Nowe państwo w Afryce? Zadecyduje referendum

Nowe państwo w Afryce? Zadecyduje referendum

Dodano:   /  Zmieniono: 
Czy bogaty w ropę Sudan Południowy ogłosi niepodległość? (fot. Wikipedia)
"Nowy Rok, nowe państwo!" - takimi okrzykami witano Nowy Rok w Dżubie, stolicy Południowego Sudanu - państwa, którego nie ma jeszcze na mapach świata.

9 stycznia mieszkańcy bogatego w ropę południa Sudanu pójdą oddać głosy w referendum w sprawie podziału Sudanu na Północ i Południe. Głosowanie jest wynikiem ustaleń pokojowych z 2005 roku, które zakończyły trwającą ponad dwadzieścia lat wojnę. W starciach zginęło w tym czasie ponad 1,5 mln ludzi, a 4 mln zostało zmuszonych do opuszczenia swoich domów.

- Jesteśmy zmęczeni wojną. Już dość, teraz nadszedł nasz czas - przekonuje w przededniu referendum weteran wojenny Richard Denga. Biznesmen Patrick Nano, który wrócił do kraju po latach oddać swój głos w referendum w sprawie podziału kraju na Północ i Południe, w Sylwestra płakał ze wzruszenia. - Już nie mogę się doczekać głosowania. Wszyscy odliczamy czas do dnia, kiedy Południowy Sudan stanie się niezależnym państwem - oświadczył.

Tańce w klubach i restauracjach trwały do wczesnych godzin rannych. Jednak mieszkańcy przedmieść nie mogli świętować w centrum Dżuby. Ze względów bezpieczeństwa po godzinie 22 drogi do miasta były zamknięte.

1 stycznia przypada 55. rocznica uzyskania niepodległości przez Sudan. Dotychczas w Nowy Rok tradycyjnie organizowana była parada wojskowa. Jednak tym razem mieszkańcy południa Sudanu odliczają dni do ogłoszenia wyniku referendum. Jeśli większość wyborców wybierze kartę do głosowania z rysunkiem jednej dłoni, który oznacza secesję, w przyszłym roku będą świętować Dzień Niepodległości 9 stycznia, a na świecie pojawi się 193 państwo.

PAP, arb