Ekipy ratownicze odnalazły w poniedziałek zwłoki 23 ofiar lawin ziemnych, które zeszły na Bello - ubogie przedmieście kolumbijskiego miasta Medellin. Wśród ofiar jest 11 dzieci.
Ponad 100 osób uznawanych jest za zaginione a szanse na odnalezienie ich żywych są znikome. Lawiny wywoływane są przez długotrwałe ulewy, najgorsze od 42 lat, czyli od rozpoczęcia systematycznych obserwacji meteorologicznych. Według oficjalnych danych, spowodowały one w tym roku śmierć co najmniej 199 osób. Schodzące ze stromych zboczy górskich masy nasiąkniętej wodą zmusiły do ucieczki z domów tysiące osób, wyrządziły też znaczne szkody na plantacjach kawy oraz zasypały wiele odcinków dróg.
W tym roku ulewy i lawiny są szczególnie niszczycielskie ze względu na efekt La Nina powodujący spiętrzenie zimnych mas wód Pacyfiku u zachodnich wybrzeży Ameryki Południowej. Zetknięcie tych wód z ciepłym powietrzem podzwrotnikowym powoduje gwałtowne, długotrwałe opady. Ze względu na sytuację w kraju prezydent Kolumbii Juan Manuel Santos odwołał podróż do Cancun, w Meksyku, na szczyt poświęcony zmianom klimatu.
zew, PAP