz ds. Walki z Korupcją Aleksieja Nawalnego twierdzi, że korupcja na najwyższych szczeblach władzy jest niezwykle rozwinięta, a sam Władimir Putin jest uznawany za najbogatszego człowieka w kraju.