Świńska grypa atakuje psy i koty

Świńska grypa atakuje psy i koty

Dodano:   /  Zmieniono: 
Fot. photos.com 
Gdy wydawało się, że wirus A/H1N1, zwany popularnie świńską grypą, wprowadził już wystarczająco dużo obaw o zdrowie, nadeszły nowe, niepokojące wiadomości. Nie wystarczy już uważać na ludzi ale teraz trzeba będzie też zwracać uwagę na zwierzęta. Okazało się, że na świńską grypę zaczęły chorować psy, koty, czy nawet tchórzofretki.
Pierwsze przypadki groźnego wirusa zostały odnotowane własnie u tchórzofretek, które są bardzo podatne na wirusy grypy. Jednak w zeszłym miesiącu amerykańscy weterynarze, wydając oświadczenie w imieniu American Veterinary Medical Association, ogłosili, że na wirus A/H1N1 zapadł kot w stanie Iowa. Epidemiolodzy odnotowali też, że był to pierwszy stwierdzony przypadek jakiejkolwiek grypy wśród kotów. Od tamtej pory zdechły jeszcze dwa koty, u których stwierdzono ten sam wirus, a chińscy przedstawiciele medyczni oznajmili w minioną sobotę, że znaleźli wirus świńskiej grypy u dwóch psów.

 Jeśli jednak obawiamy się o własne zdrowie w towarzystwie zwierząt, to wydaje się, że powinno być odwrotnie. Doktor Tony Johnson z Purdue University School of Veterinary Medicine oświadczył, że zwierzęta domowe nie są zagrożeniem dla ludzi i nie ma dowodu na to, że można się od nich zarazić.

San Francisco Chronicle, KK