Napromieniowany dron wylądował na dachu siedziby premiera

Napromieniowany dron wylądował na dachu siedziby premiera

Dodano:   /  Zmieniono: 
Napromieniowany dron wylądował na dachu siedziby premiera (fot. zdjęcie ilustracyjne, Dkroetsch/Wikipedia CC 2.0)
Dron o szerokości około 50 centymetrów, z zamontowaną kamerą oraz śladową ilością substancji radioaktywnych został znaleziony na dachu budynku, gdzie siedzibę ma premier Japonii Shinzo Abe - donosi The Japan Times
Jak głosi oficjalny komunikat, dron został znaleziony przez pracowników, którzy natychmiast zawiadomili policję. Na miejsce przybył specjalny oddział funkcjonariuszy, którzy znaleźli statek latający z przyczepioną do niego plastikową butelką. Zdaniem biegłych znalezione na obiekcie substancje radioaktywne nie były szkodliwe. Szefa rządu nie było w gabinecie. Przebywa na konferencji w Indonezji.

Incydent pokazał, że nie tylko Japonia nie ma pomysłu na uregulowanie kwestii bezzałogowych statków latających, które stają się popularnym towarem dostępnym w sklepach. Obecne prawo lotnicze zakłada, że operator drona musi poinformować urząd lotnictwa jeśli planuje lot na wysokość powyżej 250 metrów. Na niższych wysokościach regulacja nie obowiązuje, jedynym wyjątkiem są tereny, gdzie znajdują się lotniska.

KC The Japan Times