Sprawa Strauss-Kahna: oskarżenie chce zmiany prokuratora

Sprawa Strauss-Kahna: oskarżenie chce zmiany prokuratora

Dodano:   /  Zmieniono: 
Dominique Strauss-Kahn (fot. Marie-Lan Nguyen) 
Prawnik pokojówki, która rzekomo padła w hotelu Sofitel ofiarą gwałtu ze strony byłego szefa Międzynarodowego Funduszu Walutowego Dominique Straussa-Kahna, wezwał listownie do ustąpienia prowadzącego sprawę prokuratora okręgowego Manhattanu Cyrusa Vance'a.
W kilka dni po tym kiedy wyszły na jaw okoliczności obciążające jego klientkę, adwokat Kenneth Thompson zażądał powołania specjalnego prokuratora. "Prokuratorze okręgowy Vance, prosimy, aby pańskie biuro dobrowolnie wycofało się ze spawy Straussa-Kahna i aby mianował pan specjalnego prokuratora" - napisał Thompson w liście. Thompson wystąpił o wycofanie prokuratora ze sprawy po rozmowach Vance'a z zespołem obrońców Straussa-Kahna. Jeden z  nich, Benjamin Brafman, oznajmił, że było to konstruktywne spotkanie. - To wszystko, co mamy do powiedzenia - skwitował.

Adwokat pokojówki obawia się, że ze względu na kwestionowanie jej wiarygodności prokuratura może zrezygnować ze sprawy o gwałt przeciw Straussowi-Kahnowi, lub doprowadzić do porozumienia z oskarżonym, na mocy którego ten przyznałby się do lżejszych zarzutów. Thompson oskarża też prokuraturę o przeciek do prasy informacji szkodliwych dla jego klientki. Jednak według rzeczniczki Vance'a, nie było decyzji, by oddalić zarzuty przeciw Francuzowi. - Dochodzenie trwa i żadne postanowienia nie zapadły - zapewniała Erin Duggan.

Sprawę przeciw Straussowi-Kahnowi skomplikowało w zeszłym tygodniu, przyznanie przez prokuraturę, że kiedy jeszcze oskarżycielka ubiegała się o azyl, kłamała jakoby została zgwałcona w rodzinnej Gwinei. Oskarżycielka zmieniała też szczegóły opisując incydent z nagim Straussem-Kahnem w pokoju hotelowym. Prokuratorzy doszukali się również jej możliwych powiązań ze światem przestępczym. Zdaniem niektórych ekspertów, oddalenie powództwa jest prawdopodobne. - Nie można jej wziąć na świadka, po prostu nie można -  mówił o pokojówce cytowany przez "Wall Street Journal" Bennett Gershman, profesor prawa na Uniwersytecie Pace i były prokurator na Manhattanie. - Nikt nie będzie chciał jej postawić w ogniu krzyżowych pytań - dodał.

PAP, arb