- Po powrocie do Kijowa podejmę decyzję o przedłużeniu zawieszenia broni - oświadczył w Brukseli prezydent Ukrainy Petro Poroszenko. Jak powiedział, skonsultuje to ze specjalistami od obronności. Zawieszenie broni miało wygasnąć o godz. 22 czasu lokalnego w piątek - podaje TVN24.
O gotowości ukraińskiego prezydenta do przedłużenia rozejmu informowała wcześniej agencja UNIAN, powołując się na anonimowego zachodniego dyplomatę - podaje TVN24.
Służba prasowa prezydenta Ukrainy, ewentualne przedłużenie rozejmu miałoby umożliwić "spełnienie pewnych warunków" jak zwolnienie zakładników oraz zaprowadzenie kontroli na ukraińsko-rosyjskiej granicy.
Zawieszenie broni na wschodzie Ukrainy Petro Poroszenko ogłosił 20 czerwca. Separatyści zgodzili się na propozycję dopiero po negocjacjach z przedstawicielami OBWE, Kijowa i Moskwy. Mino to wielokrotnie atakowali ukraińskich wojskowych. Rozejm miał przestać obowiązywać w piątek, 27 czerwca o godz. 22 (godz. 21 w Polsce).
Prezydent Rosji Władimir Putin wezwał w piątek do przedłużenia rozejmu na wschodzie Ukrainy, oświadczając, że długotrwałe zawieszenie broni jest niezbędnym warunkiem skutecznych negocjacji między władzami w Kijowie, a przedstawicielami zbuntowanych regionów.
TVN24
Służba prasowa prezydenta Ukrainy, ewentualne przedłużenie rozejmu miałoby umożliwić "spełnienie pewnych warunków" jak zwolnienie zakładników oraz zaprowadzenie kontroli na ukraińsko-rosyjskiej granicy.
Zawieszenie broni na wschodzie Ukrainy Petro Poroszenko ogłosił 20 czerwca. Separatyści zgodzili się na propozycję dopiero po negocjacjach z przedstawicielami OBWE, Kijowa i Moskwy. Mino to wielokrotnie atakowali ukraińskich wojskowych. Rozejm miał przestać obowiązywać w piątek, 27 czerwca o godz. 22 (godz. 21 w Polsce).
Prezydent Rosji Władimir Putin wezwał w piątek do przedłużenia rozejmu na wschodzie Ukrainy, oświadczając, że długotrwałe zawieszenie broni jest niezbędnym warunkiem skutecznych negocjacji między władzami w Kijowie, a przedstawicielami zbuntowanych regionów.
TVN24