ONZ alarmuje: w Syrii wciąż łamane są prawa człowieka

ONZ alarmuje: w Syrii wciąż łamane są prawa człowieka

Dodano:   /  Zmieniono: 
Syryjskie wojska rządowe i opozycyjni bojownicy dopuszczają się poważnych naruszeń praw człowieka (fot. EPA/YOUSSEF BADAWI/PAP)
Syryjskie wojska rządowe i opozycyjni bojownicy dopuszczają się poważnych naruszeń praw człowieka mimo obowiązującego od sześciu tygodni rozejmu w wewnętrznym konflikcie - głosi opublikowany w Genewie raport ekipy dochodzeniowej ONZ.

Dokument ten przygotował zespół ekspertów pod kierownictwem Brazylijczyka Paulo Pinheiro. Nie otrzymali oni zgody na wjazd do Syrii, ale w otaczającym ją regionie i w Genewie przeprowadzili ponad 200 wywiadów z ofiarami i świadkami.

Większość udokumentowanych od marca zbrodni popełniły syryjskie wojska i siły bezpieczeństwa, winne między innymi ostrzeliwania terenów mieszkalnych z ciężkiej broni oraz dokonywania egzekucji. Rebelianci zabijali natomiast i torturowali pojmanych żołnierzy oraz zwolenników rządu, jak też porywali cywilów z zamiarem dokonania ich wymiany na  więźniów lub okup.

- Większość udokumentowanych przez komisję poważnych naruszeń praw człowieka zostało popełnionych przez syryjską armię i służby bezpieczeństwa w ramach operacji wojskowych lub poszukiwawczych, jakie przeprowadzano w okolicach, znanych z ukrywania się dezerterów i/lub osób uzbrojonych albo na terenach, odbieranych jako sprzyjające zbrojnym ugrupowaniom antyrządowym - głosi raport. Dodaje, że w trakcie tłumienia protestów oraz bombardowania miast i wiosek przez siły reżymu prezydenta Baszara el-Asada ustawicznie dochodzi do zabijania i ranienia dzieci.

Autorzy raportu byli w stanie potwierdzić 207 ofiar śmiertelnych za  okres ubiegłych dwóch miesięcy. ONZ wysyła do Syrii do 300 nieuzbrojonych obserwatorów z zadaniem nadzorowania zawartego 12 kwietnia rozejmu.

eb, pap