Przybywający z wizytą do Finlandii Karol Nawrocki został powitany na dziedzińcu Pałacu Prezydenckiego przez Alexandra Stubba. Najpierw odbyło się spotkanie w wąskim gronie, a następnie prezydenci Polski i Finlandii przewodniczyli rozmowom delegacji.
Karol Nawrocki z wizytą w Finlandii
Kolejna w programie była wspólna konferencja prasowa obu przywódców. – Nasza wspólna historia, historia Finlandii i historia Polski pokazuje, że i Polacy i Finowie doskonale znają duszę rosyjską i Władimira Putina – podkreślał Nawrocki.
Prezydent Polski zaznaczał, że oba kraje zgadzają się co do konieczności zakończenia wojny w Ukrainie trwałym pokojem. – Nie ufamy dobrym intencjom Władimira Putina. Mamy głębokie przekonanie, że (...) jest gotowy do tego, aby uderzyć także na kolejne państwa – zastrzegał. Jak tłumaczył dalej, to przekonanie leży u podstawy umacniania sił zbrojnych i rozwijania sojuszniczych relacji między Polską i Finlandią.
Nawrocki w Finlandii mówił o nadziejach wiązanych z Trumpem
– Dlatego właśnie rozwijamy nasze siły zbrojne, rozwijamy nasze partnerstwo, nasze sojusznicze relacje. Budujemy odpowiedzialność naszych państw w obliczu zmiany architektury bezpieczeństwa w regionie Europy Środkowej, Europy Północnej, państw nordyckich i państw bałtyckich – podkreślał Nawrocki.
Dodawał, że zarówno on, jak i Stubb nadzieję widzą w prezydencie Trumpie, który miałby zmusić Władimira Putina do negocjacji. Nawrocki cieszył się z decyzji Trumpa o pozostawieniu wojsk amerykańskich w Polsce. Zaznaczał, że jest to korzystne nie tylko dla naszego kraju, ale i całej Europy Środkowej, państw bałtyckich oraz państw nordyckich.
– Bardzo się cieszę, że poza kwestiami historycznymi, doświadczeniami z Rosją zbliża nas także do siebie stosunek do Stanów Zjednoczonych i przede wszystkim stosunek Stanów Zjednoczonych do Polski i Finlandii – oznajmiał polski prezydent.
Czytaj też:
Po rozmowie z prezydentem Litwy Nawrocki podkreślił różnicę. „Nieco inaczej patrzymy”Czytaj też:
Politycy PiS uderzyli w Tuska. „Polska jest okradana przez UE”
