Boston: jeden zamachowiec nie żyje, drugiego szukają

Boston: jeden zamachowiec nie żyje, drugiego szukają

Dodano:   /  Zmieniono: 
Do ataku na uczestników Maratonu Bostońskiego doszło 16 kwietnia (fot. YouTube)
Jeden z mężczyzn podejrzanych o dokonanie zamachu bombowego do którego doszło na mecie Maratonu Bostońskiego 16 kwietnia został zatrzymany przez FBI - informuje "Boston Globe". Kilkadziesiąt minut później bostońska policja skorygowała te informacje podając, że zatrzymany mężczyzna zmarł w szpitalu w wyniku odniesionych w czasie walki z policją ran, a drugi wciąż pozostaje na wolności. Potwierdzono też, że strzelanina na kampusie Massachusetts Institute of Technology, w czasie której zginął jeden z uniwersyteckich strażników, miała związek z wcześniejszym zamachem - podają amerykańskie media.
Drugi sprawca strzelaniny, który jest podejrzewany o udział w zamachu bombowym w Bostonie, Sunil Tripathi, jest poszukiwany przez policję. Policja w czasie obławy na kampusie uniwersyteckim miała znaleźć szybkowar podobny do tego, jakiego użyto w czasie zamachu z 16 kwietnia.

Mężczyzna podejrzany o zamach został zatrzymany po próbie ucieczki kradzionym samochodem. Przy próbie zatrzymania doszło do strzelaniny, podejrzany zdetonował też ładunek wybuchowy, ale - jak pierwotnie podawały media - ostatecznie poddał się policji. Dopiero później poinformowano, że mężczyzna zginął. Z nieoficjalnych informacji wynika, że mężczyzna miał przymocowane do ciała materiały wybuchowe. Bostońska policja apeluje do mieszkańców Watertown, gdzie złapano podejrzanego, by nie wychodzili z domów i nie otwierali nikomu drzwi, ponieważ wciąż trwa obława na drugiego mężczyznę, który może być odpowiedzialny za zamach w Bostonie.

Policja poinformowała, że podejrzani przyjechali do Watertown, gdzie znajduje się MIT, by dokonać kolejnego zamachu. Obaj podejrzani mieli przebywać legalnie w USA od roku.

FBI ustala obecnie czy sprawca strzelaniny na kampusie, jest jednocześnie osobą podejrzaną o zamach z 16 kwietnia. Z nieoficjalnych informacji wynika, że mężczyznę miał już zidentyfikować mężczyzna ranny w wyniku eksplozji do jakiej doszło na mecie maratonu.

W wyniku dwóch eksplozji na mecie Maratonu Bostońskiego zginęły trzy osoby, a ponad 180 zostało rannych.

arb, TVN24, Russia Today, CNN