Pytania niepolityczne

Pytania niepolityczne

Dodano:   /  Zmieniono: 
Pędzelki nad oczami - Rozmowa z Izabelą Jarugą-Nowacką posłanką SLD
Z psami do Sejmu?
Przyszłam ze swoimi grzywaczami, bo wcześniej ze sznaucerem przyszedł Ludwik Dorn. Wraz z innymi posłami chcieliśmy mu pokazać, że gdyby każdy przyszedł z jakimś zwierzakiem, nastąpiłby paraliż.
A na razie było tylko zdziwienie sejmowych strażników.
To fakt. Ale akurat moje psy nie sprawiały kłopotu. Ran i Ren są zdyscyplinowane. Nie szczekały. Wiedzą, że w Sejmie zabiera się głos, tylko gdy zostaje on udzielony.
To chyba dość rzadka rasa?
Bardzo. W ogóle nie mają sierści, tylko takie pędzelki nad oczami. Poza tym taki psiak to prawdziwy termofor!
Termofor?
Mają temperaturę ciała o dwa stopnie wyższą niż człowiek. Kiedyś służyły do ogrzewania chińskich cesarzy. Niestety, większe grzywacze przeznaczano w Chinach na rzeź. Nigdy swoim psom o tym nie opowiem!
Rozmawia pani z nimi?
Pewnie! To normalni członkowie rodziny.
To prawda, że grzywacze co jakiś czas zmieniają barwy?
Tak. Pod wpływem słońca z ciemnych robią się białe.
Pani nie zmienia barw?
Nie. Choć wolałabym, żeby lewica była bardziej czerwona. 
Więcej możesz przeczytać w 21/2007 wydaniu tygodnika Wprost.

Archiwalne wydania tygodnika Wprost dostępne są w specjalnej ofercie WPROST PREMIUM oraz we wszystkich e-kioskach i w aplikacjach mobilnych App StoreGoogle Play.

Spis treści tygodnika Wprost nr 21/2007 (1274)