Amerykańskie rakiety spadają na Pakistan. 12 talibów nie żyje

Amerykańskie rakiety spadają na Pakistan. 12 talibów nie żyje

Dodano:   /  Zmieniono: 
Fot. Wikipedia 
Co najmniej 17 talibów zginęło w rezultacie ataków trzech amerykańskich samolotów bezzałogowych w prowincji Południowy Waziristan - poinformowali przedstawiciele pakistańskiego wywiadu. Wcześniejszy bilans mówił o 12 ofiarach śmiertelnych.

Pociski rakietowe uderzyły w dwa obiekty położone w pobliżu miasta Wana, w prowincji zamieszkałej głównie przez ludność pasztuńską. Jednym z zaatakowanych celów był zespół budynków, gdzie zginęło siedmiu bojowników. Drugim była medresa, muzułmańska szkoła teologiczna, gdzie zginęło pięciu rebeliantów - podały źródła w pakistańskich służbach specjalnych.

Pakistańscy talibowie mający - według amerykańskiego wywiadu - związki z Al-Kaidą, nasilili ataki na siły zbrojne i służby bezpieczeństwa Pakistanu po zabiciu 2 maja przez amerykańskich komandosów przywódcy Al-Kaidy Osamy Bin Ladena. Powtarzające się ataki amerykańskich samolotów bezzałogowych na terytorium Pakistanu są jednym z głównych źródeł zatargów i napięć między Pakistanem i Stanami Zjednoczonymi, mimo że kraje te formalnie pozostają sojusznikami.

Kilka dni temu podczas ataku amerykańskiego samolotu bezzałogowego miał zginąć - według strony pakistańskiej - członek Al-Kaidy wysokiej rangi Iljas Kaszmiri. Źródła amerykańskie nie  potwierdziły tej informacji. Eliminacja Kaszmiriego, określanego przez Departament Stanu USA mianem "globalnego terrorysty", byłaby ciosem poważnie osłabiającym Al-Kaidę. Kaszmiri miał być powiązany m. in. z atakami terrorystycznymi w 2008 r. w indyjskim Mumbaju (dawny Bombaj), w  rezultacie których zginęło 166 osób.

PAP, arb