Bułgarski minister zdrowia pójdzie siedzieć za szczepionki?

Bułgarski minister zdrowia pójdzie siedzieć za szczepionki?

Dodano:   /  Zmieniono: 
Sofijska prokuratura wszczęła we wtorek śledztwo przeciw ministrowi zdrowia Bożidarowi Nanewowi i żąda jego usunięcia. Zarzuca mu zawarcie umów na dostawy leków i szczepionek na nową grypę, które doprowadziły do strat dla budżetu państwa. Minister podał się we wtorek do dymisji.

Jest to pierwszy w ostatnich latach przypadek w Bułgarii, gdy oskarżony zostaje członek urzędującego gabinetu. Według sofijskiego prokuratora Nikołaja Kokinowa, Nanewowi zarzuca się niegospodarność i malwersację, za które grozi kara od roku do 10 lat pozbawienia wolności. Prowadząca sprawę prokurator Margarita Nemska zapowiedziała, że zażąda usunięcia ministra.

Według publicznego radia, niekorzystne umowy, zawarte przez ministra, dotyczą leku antywirusowego Tamiflu oraz 80 tys. szczepionek na nową grypę. Umowy podpisano w grudniu 2009 r. i lutym br., kiedy było już wiadomo, że nie ma zagrożenia epidemią.

Rada Europy chwali Kopacz. "Dobrze, że nie kupowaliście szczepionek na grypę"

Prokuratura na swojej stronie internetowej poinformowała, że środki antywirusowe kupiono po zawyżonych cenach. Transakcje doprowadziły do straty w wys. 2,4 mln lewów (1,2 mln euro).

Agencja informacyjna BTA podaje jednak, że prokuratura bada również inne transakcje o łącznej wartości 12 mln lewów (6 mln euro), zawarte przez Nanewa bez przetargów wymaganych przez ustawę o zamówieniach państwowych.

W poniedziałek sofijska prokuratura wszczęła dochodzenia w sprawie umów o wartości 2,1 mld lewów (1,05 mld euro) zawartych bez gwarancji finansowych przez poprzedni rząd. Dochodzenia obejmują 150 umów zawartych w 13 ministerstwach za czasów koalicyjnego rządu Sergeja Staniszewa (2005-2009).


PAP, mm