HIV szerzy się w Rosji

HIV szerzy się w Rosji

Dodano:   /  Zmieniono: 
Według oficjalnych danych liczba zakażeń wirusem HIV w Rosji rośnie (fot. sxc.hu) Źródło: FreeImages.com
Według oficjalnych danych liczba zakażeń wirusem HIV w Rosji rośnie i w 2011 r. wyniosła 62 tys. czyli o 5 proc. więcej niż w roku poprzednim. Wzrasta też liczba śmiertelnych ofiar AIDS.
Główny lekarz sanitarny Rosji Giennadij Oniszczenko poinformował, że od 1987 roku w Rosji odnotowano nieco ponad 600 tys. zakażeń. Zdaniem Programu ONZ na rzecz walki z AIDS (UNAIDS) oraz Światowej Organizacji Zdrowia dane oficjalne są znacznie zaniżone. W ocenach obydwu tych organizacji w Rosji około 980 tys. osób jest zakażonych wirusem HIV. Według tych samych źródeł 0,9 proc. dorosłych mieszkańców Rosji zakażonych jest wirusem; średnia dla Europy Środkowej i Zachodniej wynosi 0,2 proc.

Jak wynika z grudniowego raportu UNAIDS rosyjskie statystyki nie  ujmują też danych, z których wynika, że rośnie liczba śmiertelnych ofiar AIDS. W 2009 roku w Rosji zmarło między 35 a 65 tys. pacjentów chorych na AIDS - dwa razy więcej niż pięć lat wcześniej. Federacja Rosyjska i kraje sąsiednie to jeden z nielicznych regionów świata, gdzie stale rośnie liczba śmiertelnych ofiar AIDS - podaje agencja AFP.

Oficjalne rosyjskie statystyki wykazują, że od końca lat 80. z powodu AIDS zmarło 77 tys. chorych. Jak powiedział Oniszczenko, w tym okresie 97 tys. pacjentów podano leki antyretrowirusowe, dostarczając je 97 procentom potrzebujących. Według ocen Światowej Organizacji Zdrowia (WHO) preparaty te dostało zaledwie około 21-29 proc. chorych. UNAIDS poinformowało, że fundusze przeznaczane w Rosji na walkę z AIDS są wystarczające, ale źle rozdysponowane.

Dyrektor tamtejszego stowarzyszenia osób żyjących z HIV Andriej Złobin powiedział w rozmowie z AFP, że sprzeczności w danych oficjalnych i statystykach prezentowanych przez organizacje zagraniczne oraz brak pożądanych efektów w walce z AIDS wynika z braku w Rosji spójnej rządowej strategii. Różne instytucje i oddziały administracji rosyjskiej prowadzą statystyki wedle odmiennych metod, nie przyjęto ujednoliconej metody leczenia pacjentów i nie ma nawet bazy osób leczonych i  nadzorowanych - wyjaśnił Złobin.

ja, PAP