Giełda

Dodano:   /  Zmieniono: 
Od hitu do kitu
Ucho igielne
Kościół katolicki wielokrotnie stanowczo wypowiadał się przeciw marksizmowi i socjalizmowi, bronił własności prywatnej - przypomina amerykański ekonomista Thomas E. Woods Jr. Jednak w tym samym Kościele, mimo pozytywnych odniesień do gospodarki rynkowej, szerzy się wrogość do rynku, kapitalizmu i kapitalistów. Biblia, choć zachęca do tego, abyśmy się bogacili, zawiera przypowieści o bogatym, któremu trudno wejść do Królestwa Niebieskiego. Daleko nie szukając, należy przypomnieć antykapitalistyczne wypowiedzi prymasa Józefa Glempa przy okazji likwidacji fabryki kabli w Ożarowie. Jaki jest więc Kościół katolicki? Anty- czy prokapitalistyczny, anty- czy prorynkowy, wsteczny czy przystający do realiów XXI wieku? Odpowiedź na te pytania w bestsellerze "Kościół a wolny rynek". (c)


Internetowa awangarda

Polacy chętnie korzystają z usług banków internetowych. Z sondażu firmy ACNielsen wynika, że 28 proc. polskich internautów codziennie dokonuje operacji bankowych online. Spośród mieszkańców przebadanych 46 krajów świata wyprzedzają nas pod tym względem jedynie Brazylijczycy i Portugalczycy. Znaleźliśmy się też w pierwszej dziesiątce krajów pod względem odsetka ankietowanych, którzy deklarują, że nigdy nie odwiedzają oddziału swojego banku - w Polsce takich odpowiedzi udzieliło 28 proc. badanych. Z wyliczeń portalu Bankier.pl wynika, że 5 mln Polaków ma 7 mln internetowych kont bankowych.


Renta wyborcza
Nic nie wyjdzie z planów Zyty Gilowskiej, która chciała obniżyć od lipca składkę rentową o 3 punkty (po stronie pracowników) - do 10 proc. pensji brutto - i o kolejne 4 punkty (równo po stronie pracowników i pracodawców) - do 6 proc. pensji w przyszłym roku. Wszystko wskazuje na to, że dojdzie tylko do pierwszej obniżki. W sprawie drugiej obniżki Jarosław Kaczyński dopuszcza dyskusję. Ale koalicjanci nie mają ochoty na negocjacje. Ekonomiści są pewni, że jeśli klin podatkowy nie zostanie zredukowany, rząd przeznaczy 17 mld zł przyszłorocznych wypływów do budżetu z tego tytułu na cele socjalne. Zwłaszcza że będzie to rok przedwyborczy. Nie ukrywa tego ani Samoobrona, ani Roman Giertych, który już obiecał nauczycielom podwyżkę.


100 mld USD proponuje za przejęcie holenderskiego banku ABN Amro konsorcjum złożone z Royal Bank of Scotland, belgijskiego Fortisa i hiszpańskiego Santandera. To może być największa fuzja w historii. Dotychczas rekordową fuzją było przejęcie w 1999 r. za ponad 86 mld USD Exxona przez Mobile. Tym razem nie powstanie jednak megakonsorcjum, ponieważ ABN Amro miałoby zostać rozdzielone między trzy przejmu-jące banki. Konkurencyjną ofertę na przejęcie holenderskiego banku, opiewającą na ponad 90 mln USD, złożył wcześniej brytyjski Barclays Bank. Nie przewiduje on wprawdzie podzielenia ABN Amro, ale zapowiada zwolnienie 13 tys. pracowników i przeniesienie do państw o niższych kosztach pracy 11 tys. miejsc pracy.


Światowy Zoellick

Miał wkład w zjednoczenie Niemiec w 1990 r. Pozytywnie o Robercie Zoellicku, bliskim współpracowniku obu prezydentów Bushów, wypowiadają się przedstawiciele państw europejskich. Zoellick zostanie najprawdopodobniej następcą Paula Wolfowitza na stanowisku szefa Banku Światowego. W Europie dał się poznać także w latach 2001-2005 dzięki współpracy ze swoim ówczesnym europejskim odpowiednikiem, unijnym komisarzem ds. handlu Pascalem Lamy, oraz z twardej postawy wobec Rosji i Chin. W 2006 r. Zoellick był typowany na nowego sekretarza skarbu USA, ostatecznie trafił jednak na dyrektorskie stanowisko w banku Goldman Sachs.


Indeks "Wprost"

Dolewanie wody do morza
Które produkty - jeżeli w ogóle - należy dotować: te, których jest mało, czy te, których jest nadmiar? Świat najwięcej pieniędzy wydaje na dotowanie produkcji żywności, której w skali świata jest nadmiar. Dotowanie rolnictwa przez największych i najbogatszych sprawia, że kraje Trzeciego Świata nie powiększają produkcji, bowiem napotyka ona na barierę popytową. O tym, że jest to nonsens, wiedzą wszyscy. A Światowa Organizacja Handlu udaje, że namawia wszystkich do zniesienia subwencji, zaś reprezentujący UE komisarz ds. handlu Peter Mandelson udaje, że jest za. Milczy w tej sprawie Polska. A szkoda, bo koszty produkcji żywności są u nas znacznie niższe niż na Zachodzie, możliwości wzrostu produkcji duże, a jakość - porównywalna. Na liberalizacji rynku Polska więc by zyskała. (MZ)


Japoński obiekt pożądania
Są uprzejmi, dobrze wychowani i cisi - taką opinię o japońskich turystach ma aż 65 proc. z 15 tys. europejskich hotelarzy przebadanych przez największy na świecie portal poświęcony podróżom Expedia. Amerykanie starają się porozumiewać się w miejscowym języku, próbują lokalnych potraw, zostawiają duże napiwki, ale są dużo głośniejsi od turystów z Japonii. Największą zmorą hotelarzy są Francuzi, Hindusi i Chińczycy.
















Więcej możesz przeczytać w 23/2007 wydaniu tygodnika Wprost.

Archiwalne wydania tygodnika Wprost dostępne są w specjalnej ofercie WPROST PREMIUM oraz we wszystkich e-kioskach i w aplikacjach mobilnych App StoreGoogle Play.

Spis treści tygodnika Wprost nr 23/2007 (1276)