Federalna agencja lotnictwa (FAA) zlekceważyła przed 11 września 2001 r. ostrzeżenia, że terroryści z Al-Kaidy mogą porwać samoloty do samobójczych ataków - podał "New York Times".
Dziennik powołuje się na nieujawnione dotąd fragmenty znanego raportu specjalnej komisji ds. ataku 11 września, w których jest mowa o tym, że "informacje wywiadu, wskazujące na rzeczywiste i rosnące zagrożenie", nie skłoniły FAA ani prywatnych linii lotniczych do wzmocnienia środków bezpieczeństwa.
Sprawcy ataku na Nowy Jork i Waszyngton bez przeszkód dostali się do samolotów, odlatujących z lotniska w Bostonie.
Dopiero po zamachu zaostrzono na lotniskach w USA kontrolę pasażerów i ich bagaży, zastosowano opancerzenie drzwi do kabin pilotów i rozmieszczono na pokładach samolotów więcej uzbrojonych agentów ochrony.
ks, pap