Irańczycy jednak przepłyną Kanał?

Irańczycy jednak przepłyną Kanał?

Dodano:   /  Zmieniono: 
Irańska fregata Alwand (fot. Wikipedia) 
Dwa okręty irańskie przepłyną przez Kanał Sueski - potwierdziła telewizja irańska, powołując się na nieokreśloną bliżej osobistość oficjalną. Okręty są już podobno w drodze. Według irańskiej TV, władze Egiptu nie mają nic przeciwko temu.
- Urzędnicy irańscy są w kontakcie z urzędnikami w Kairze, by  zapewnić przepłynięcie okrętów. Władze Egiptu uważają, że nie ma w tym rejsie nic złego - zacytowała anglojęzyczna irańska Press TV niewymienionego z nazwiska przedstawiciela irańskiej marynarki wojennej. Nie ujawniono żadnych konkretów dotyczących przeprawy irańskich jednostek przez Kanał. Rzecznik egipskiego MSZ Hossam Zaki oświadczył natomiast, że do władz egipskich nie zwracano się w takiej sprawie.

Potrzebna zgoda Egiptu

W przypadku zagranicznych jednostek marynarki wojennej na  przejście przez Kanał Sueski wymagana jest zgoda egipskich resortów obrony i spraw zagranicznych; jak pisze Associated Press, zwykle nie ma z tym problemów. Przedstawiciel zarządu Kanału Sueskiego Ahmed el-Manachly powiedział, że nie wpłynęła dotąd notyfikacja rządu egipskiego dotycząca okrętów irańskich.

Byłby to pierwszy taki rejs od czasu rewolucji islamskiej w  Iranie w 1979 roku. AP pisze, powołując się na niewymienionego z nazwiska przedstawiciela zarządu Kanału Sueskiego, że irańskie jednostki to fregata Alwand i  okręt zaopatrzeniowy Chark. Okręty zmierzają do Syrii, a obecnie znajdują się na Morzu Czerwonym, w pobliżu saudyjskiej Dżuddy. AP pisze, że jednostki irańskie wycofały w czwartek wniosek o  zgodę na przepłynięcie przez Kanał Sueski, nie podając powodów, i nie wiadomo, czy zamierzają wystąpić z nim ponownie w późniejszym terminie. Źródłem tej informacji jest anonimowy przedstawiciel zarządu Kanału.

Dla Izraela to prowokacja

Izraelski minister spraw zagranicznych Awigdor Lieberman poinformował w środę, że dwa irańskie okręty mają przepłynąć przez Kanał Sueski w drodze do Syrii, i nazwał to "prowokacją". Przeprawa miała się - według Izraela - odbyć w nocy ze środy na czwartek, ale jednostki irańskie nie  wpłynęły do Kanału z czwartkowym konwojem z Morza Czerwonego na Morze Śródziemne. Konwój w kierunku północnym zaczyna wpływać do Kanału z Morza Czerwonego codziennie o godz. 6 rano (godz. 5 czasu polskiego).

Izrael zaalarmował w środę "zaprzyjaźnione państwa" na Bliskim Wschodzie w  sprawie irańskich okrętów. Sąsiadująca z Izraelem Syria jest jego wrogiem, a jej sojusz z Iranem zacieśnił się wraz z postępującym izolowaniem Teheranu na arenie międzynarodowej w  następstwie podejrzeń o forsowanie zbrojeń nuklearnych.

Półoficjalna irańska agencja prasowa Fars podała 26 stycznia, że kadeci marynarki wojennej Iranu wyruszą w trwający rok rejs szkoleniowy wokół Półwyspu Arabskiego na Morze Czerwone i przez Kanał Sueski na Morze Śródziemne. "W trakcie rejsu kadeci marynarki irańskiej będą szkoleni i przygotowywani do obrony krajowych statków handlowych i tankowców przed stałym zagrożeniem atakami somalijskich piratów" - napisała Fars.

zew, PAP