Szokujące słowa szefa rosyjskiego wywiadu. To powiedział o śmierci Nawalnego

Szokujące słowa szefa rosyjskiego wywiadu. To powiedział o śmierci Nawalnego

Aleksiej Nawalny w sądzie. Zdjęcie pochodzi z 2011 r.
Aleksiej Nawalny w sądzie. Zdjęcie pochodzi z 2011 r. Źródło:Wikipedia / Nikita Batalov
Z ust Siergieja Naryszkinapadły szokujące słowa na temat śmierci Aleksieja Nawalnego. Podana przez niego przyczyna śmierci potwierdza doniesienia z Ukrainy.

– Nie sądzę, żeby był to jakiś specjalny plan, ale niestety ludzie mają pewną cechę: prędzej czy później życie się kończy, umierają. Tak, Nawalny zmarł śmiercią naturalną – stwierdził w rozmowie z rosyjską agencją informacyjną RIA Siergiej Naryszkin, szef rosyjskiego wywiadu.

Nawalny miał umrzeć z przyczyn naturalnych

Na naturalne przyczyny śmierci przetrzymywanego w kolonii karnej rosyjskiego opozycjonisty Aleksieja Nawalnego już wcześniej wskazywała Ukraina.

Zapytany o nie szef ukraińskiego wywiadu gen. Kyryło Budanow odpowiedział, że niestety „musi rozczarować” dziennikarzy. – Wiemy, że faktycznie zmarł z powodu zakrzepu krwi. I jest to mniej więcej potwierdzone – przekazał wówczas. Jak podkreślał, nie są to informacje wzięte z internetu.

Jako przyczyna zgonu Nawalnego zakrzepica pojawiała się od samego początku, jednak ze względu na ograniczone informacje ze strony rosyjskich władz nie była ona w żaden sposób potwierdzona.

Opublikowany przez nie komunikat o wydarzeniach z 16 lutego był lakoniczny. Przekazano jedynie, że rosyjski opozycjonista miał poczuć się gorzej po spacerze i niemal od razu stracić przytomność. „Niezwłocznie przybyli na miejsce pracownicy medyczni zakładu karnego, wezwano pogotowie ratunkowe, pomimo reanimacji, Nawalny zmarł” – pisano.

Zatrzymania po pogrzebie Nawalnego

Zwlekano także z wydaniem rodzinie zwłok. Pogrzeb Nawalnego odbył się dopiero po dwóch tygodniach od jego śmierci, 1 marca. Na ulice wyszły tłumy chcące pożegnać zmarłego. Większość z nich, niezależnie od realnych przyczyn, o doprowadzenie do jego śmierci oskarża Kreml – Nawalny przetrzymywany był w nieludzkich warunkach nie bacząc na pogarszający się stan jego zdrowia.

Teraz, po pogrzebie Nawalnego, rosyjskie władze mają prowadzić zatrzymania osób, które przyszły go pożegnać. Niezależny portal Meduza donosi o co najmniej kilku aresztowaniach.

Czytaj też:
Rosjanie przestaną opłacać artystów? Chcą pozbawić „zagranicznych agentów” praw autorskich
Czytaj też:
Takie sceny z udziałem Putina to rzadkość. Kilka kobiet rzuciło mu się w ramiona

Źródło: RIA, Meduza