Białoruskie przedsiębiorstwa dołączają do strajkujących. Chcą uwolnienia więźniów politycznych

Białoruskie przedsiębiorstwa dołączają do strajkujących. Chcą uwolnienia więźniów politycznych

Powyborczy protest na Białorusi
Powyborczy protest na BiałorusiŹródło:Newspix.pl / ABACA
Powyborcze protesty na Białorusi przybierają na sile. Dobrze poinformowany bloger NEXTA donosi, że do demonstrantów niezgadzających się z wynikami wyborów dołączają pracownicy niektórych firm.

NEXTA to jeden z najaktywniejszych blogerów na Białorusi, pilnie relacjonujący ostatnie wybory prezydenckie i wszystkie związane z nimi nieprawidłowości, a ostatnio także starcia demonstrantów z policją i protesty przeciwko władzy. Według jego informacji po ogłoszeniu wyników wyborów i ostatnich działaniach milicji, w części białoruskich zakładów pracownicy podjęli zorganizowane strajki.

W strajku mają brać udział m.in. Miński Zakład Elektrotechniczny, Mińska Fabryka Traktorów, cukrownia w Żabince, fabryka margaryny w Mińsku oraz Instytut Chemii Nowych Materiałów Narodowej Akademii Nauk Białorusi. Przystąpić do niego mają także pracownicy fabryki samochodowej BiełAZ w Żodzinie oraz zakładu Grodno Azot.

Wezwanie do ogólnokrajowego protestu pracowników pojawiło się w białoruskich mediach społecznościowych we wtorek 11 sierpnia i opublikowano je m.in. na profilach NEXTA. Autorzy manifestu domagają się uwolnienia więźniów politycznych i przeprowadzenia nowych, wolnych od fałszerstw wyborów prezydenckich.

Czytaj też:
Na ulicach protesty, wyłączony internet. Media: Samolot Łukaszenki wystartował do Turcji
Czytaj też:
Exit poll: Łukaszenka z 79,7 proc. poparcia. Zatrzymania dziennikarzy. „Najbrutalniejsza kampania w historii”

Źródło: NEXTA, Onet, RMF24