Kołodko w kieszeni

Kołodko w kieszeni

Dodano:   /  Zmieniono: 
Co pewien czas władza ogłasza zamiar obniżki podatków, "jak tylko sytuacja się poprawi". Są to obietnice podobne do tych, które składa pijak mówiący, że przestanie pić, "jak tylko wyleczy kaca". Prawda jest taka: za rządów obecnej koalicji podatki wzrosną.
_ W 2003 roku przeciętny podatnik odda państwu 700 złotych więcej

Co pewien czas władza ogłasza zamiar obniżki podatków, "jak tylko sytuacja się poprawi". Są to obietnice podobne do tych, które składa pijak mówiący, że przestanie pić, "jak tylko wyleczy kaca". Prawda jest taka: za rządów obecnej koalicji podatki wzrosną. Ubiegłoroczny wzrost można określić jako znaczący. W tym roku będzie to już wzrost drakoński. Przeciętny Kowalski odda państwu dodatkowo pół swojej miesięcznej pensji netto.

Frajerzy i szczęściarze
Ile z kieszeni przeciętnego obywatela wyciąga fiskus? Odpowiedź na to pytanie nie jest prosta, ponieważ w Polsce nie ma obywateli "przeciętnych", są tylko "gorsi frajerzy" i "lepsi szczęściarze". Gorsi to ci, którzy podatki płacą. I jest ich nieco ponad 23 miliony. O cztery i pół miliona mniej niż uprawnionych do głosowania. Te cztery i pół miliona to szczęściarze (głównie rolnicy i pseudorolnicy), którzy urzędy skarbowe mogą mieć - jak śpiewa Katarzyna Nosowska - "dokładnie tam".
Jeżeli szczęściarzy pozostawimy na boku, okaże się, że frajerzy zarobili w 2002 r. ponad 343,5 mld zł, z czego w postaci PIT i podatków pośrednich wpłacili do budżetu 113,5 mld zł. Do tego dodać trzeba 23 mld zł "podatku zdrowotnego" i 4 mld zł opłat celnych. Wychodzi, że - nie licząc podatków lokalnych i innych przymusowych opłat - fiskus ściągnął z nas w 2002 r. ponad 140 mld zł. O 8 mld zł więcej niż przed rokiem. Jeżeli wierzyć ustawie podatkowej, w tym roku przyjdzie nam wysupłać z kieszeni dodatkowe 16 mld zł. Daje to 700 zł na każdego frajera płacącego podatek dochodowy. A 700 zł to nie jest mało. To pół przeciętnej miesięcznej pensji. Lepiej zarabiający frajer zapłaci Kołodce, rzecz jasna, znacznie więcej. A co ciekawe, fiskus dokonał tej sztuki przy niezmienionych - teoretycznie - podatkach.

PIT ten sam, ale nie taki sam
Od 1998 r. podatek od dochodów osobistych płacimy niby według tych samych stóp podatkowych (19, 30 i 40 proc.). To jednak tylko teoria. W praktyce PIT rośnie. W tym roku w ustawie budżetowej zaplanowano uzyskanie z tego tytułu kwoty o 4 mld zł wyższej. Dochody budżetu z podatku dochodowego od osób fizycznych mają wzrosnąć nominalnie o 11,6 proc., co przy planowanej na 2,3 proc. inflacji da realny wzrost o 9,1 proc. Nawet jeżeli wierzyć w optymizm ministra Kołodki, który zakłada wzrost dochodów ludności o 4 proc., wyjdzie nam, że ponad 5 proc. owego dodatkowego budżetowego zysku jest efektem ukrytej podwyżki podatków.
Na tę podwyżkę składają się trzy składniki: zamrożenia (drugi rok z kolei) progów podatkowych, co powoduje, że część podatników zostaje wepchnięta do wyższej grupy dochodowej, "podatek Belki" pobierany od dochodów odsetkowych oraz likwidacja większości ulg i odpisów.

VAT na huśtawce
Nie PIT, ale podatki pośrednie, czyli VAT i akcyza, są podstawowym instrumentem coraz głębszego drenażu naszych portfeli. O ile w latach 2000-2001 wpływy budżetowe z tego tytułu - przy wyższej inflacji - rosły rocznie średnio o 4 mld zł, o tyle w latach 2002-2003 już o ponad 7 mld zł. Podatki pośrednie świetnie nadają się do wyciągania pieniędzy z kieszeni, gdyż gołym okiem ich nie widać i znaczna część społeczeństwa nie uświadamia sobie ich istnienia. Jeżeli jednak do oglądu zastosujemy mędrca szkiełko i oko, ich wzrost można wyraźnie zobaczyć po dwóch skutkach, jakie powodują: rosnącej liczbie upadłości firm i rozszerzaniu się szarej strefy. Co gorsza, mamy tutaj rozkręcającą się negatywną spiralę - wzrost podatków pośrednich, które powodują zmniejszenie dochodów przedsiębiorstw i rozszerzenie obrotu nie rejestrowanego. Zmniejszają się zatem dochody budżetu, na co fiskus reaguje wzrostem podatków, a to powoduje powiększenie szarej strefy.
Dobrą ilustracją tego zjawiska była zabawa z akcyzą na alkohol. Dopóki rosła stawka akcyzy, dopóty zwiększał się przemyt i dochody budżetu malały. Dopiero jej obniżenie sprawiło, że Polmosy zaczęły więcej sprzedawać, a dochody budżetu wzrosły. Mimo to dalej próbuje się coś wycisnąć tą metodą. W tym roku wzroś-nie akcyza na wyroby tytoniowe, rośnie również akcyza na paliwa (o 2,3 proc.). Trzeba też przyznać, iż urzędnicy skarbowi potrafią się uczyć. Bardziej na przykład interesują się towarami, których spożycia nie można zmniejszyć, a także tymi, których nie można przemycić. Zafundowali więc nam dwuprocentową akcyzę na energię elektryczną. Słusznie, bo prądu nie da się przywieźć z zagranicy, zaś po ciemku i w mrozie trudno wysiedzieć.

Chora składka
W licznych sprostowaniach minister finansów "uprzejmie informuje, że składka na powszechne ubezpieczenia zdrowotne nie jest podatkiem" (z formalnoprawnego punktu widzenia ma rację). Ponieważ nie jest przyjemnością płacenie tego haraczu, pozwolę sobie pozostać przy szerokiej ekonomicznej definicji, która zalicza do podatków wszystkie przymusowe świadczenia na rzecz podmiotów publicznych. W istocie bowiem składka zdrowotna, wyodrębniona przed czterema laty z podatku powszechnego, nadal jest podatkiem. I to podatkiem coraz bardziej chorym (jedno, co jest w nim zdrowe, to liniowy charakter). O skali choroby najlepiej świadczy fakt, iż obciążenia z tego tytułu wzrosły w ciągu czterech lat o jedną trzecią (najszybciej z wszystkich form danin publicznych). W tym roku kwota przekazana z naszych dochodów do Narodowego Funduszu Zdrowia będzie wyższa niż całość wpływów z PIT, które otrzyma Ministerstwo Finansów.
Nic w tym dziwnego. Przypomnijmy, że wystartowaliśmy w 1999 r. ze składką wynoszącą 7,5 proc. dochodu, lecz tak ją skalkulowano, iż dawała służbie zdrowia przychody wyższe niż w latach poprzednich. W 2001 r. trzeba było składkę podnieść do 7,75 proc. Obecnie jest to już 8 proc., z czego jedynie 7,75 proc. podlega odpisaniu od podatku dochodowego (de facto jest to podwyżka PIT o 0,25 punktu procentowego). Jak dobrze pójdzie i Senat zabawy nie zatrzyma, od 1 stycznia 2006 r. składka będzie wynosić 9 proc., czyli podatek wzrośnie o kolejny punkt procentowy. A wszystko to dzieje się, gdy jakość usług medycznych jest coraz gorsza, placówki służby zdrowia toną w coraz większych długach, a personel medyczny zaostrza protesty.
Więcej możesz przeczytać w 4/2003 wydaniu tygodnika Wprost.

Archiwalne wydania tygodnika Wprost dostępne są w specjalnej ofercie WPROST PREMIUM oraz we wszystkich e-kioskach i w aplikacjach mobilnych App StoreGoogle Play.

Spis treści tygodnika Wprost nr 4/2003 (1052)

  • Wprost od cztelników26 sty 2003Listy czytelników3
  • Piersi w pracy26 sty 2003Leon Zawodowiec pojawił się w Polsce po świętach, choć działał od lata ubiegłego roku.3
  • Peryskop26 sty 2003Podatkowa szarża Kołodki Po czerwcowym referendum w sprawie członkostwa w Unii Europejskiej Grzegorz Kołodko rozpocznie reformę finansów publicznych. Cięcia obejmą przede wszystkim KRUS i wydatki na renty. W Polsce na tysiąc...6
  • Dossier26 sty 2003JÓZEF OLEKSY, poseł SLD "Nic nie jest po równo. Po równo to już było" PAP DONALD TUSK, wicemarszałek Sejmu, poseł PO "Afery mają to do siebie, szczególnie afery na styku biznes - polityka, że jedną z ich...7
  • Z życia koalicji26 sty 2003Ostatnio co rusz się dowiadujemy, że jesteśmy rubryką plotkarską (no jasne, w końcu to my pierwsi wyssaliśmy z palca te brednie o Rywinie). Ale dobra, niech tam będzie. Rozumiemy, że pewnie dlatego tego samego dnia zadzwoniło do nas pięć...8
  • Z życia opozycji26 sty 2003Bez wątpienia obciach miesiąca. Chłopaki z Platformy Obywatelskiej olały sejmowe głosowanie w sprawie liczebności komisji śledczej, która zbada aferę Rywina. W efekcie większość w tej komisji ma koalicja. Skąd się wzięła tak wielka absencja...9
  • Odrzucenie veta26 sty 2003Felieton Marka Majewskiego10
  • Playback26 sty 200310
  • Pełzająca rekonstrukcja26 sty 2003Mariusz Łapiński nie jest ostatnim odwołanym ministrem rządu Leszka Millera.10
  • Fotoplastykon26 sty 200312
  • Poczta26 sty 2003Listy od czytelników14
  • Kadry26 sty 200315
  • Farsa Rywina26 sty 2003Afera Rywina skończy się niczym. Albo symboliczną karą, na przykład grzywną. Stanie się zapewne największą farsą sądową III RP16
  • Ściśle jawne26 sty 2003Spotkanie z TOMASZEM NAŁĘCZEM, przewodniczącym sejmowej komisji śledczej, wicemarszałkiem Sejmu RP21
  • Wirus Łapińskiego26 sty 2003Chorzy, którzy wymagają opieki medycznej, uzyskają ją i będą uzyskiwali" - powiedział Mariusz Łapiński, odwołany w ostatni piątek minister zdrowia, podczas konferencji prasowej 9 stycznia.22
  • PZPR "Solidarność"26 sty 2003Niestety, przeciętny polski polityk jest niedouczony i nie rozumie, jak wielkie znaczenie mają dla kraju niskie i proste podatki. Słyszał co nieco o potrzebie przyciągania zagranicznych inwestorów, lecz nie pojmuje, że utrzymując wysokie podatki,...26
  • Kolorowe bąbelki26 sty 2003Polacy nie nadają się do Europy - orzekła kilka lat temu światła część awangardy narodu, zgromadzona wokół tzw. autorytetów moralnych. Nie nadają się, bo Europa nie wytrzyma przeszczepu z parafiańskiego, zacofanego i ksenofobicznego Polaka.28
  • Sekcja śmierci26 sty 2003Generał Kiszczak kontra prokurator Witkowski. Riposta30
  • Warszawska paranoja26 sty 2003Wszystko, co działo się w Warszawie po 1945 r., było zaczynaniem od zera. Chwalenie się tym, co zrobiono, ma sens, zwłaszcza wobec cudzoziemców. Nowe pokolenia lekceważą jednak przeszłość. Mało ich obchodzi cud odbudowy - chcą żyć w normalnym...32
  • Wyrodni ojcowie26 sty 2003Hitem politycznym tygodnia było rozpoczęcie obrad przez komisję śledczą powołaną przez Sejm w celu wyjaśnienia tzw. sprawy Rywina.33
  • Giełda i wektory26 sty 2003Hossa Świat Tytoń zaszkodził Sąd Najwyższy USA zatwierdził najwyższą w historii karę za zmowę monopolową. UST Inc., producent tytoniu do żucia, musi zapłacić 1,05 mld USD (to więcej niż roczne przychody firmy) za wykorzystywanie silnej pozycji do...34
  • Bankierzy i bankieterzy26 sty 2003Zyski największych prywatnych polskich banków są najniższe od 1995 r.!36
  • Kołodko w kieszeni26 sty 2003Co pewien czas władza ogłasza zamiar obniżki podatków, "jak tylko sytuacja się poprawi". Są to obietnice podobne do tych, które składa pijak mówiący, że przestanie pić, "jak tylko wyleczy kaca". Prawda jest taka: za rządów obecnej koalicji podatki...42
  • Instynkt PSA26 sty 2003Dlaczego Toyota i Peugeot Citroën przejechały nam koło nosa44
  • Hossa przed burzą26 sty 2003W doskonale skrojonej tweedowej marynarce, wypolerowanych butach i z wiszącą na szyi lornetką teatralną z lat 30. Abu Zaki - co sam podkreśla - jest najszykowniejszym gościem giełdy w Bagdadzie.46
  • Wziąć IV władzę głodem26 sty 2003Zakaz reklamy legalnych produktów godzi w interesy konsumentów i wpycha media w objęcia polityków48
  • Pochwała głupoty26 sty 2003Głupota jest zjawiskiem powszechnym i traktowanie pieniędzy jako manny z nieba zdarza się wszędzie50
  • Supersam26 sty 2003Kuchenka dla milionera Firma La Cornue, rolls-royce wśród producentów kuchenek gazowych, wprowadziła na rynek model Babcia 1936, zrobiony z inoxu (stal nierdzewna). I choć urządzenie kosztuje tyle, ile samochód dobrej klasy,...52
  • Sponsoring czyni mistrza - debata internetowa "Wprost"26 sty 2003Jedynie część sportowców potrafi zapewnić sobie środki finansowe umożliwiające profesjonalne uprawianie ich dyscyplin.52
  • Matriarchat biznesu26 sty 2003Polki są najbardziej przedsiębiorczymi kobietami Europy54
  • Oralne molestowanie26 sty 2003"Polski lotnik poleci nawet na drzwiach od stodoły" -  politycy słownie molestujący słuchaczy wygrywają z pytiami i złośliwcami. Konkurs Srebrne Usta "Trójki" i "Wprost"58
  • Mecz o życie26 sty 2003Udaj, syn Saddama Husajna i prezydent Irackiego Komitetu Olimpijskiego (IKO), stworzył nową konkurencję sportową - torturowanie, zamykanie do więzień i mordowanie irackich sportowców.61
  • Makłowicz do Bikonta, Bikont do Makłowicza - dyskretny urok antrykotu26 sty 2003Piotrusiu! Czy miewasz czasem ochotę na mięciutki, soczysty, jeszcze różowawy w środku antrykot, rostbef czy też rozbratel? Ja tak, tylko że straszna z tym bieda.62
  • Jęk seniora26 sty 2003Ministerstwo Zdrowia hołduje zasadzie: im mniej obywateli, tym zdrowszy budżet63
  • Holding Małysz26 sty 2003Kilka tysięcy osób żyje z Adama Małysza64
  • Nie pękamy26 sty 2003Spotkanie z JERZYM OWSIAKIEM, twórcą Wielkiej Orkiestry Świątecznej Pomocy65
  • Wszechnica Wiedzy Wszelakiej26 sty 2003W gościnie Kirgizów http://acid.ch.pw.edu.pl/~morawski/ "Często przydarzało mi się spać na wsi w domu typowej kirgiskiej rodziny. Zawsze ugaszczano mnie posiłkiem, taki tu panuje zwyczaj. Jeśli gość zawita pod strzechę lub do jurty,...66
  • Ekran osobisty - co leży na wieży?26 sty 2003Kino komercyjne najlepiej zarabia na megaprodukcjach. Dominacja rzemieślników nad artystami stała się faktem67
  • Bolszewik Hitler26 sty 2003Führer III Rzeszy był gorliwym uczniem Marksa i Engelsa68
  • Know-how26 sty 2003Worek śmierci Plastikowy worek zakładany na głowę połączony przewodem z niewielkim aparatem zawierającym dwutlenek węgla - tak wygląda Exit Bag, "maszyna śmierci", którą dr Philip Nitschke z Australii zaprezentował w San Diego...71
  • Rewolucja seksualna pracoholików26 sty 2003Ponad 80 proc. kobiet i mężczyzn flirtuje lub flirtowało ze swymi współpracownikami - ujawniły przeprowadzone wśród 10 tys. osób najnowsze badania ankietowe "Playboya". Aż dwie trzecie czynnych zawodowo kobiet i co drugi mężczyzna przynajmniej...72
  • Nasz praszczur26 sty 2003Rozmowa z prof. ERIKIEM LANDEREM, matematykiem, ekonomistą i genetykiem z Massachusetts78
  • Bez granic26 sty 2003Sycylia bliżej Włoch Nad Cieśniną Mesyńską powstanie najdłuższy wiszący most świata. Będzie miał 3,6 km długości, a jego filary będą wyższe niż paryska wieża Eiffla. Most połączy Sycylię ze stałym lądem. Budowa ma się rozpocząć w 2005 r., a...82
  • Nowe getto Żydów26 sty 2003Trzeba uwierzyć, że Izrael to rzeczywiście jądro ciemności, albo nie dać się ogłupić!84
  • Atomowe szaleństwo26 sty 2003Rozmowa z MADELEINE ALBRIGHT, byłą sekretarz stanu USA88
  • Zachód ajatollahów26 sty 2003Mimo że od zakończenia woj-ny Iranu z Irakiem (1980-1988) minęło 14 lat, kalekich ludzi na ulicach Teheranu czy Isfahanu wciąż widać niemal na każdym kroku.90
  • Łóżko Niemiec26 sty 2003Berlin za otwartymi drzwiami sypialni kanclerza93
  • Cytat dyplomatyczny26 sty 2003Po trzynastoletnim urzędowaniu Vaclava Havla na praskim Hradzie trudno mówić o zaskoczeniu, a nawet o smutku.95
  • Menu26 sty 2003Polska Następcy Mętraka "Wkurzony młodzian włoskiego pochodzenia Fredo (Joe Pesci) zwołuje grupę kolegów rekrutujących się z mniejszości rasowych w celu wyjaśnienia problemów z Saru-Manem, kontrolującym sąsiednią dzielnicę....96
  • Zabić krytyków26 sty 2003W Polsce nie ma krytyki, lecz usłużne wazeliniarstwo100
  • Kino Tomasza Raczka26 sty 2003Dziewczyna z Alabamy Reżyseria: Andy Tennant W rolach głównych: Reese Witherspoon, Josh Lucas, Candice Bergen. USA 2002 Hollywoodzka, bajkowa klisza o dziewczynie z małego miasteczka, która jedzie do Nowego Jorku, by zrobić tam...103
  • Śmierć w dyskotece26 sty 2003W królestwie muzyki pop, zdominowanym przez twórców sezonowej tandety, klan Gibbów (Barry, Robin i niedawno zmarły Maurice) od początku stanowił arystokrację.104
  • Płyty Kuby Wojewódzkiego26 sty 2003Recenzje płyt105
  • Cała kasa nieboszczyka26 sty 2003Rodziny i agenci artystów wyciągają z szuflad wszystko, co można sprzedać106
  • Lew i grupa26 sty 2003Siedzimy sobie przed telewizorami, relaksujemy się na kanapach, popijamy orzeźwiające płyny, a w nieprzeniknionej kubaturze własnej rezydencji hamletyzuje (mówić czy milczeć - oto jest pytanie) bohater naszych czasów. Ściśle...108
  • System idiotele - Żeby ćwiartka była ćwiartką26 sty 2003Jak pięknie by mogło być, gdyby nie weto! Jakiż byłby wpływ ustawy o biopaliwach na trzeźwość społeczeństwa! Bo tak... 4,5 proc. czystego alkoholu w paliwie...108
  • Organ Ludu26 sty 2003Kaszanka dla wszystkich! TRYBUNA PRZYMIERZA MIĘDZY DAWNYMI A MŁODYMI Nr 4 (17) Rok wyd. 2 WARSZAWA, poniedziałek 20 stycznia 2003 r. Cena + VAT + ZUS + winieta Pod kierunkiem I sekretarza E. Millera Sukcesy służby zdrowia Ogromny sukces odniosła...109
  • Zadyma w Sopocie26 sty 2003Lew Rywin otrzymał tytuł Zwierzę Roku jako "naiwny drapieżnik, który liczył na wyciągnięcie szmalu z 'Gazety Wyborczej'"110