Rozpędzony byk

Dodano:   /  Zmieniono: 
Lamborghini dogania Ferrari
Kupujesz ferrari, jeżeli chcesz być kimś. Kupujesz lamborghini, kiedy jesteś kimś" - powiedział kiedyś Frank Sinatra. Ta reguła okazuje się wciąż aktualna. W 1998 r. firma Lamborghini sprzedała tylko 254 samochody i była na skraju bankructwa. Po przejęciu przez koncern Volkswagen-Audi zwiększyła sprzedaż do 2 tys. aut w 2006 r. Teraz ma szansę zagrozić swojemu największemu konkurentowi - należącemu do koncernu Fiat Ferrari (w 2006 r. sprzedał 5600 aut). Wyścig nie polega jednak na tym, kto sprzeda więcej samochodów, ale kto więcej zarobi. Na razie prowadzi Ferrari, który w 2006 r. zarobił 157 mln euro, podczas gdy Lamborghini wypracował 4,4 mln euro zysku.
Starcie dwóch luksusowych marek zapoczątkowali ponad pół wieku temu założyciele firm Ferruccio Lamborghini i Enzo Ferrari. Gdy w 1963 r. Lamborghini, wówczas właściciel największej włoskiej firmy produkującej traktory, przyszedł do Ferrariego i zaproponował mu współpracę, gdyż "sprzęgło w autach konstrukcji Ferrariego nie chodzi płynnie, a Lamborghini wie, jak je naprawić", Ferrari oburzony tym, że "byle traktorzysta" śmie udzielać mu rad, wyrzucił Lamborghiniego za drzwi. Ten poprzysiągł, że nie spocznie, zanim nie utrze nosa Ferrariemu. Chociaż obaj konstruktorzy nie żyją od lat, rywalizacja trwa.

Majsterklepka
Ferruccio Lamborghini urodził się w 1916 r. w miasteczku Renazzo di Cento na północy Włoch. Jego rodzice byli rolnikami i Ferruccio już od dziecka uwielbiał majstrować przy traktorze ojca. Skończył wydział mechaniki na uniwersytecie w Bolonii. Po zakończeniu II wojny światowej zaczął skupować sprzęt z demobilu, rozkładać go na części, a następnie budować z nich traktory. W 1949 r. założył firmę Lamborghini Trattori, która w krótkim czasie stała się największym producentem traktorów we Włoszech. Lamborghini szybko stał się także jednym z największych włoskich producentów urządzeń klimatyzacyjnych i pieców centralnego ogrzewania. Zamierzał produkować także helikoptery, ale włoski rząd nie chciał mu przyznać licencji. Kiedy skończył 40 lat, był już jednym z najbogatszych Włochów.

Byk kontra koń
Do pierwszego pojedynku Ferrariego z Lamborghinim doszło w połowie lat 60. Wcześniej Lamborghini kupił ziemię w miejscowości Santa Agata koło Modeny i zbudował tam jedną z najnowocześniejszych wówczas fabryk samochodów. Logo auta został czarny byk na żółtym tle, co nawiązywało do znaku zodiaku Ferruccio Lamborghiniego i miało być odpowiedzią na czarnego konia z herbu Ferrari. Nieformalna nazwa fabryki Lamborghini to "dom wściekłego byka".
Aby pognębić konkurenta, Lamborghini podkupił Enzo Ferrariemu najzdolniejszych inżynierów. W 1966 r. na targach samochodowych w Genewie po raz pierwszy zaprezentowano lamborghini miura P 400 (385 KM, maksymalna prędkość ponad 300 km/h), do dzisiaj jeden z najbardziej znanych modeli tej marki (Frank Sinatra kupił sobie taki model z siedzeniami ze skóry tygrysa). Miura zrobiła takie wrażenie na gościach, że Enzo Ferrari opuścił w pośpiechu targi, nie mogąc znieść sukcesu konkurenta.

Wejście smoka
W 1969 r. Enzo Ferrari sprzedał połowę udziałów koncernowi Fiat. Ferrari zmarł w 1988 r., a pięć lat później umarł Ferruccio Lamborghini. W 1998 r. Lamborghini stało się częścią koncernu Volkswagen-Audi. Wcześniej Lamborghini należało m.in. do Chryslera i rodziny indonezyjskiego prezydenta Suharto, ale nikt nie potrafił przekuć pracy włoskich inżynierów na sukces finansowy i przez pierwsze 40 lat działalności firmy nie sprzedawano więcej niż 250 aut rocznie. Szef Volkswagena Ferdinand Pich wyczuł potencjał marki i postąpił podobnie jak Ferruccio Lamborghini: zaproponował pracę najlepszemu człowiekowi konkurenta - Stephanowi Winkelmannowi. Wcześniej Winkelmann był szefem Fiata w Niemczech, odpowiedzialnym za sprzedaż i marketing Alfa Romeo 156, jednego z największych sukcesów koncernu z Turynu.
Winkelmann miał ważną zaletę: urodził się w Berlinie, jego rodzice byli Niemcami, ale do 20. roku życia mieszkał w Rzymie i czuł się w takim samym stopniu Niemcem, co Włochem. Zdaniem Picha, było to kluczem do sukcesu w branży, w której wizerunek marki ma zasadnicze znaczenie (chodziło o to, by zachować jej "włoskiego ducha"). Dzięki technologii Audi Lamborghini było w stanie wyprodukować luksusowe auto sportowe taniej niż dotychczas. W 2003 r. na rynku pojawiło się Lamborghini Gallardo (tańsza wersja Murciélago z 2001 r.) w cenie 150 tys. USD, czyli o ponad 100 tys. USD tańsze niż Murciélago. Nazwa ma "bycze" konotacje: Gallardo to nazwisko hiszpańskiego hodowcy znanych z waleczności byków.
Gallardo ma pięciolitrowy silnik V10, czyli rodzaj silnika V8 o pojemności 4,2 litra stosowanego w Audi (z dodanymi dwoma cylindrami), produkowany w fabryce Audi w Györ na Węgrzech. Dzięki temu silnikowi Gallardo ma 493 KM - moc o 25 proc. większą niż jego największy konkurent Ferrari Modena 360. Winkelmann podkreślał, że cała reszta auta powstaje w Santa Agata koło Modeny. Po wprowadzeniu Gallardo na rynek, w 2004 r., firma zwiększyła roczną sprzedaż z 440 do 1500 egzemplarzy, z czego 1200 aut to właśnie ten model.

Pupil Hollywood
Przedstawiciele Ferrari nie komentują wyników rywala, tym bardziej że na rynku samochodów luksusowych lepszym miernikiem sukcesu niż sprzedaż jest długość oczekiwania w kolejce na samochód. Na razie w tej konkurencji wygrywa Ferrari (średni czas oczekiwania na auto to dwa lata), podczas gdy za kierownicę lamborghini można wsiąść już po roku od zamówienia. Już niedługo może się to odwrócić. Luca di Montezemolo, członek zarządu Ferrari, powiedział kiedyś, że Ferrari nie powinien produkować więcej niż 4 tys. aut rocznie, aby zachować ich ekskluzywny charakter. Popyt stworzony przez rosyjskich i chińskich milionerów sprawił jednak, że zarząd przegłosował di Montezemolo i zwiększył produkcję do 5,6 tys. samochodów rocznie. Tymczasem Winkelmann utrzymuje, że obecny poziom produkcji Lamborghini (około 2 tys. aut) zostanie przekroczony tylko nieznacznie. - Jeżeli ludzie przestaną wierzyć, że dajemy im coś, co mogą mieć tylko wybrani, to przestaną nas w ogóle kupować - mówi Winkelmann. Na razie postanowił jeszcze mocniej postawić na ekskluzywność i wypuszczać auta w krótkich seriach, tak jak 20 samochodów z wnętrzem zaprojektowanym przez Gianniego Versace w cenie 500 tys. USD za auto. Winkelmann podkreśla także, że firma nie będzie płacić za chwalenie jej samochodów i jeżeli raper Eminem pisze piosenki o Lamborghini (duet z Akonem w piosence "Smack that"), a hollywoodzcy producenci umieszczają auta firmy w filmach (na przykład "Transporter 2" Luca Bessona czy "Batman: Początek"), to robią to z własnej inicjatywy i bez wynagrodzenia.
Więcej możesz przeczytać w 5/2007 wydaniu tygodnika Wprost.

Archiwalne wydania tygodnika Wprost dostępne są w specjalnej ofercie WPROST PREMIUM oraz we wszystkich e-kioskach i w aplikacjach mobilnych App StoreGoogle Play.

Spis treści tygodnika Wprost nr 5/2007 (1258)

  • Wprost od czytelników29 sty 2007Wizerunek teściowej Nie zgadzamy się z opinią, że wizerunek naszego kraju za granicą nie jest zbyt ważny ("Wizerunek teściowej", nr 2). Dziś każdy świadomy polityk czy menedżer zdaje sobie sprawę z tego, że od postrzegania naszego kraju...3
  • Na stronie - Prawo do prawa29 sty 2007Krok po kroku, kawałek po kawałku Polacy odzyskują prawo do Polski - do własnego państwa prawa3
  • Skaner29 sty 2007ZIMA Z OGRANICZONĄ OSTROŚCIĄ W Polsce nie zapanował klimat śródziemnomorski, jak mogło się wydawać aż do 23 stycznia. Ale i tak mamy jedną z najłagodniejszych i - jak wiele wskazuje - najkrótszych zim w ostatnich dziesięcioleciach. Pokrywa śnieżna...6
  • Sawka czatuje29 sty 2007Henryk Sawka (www.przyssawka.pl)10
  • Playback29 sty 2007Donald Tusk, lider Platformy Obywatelskiej © A. JAGIELAK18
  • Poczta29 sty 2007AGENT IGNACY W artykule "Agent Ignacy" (nr 2) Tadeusz Witkowski dzieli się z czytelnikami swoim odkryciem, iż agentem SB w strukturach Kościoła był nieżyjący od 16 lat biskup Jerzy Dąbrowski. Znaliś-my biskupa przez dwie dekady lat 70. i...18
  • Ryba po polsku - Przywrócić PRL!29 sty 2007Polska jest oazą bezmyślności i są wielkie starania, aby taką oazą pozostała19
  • Z życia koalicji29 sty 2007PEWNEGO RAZU SPOTKALIŚMY W SUPERMARKECIE Albert wiceministra Poncyliusza. Już chcieliśmy się z nim witać, gdy nagle polityk PiS sięgnął po telefon i zaraz potem zmienił mu się wyraz twarzy, a z jego ust zaczęły padać takie słowa, jak...20
  • Z życia opozycji29 sty 2007RYŚ ZAWYŁ, ŻE CAŁA WARSZAWA i pół Kampinosu go słyszało. Ryś Kalisz. Zawył z oburzenia w radiowej Trójce, że PiS zastawiło na biedną HGW pułapkę i przez tę łamiącą demokrację "wrzutkę do ustawy" może ona stracić mandat. Kwadrans tak...21
  • Wprost przeciwnie - Zaczadzeni Marksem29 sty 2007Zbrodnie FSB nie wstrząsną sumieniem Europy22
  • Fotoplastykon29 sty 2007Henryk Sawka (www.przyssawka.pl)23
  • Ministerstwo finansów Stokłosy29 sty 2007Były senator kupował przychylność urzędników Ministerstwa Finansów, Naczelnego Sądu Administracyjnego oraz resortu rolnictwa24
  • Waltzowanie prawa29 sty 2007Platforma Obywatelska wykorzysta syndrom męczennicy30
  • Pani minister gotuje29 sty 200711 tysięcy złotych z publicznych pieniędzy zapłaciła minister Anna Kalata za makijaż, manikiur i dobranie garderoby32
  • Europejczyk Rydzyk29 sty 2007Radio Maryja straciło zęby, bo weszło do politycznego mainstreamu34
  • Ojciec protestant29 sty 2007Tadeusz Rydzyk jest antykomunistą, ale udostępnia antenę ludziom PRL36
  • Giełda29 sty 2007ŚWIAT Światowy salon w Davos Światowy salon w bajkowym, alpejskim krajobrazie - mówi się o Światowym Forum Gospodarczym w Davos. I jak to w salonie, chodzi o to, żeby sobie pogadać z głowami państw i miliarderami o pomysłach na zbawienie świata....38
  • Nie przepłacaj29 sty 2007Każdy z nas płaci dodatkowo kilkaset złotych miesięcznie, bo nie potrafi wybrać tańszych usług i towarów40
  • Kontynent amero29 sty 2007Czy dolary wymienimy na nową amerykańską walutę?46
  • Rozpędzony byk29 sty 2007Lamborghini dogania Ferrari48
  • 2x2=4 - Hus na stosie29 sty 2007Ludzie hierarchii - zarówno świeckiej, jak i duchownej - nie lubią przepraszać50
  • Supersam29 sty 2007  52
  • Moda kontra wojna29 sty 2007Mniej niż 500 nabywców rocznie mają na świecie kreacje haute couture. "Wysokie krawiectwo" tradycyjnie przynosi straty, ale domy mody nie rezygnują z niego ze względu na prestiż. Podczas Paryskiego Tygodnia Mody można było oglądać...52
  • Narty na dwa skręty29 sty 2007Kupić deski, które będą lepsze do ostrych skrętów (slalom specjalny), czy raczej te, które sprawdzą się podczas skrętów o dłuższym promieniu (gigant) - zastanawiają się amatorzy narciarstwa przy zakupie sprzętu. Jeśli szukamy rozwiązania...52
  • Przyjęcia Bożeny Dykiel29 sty 2007W filmie "Titanic" bohater grany przez Leonarda DiCaprio przeżywa męki przy stole, bo nie wie, do czego służą poszczególne sztućce. Dziś ze sztućcami, kieliszkami i całą zastawą stołową będziemy za pan brat po lekturze książki...52
  • Bezmięsna młodzież29 sty 2007Rośnie liczba wegetarian. Bezmięsna dieta jest coraz bardziej popularna, zwłaszcza wśród młodzieży. Z badań Akademii Rolniczej w Poznaniu wynika, że niechęć do jedzenia mięsa wzrosła w ostatnich latach z powodu powtarzających się alarmów o...52
  • Twarz od Armaniego29 sty 2007Facedesignerzy, czyli projektanci twarzy, od Armaniego będą malować kobiety podczas otwarcia warszawskich Złotych Tarasów (7 lutego). "Filozofią Armaniego jest dopełnianie kobiety za pomocą stroju, a nie jej przytłaczanie. To coś dla...52
  • Prawo Lipca29 sty 2007Sportowe federacje rozpięły ochronny parasol nad skorumpowanymi działaczami54
  • Królowe oceanu29 sty 2007"Wdowa z Windsoru" nieprzypadkowo została patronką najnowszego statku pasażerskiego MS "Queen Victoria". Za panowania Wiktorii Wielka Brytania niepodzielnie rządziła na morzach po pokonaniu hiszpańsko-francuskiej armady w...58
  • Narciarstwo winne29 sty 2007Szusując w Dolomitach, najlepiej pić lagreina, schiavę bądź teroldego60
  • Dziurawa tarcza29 sty 2007Broń ofensywna zawsze rozwijała się szybciej niż systemy obrony60
  • Pazurem - Życie w GS-ie29 sty 2007Na czele parafialnego koła sobowtórów Jana Pawła II stoi sobowtór, który nijak nie jest do papieża podobny63
  • Krótko po Wolsku - Pechowcy potrzebni od zaraz29 sty 2007Nie ma to jak być pechowcem. W Ameryce! Być pechowcem i znaleźć się w odpowiednim czasie w odpowiednim miejscu to lepiej, niż urodzić się w rodzinie milionera. Kobieta, która oblała się kawą w McDonaldzie, bo nie wiedziała, że wrzątek parzy, a nie...63
  • Know-how29 sty 2007Samiec w ciąży Konik morski to jedyny samiec, który łamie żelazną zasadę obowiązującą w naturze i zachodzi w ciążę. Potomstwo rośnie w kieszeni na jego brzuchu i opuszcza ją, gdy jest gotowe do samodzielnego życia. Do tej pory sądzono, że samica...68
  • Syndrom niedzielnego sportowca29 sty 2007Co drugiemu Polakowi niemal codziennie doskwiera ból kręgosłupa68
  • Hormony sukcesu29 sty 2007Im więcej testosteronu, tym większe szanse na dobre stanowisko76
  • Zwierzęta postępu29 sty 2007Pingwiny Humboldta to najsłynniejsi geje wśród ptaków78
  • Bez granic29 sty 2007Łukaszenka wyrusza na Zachód Aleksander Łukaszenka "skieruje się na Zachód". Prezydent oświadczył, że nadszedł sprzyjający moment, by poprawić relacje Mińska z Zachodem. Wezwał do "otwartego i uczciwego dialogu", który...80
  • Bush, prezydent demokratów29 sty 2007Zmiana politycznej warty w Ameryce nie musi oznaczać odejścia od konserwatywnych wartości82
  • Parasol Angeli29 sty 2007Na spotkaniu z Putinem w Soczi Merkel robiła dobrą minę do złego psa86
  • Moskiewski sen29 sty 2007W stolicy Rosji pogoda sprzyja bogaczom88
  • Recenzor29 sty 2007FILMY DVD SKOK DO SEDESU Autodestrukcja jest bardzo filmowa, a jeśli za kamerą stanie reżyser tak utalentowany jak Danny Boyle, może się stać niebezpiecznie atrakcyjna. To właśnie przypadek "Trainspotting". Na próżno jeden z bohaterów...92
  • Snob Oscar29 sty 2007Hollywood śpi na wielkich pieniądzach, a śni o jeszcze większym prestiżu96
  • Zawód: reporter29 sty 2007Ryszard Kapuściński był tak dobrym pisarzem, że nie zasługuje na chwalenie go za wszystko100
  • Wencel gordyjski - Malinowy król29 sty 2007Strach pomyśleć, co Rocky zrobiłby naszemu Andrzejowi Gołocie104
  • Ueorgan Ludu29 sty 2007Nr 5 (222) Rok wyd. 6 WARSZAWA, poniedziałek 29 stycznia 2007 r. Cena + VAT + ZUS + akcyza Cała prawda związana z brakiem oświadczenia HANIU, WYSTARCZY - mówi p. Waltz "UeoL" wdrożył śledztwo dziennikarskie (konkretnie dostał cynk z...105
  • Skibą w mur - Polskie smaki29 sty 2007W kategorii "narzędzie roku" zwyciężyła Renata Beger - "najbardziej wypasiona nagrywarka IV RP"106