Jeśli Polska nie będzie się bronić, UE nas ukarze

Jeśli Polska nie będzie się bronić, UE nas ukarze

Dodano:   /  Zmieniono: 
fot. sxc
Sejmowa komisja gospodarki przyjęła we wtorek niemal w całości sprawozdanie specjalnej podkomisji, pracującej nad zmianą ustawy Prawo zamówień publicznych. Głównym celem projektowanej nowelizacji jest wprowadzenie w polskim prawie zapisów tzw. dyrektywy obronnej UE.

Chodzi o dyrektywę dotyczącą zamówień publicznych na broń, amunicję i materiały (i związane z nimi roboty budowlane i usługi) do celów obronności, a także zamówień publicznych na szczególnie newralgiczne dostawy, roboty budowlane i usługi do celów bezpieczeństwa. KE zagroziła, że w razie nienadrobienia zaległości w wyznaczonym czasie, może skierować sprawę do Trybunału UE i wystąpić o nałożenie kar finansowych.

Implementacja dyrektywy ma polegać na nowelizacji ustawy Prawo zamówień publicznych, którą zaproponował rząd. W czerwcu komisja gospodarki skierowała ten projekt do podkomisji. We wtorek posłowie komisji przyjęli niemal całe sprawozdanie podkomisji, jednak przywrócili w głosowaniu jednemu ze zmienionych przez nią zapisów brzmienie zaproponowane przez rząd.

Chodzi o zapis pozwalający wykluczać nierzetelnych wykonawców z przetargów publicznych. W obecnym prawie można wykluczyć wykonawców, jeśli wcześniej rozwiązali albo wypowiedzieli umowę z tym samym zamawiającym.

Rząd zaproponował zapis, stwierdzający, że można ich wykluczyć na podstawie prawomocnego wyroku, stwierdzającego winę wykonawcy, z wyłączeniem wykonawców dużych kontraktów, gdzie prawomocny wyrok nie byłby potrzebny. Z kolei podkomisja proponowała warunek prawomocnego wyroku dla wszystkich. Ostatecznie komisja przyjęła poprawkę przywracającą wersję rządową. Projekt trafi teraz do II czytania.

eb, pap