Waldemar Złotousty

Waldemar Złotousty

Dodano:   /  Zmieniono: 
Największą zaletą obecnego ministra kultury jest to, że ma odpowiednich przyjaciół w odpowiednim czasie i na odpowiednią okazję Mogę znaleźć tylko jedno słowo zespalające wszystkie moje zmienne pasje: Polska" - mówił kilka lat temu minister kultury Waldemar Dąbrowski. Zdanie to jest prawdziwe, pod warunkiem że rzeczownik "Polska" zastąpimy zaimkiem "ja". Polska, owszem, jest Dąbrowskiemu potrzebna, a właściwie to potrzebny jest jej budżet. Bo obecny minister kultury to mistrz świata w wydawaniu publicznych pieniędzy dla kształtowania własnego wizerunku. Dodajmy, bardzo beztroski mistrz świata, o czym przekonują choćby kolejne raporty Najwyższej Izby Kontroli na temat finansów instytucji, którymi Dąbrowski kierował. I mimo to wciąż awansował.
Tancerz Waldi z salonów
"Złotousty Waldi", jak ministra nazywają dobrzy znajomi, jest najbardziej chyba znanym w Polsce budowniczym pomników - ku własnej czci. Zaczęło się już w 1973 r., gdy Dąbrowski został dyrektorem warszawskiego klubu Riwiera-Remont. Wszystko, co się działo w tym klubie przez następne ponad pięć lat, było podporządkowane sławieniu dyrektora Dąbrowskiego. Podczas pierwszej edycji Festiwalu Gwiazd w Międzyzdrojach, który Dąbrowski wymyślił, na reklamującym imprezę plakacie Rosław Szaybo umieścił magika w białych rękawiczkach odsłaniającego kurtynę. Magik miał twarz Dąbrowskiego. Gdy powstał czterokonny rydwan wieńczący tympanon warszawskiego Teatru Wielkiego, powożący rydwanem Apollo miał oczywiście twarz i postać Waldemara Dąbrowskiego.
Skłonność do narcyzmu byłaby błahostką, gdyby Dąbrowski był dobrym menedżerem kultury, na jakiego się kreuje. Problemem w tym, że jest on dobrym menedżerem kariery własnej i kolegów.
Jest zaskakujące, jak łatwo ten absolwent Wydziału Elektroniki Politechniki Warszawskiej stał się lwem salonowym. Pomogły mu w tym bywające na salonach panie, z zachwytem mówiące o "pięknym Waldim" - świetnym tancerzu i znawcy kobiecej urody. No i jeszcze znawcy tego, z kim i kiedy trzeba się przyjaźnić. Zawsze się to zresztą opłacało. Kiedy w 2001 r. "Życie Warszawy" obnażyło jego finansową beztroskę jako jako dyrektora Opery Narodowej, powstał list otwarty w obronie Dąbrowskiego podpisany przez wszystkich świętych polskiej kultury. Tylko, że na kulturze Dąbrowski zna się słabo, mimo że kreuje się na eksperta. Gdy został szefem Teatru Wielkiego w Warszawie, Bogusław Kaczyński, krytyk muzyczny, stwierdził, że "ma o operze takie pojęcie, jak ja o piłce nożnej", że "operę zamienił w salę bankietową".
Dąbrowski nie musiałby się znać na sztuce, gdyby znał się na zarządzaniu, ale z tym jest jeszcze gorzej. Gdy został ministrem kultury, socjolog prof. Jadwiga Staniszkis stwierdziła, że to nie żaden menedżer, tylko "były komunistyczny aparatczyk i playboy w tamtym [socjalistycznym] stylu". Kiedy powołano go na stanowisko ministra, warszawski salon mówił, że o wyborze Waldiego zadecydowała jego przyjaźń z Janem Kulczykiem i Aleksandrem Kwaśniewskim (grywali razem w tenisa), i nie tylko z nimi. Wiosną 2003 r. Monika Olejnik ujawniła w swoim programie w Radiu Zet, że Dąbrowski próbował zablokować w "Polityce" artykuł o Janie Kulczyku. Dąbrowski zaprzeczał, podobnie jak naczelny tygodnika, ale sprawy nigdy do końca nie wyjaśniono.

Mistrz kreatywnej księgowości
Pięćdziesięcioczteroletni Dąbrowski to właściwie nieodrodne dziecko Ordynackiej, szczególnie takich jej ludzi, jak Aleksander Kwaśniewski, Marek Ungier czy Włodzimierz Czarzasty. Wszyscy oni mieli wyjątkowy dar wykorzystywania publicznych pieniędzy do celów własnych i swojego środowiska. Którąkolwiek państwową instytucją Waldemar Dąbrowski kierował, zawsze znajdowano tam potem nieprawidłowości.
A ma tych instytucji za sobą wiele - niczym gomułkowski minister, m.in. kultury oraz górnictwa i energetyki Lucjan Motyka. Po dyrektorowaniu Riwierą-Remontem (1973-1978) został zastępcą dyrektora Wydziału Kultury Urzędu Miasta Warszawy (1979-1981). W 1982 r. wraz z Jerzym Grzegorzewskim objął dyrekcję Centrum Sztuki Studio w Warszawie, gdzie założył własny impresariat tej instytucji. W 1990 r. został wiceministrem kultury i sztuki - szefem Komitetu Kinematografii. Potem był prezesem Państwowej Agencji Inwestycji Zagranicznych (1994-1998), a we wrześniu 1998 r. objął stanowisko dyrektora naczelnego Teatru Wielkiego - Opery Narodowej. Stamtąd w 2002 r. trafił do Ministerstwa Kultury.
Jak wynika z najnowszego wystąpienia pokontrolnego Najwyższej Izby Kontroli, za rządów Dąbrowskiego doszło tam do licznych nieprawidłowości. Kontrolerzy NIK stwierdzili, że resort kultury wydał ponad 16,5 mln zł z naruszeniem prawa, a jeszcze większą sumę (tylko w 2004 r.) wydał bez sensu. Przekazywano na przykład pieniądze na inwestycje, które w najbliższym czasie nie mają szans realizacji. Zawyżano kwoty dotacji na imprezy kulturalne. Bez konkretnego celu resort miał wydać prawie 8 mln zł, kolejne 23 mln zł - nierzetelnie i niegospodarnie, a 58 mln zł - w sposób niezgodny z procedurami, jakie muszą stosować państwowe instytucje. Dąbrowski powiedział kiedyś, że "pieniądz publiczny jest podwójnie kreatywny: pozwala coś zrobić i przyciąga inne pieniądze". Z raportu NIK wynika, że podwójnie kreatywny jest sam Dąbrowski.
Przeprowadzona w 2000 r. kontrola w Teatrze Wielkim, którego Dąbrowski był dyrektorem, także wykazała wiele nieprawidłowości. Dąbrowski odpowiada za długi tej instytucji, które sięgnęły 6 mln zł, za to, że teatr zalegał z wpłatami do ZUS i na fundusz świadczeń pracowniczych. I wszystko to mimo budżetu w wysokości 62 mln zł rocznie. Choć teatr dysponował tak wielkimi pieniędzmi, z zapowiadanych na sezon 2000-2001 dziesięciu przedstawień zrealizowano jedno. Za dyrektorowania Dąbrowskiego w teatrze mnożono stanowiska, a szefowie opery (Dąbrowski i Kaspszyk) wypłacali sobie duże sumy za pracę nad spektaklami. Dziwne były także rozliczenia między Teatrem Wielkim a Fundacją Opera, założoną przez Dąbrowskiego i Kaspszyka. Miała ona wspomagać finansowo teatr, a okazało się, że część pieniędzy (w 2001 r. - ponad 400 tys. zł) pozostała na kontach fundacji. Sprawa trafiła do prokuratury, ale została umorzona.
Gdy Dąbrowski był szefem Komitetu Kinematografii, kontrola NIK ujawniła, że projekt modernizacji podległej komitetowi agencji Film Polski przygotowywała żona obecnego ministra kultury. Poza tym Dąbrowski oraz inni urzędnicy Komitetu Kinematografii mieli pensje z Ogólnopolskiej Sieci Kin, która miała zarządzać państwowymi kinami wynajętymi ajentom. W 1991 r. Dąbrowski przeprowadził reformę polegającą na powołaniu Agencji Produkcji Filmowej, Agencji Dystrybucji Filmowej i Agencji Scenariuszowej, instytucji przyznających dotacje producentom prywatnym i państwowym oraz dystrybutorom. NIK zarzuciła mu wówczas naruszenie prawa przy tworzeniu agencji oraz to, że ze środków publicznych finansuje działalność prywatnych producentów filmowych, co było sprzeczne z prawem budżetowym.

Panie Waldku, pan się nie boi!
"Panie Waldku, pan się nie boi, dwie trzecie Sejmu za panem stoi" - śpiewał Kazik Staszewski o Waldemarze Pawlaku. Te słowa pasują także do Waldemara Dąbrowskiego. Jeszcze jako dyrektor Teatru Wielkiego - Opery Narodowej wsparł kampanię prezydencką Aleksandra Kwaśniewskiego. Nic dziwnego, że gdy premierem przestał być Leszek Miller, Dąbrowski nie stracił posady ministra, bo popierał go Kwaśniewski. Dzięki temu poparciu już w połowie lat 90. został wspólnym kandydatem SLD i UW na prezesa TVP po Wiesławie Walendziaku. Tę kandydaturę zablokowało PSL - prezesem został jego człowiek Ryszard Miazek. Także poparciu Kwaśniewskiego i swojego przyjaciela, ówczesnego ministra prywatyzacji Wiesława Karczmarka zawdzięcza posadę prezesa Państwowej Agencji Inwestycji Zagranicznych.
W grudniu 2003 r. kilkadziesiąt osób ze środowiska filmowców utworzyło komitet obrony warszawskiej Wytwórni Filmów Dokumentalnych i Fabularnych. Była to reakcja na plotkę, że Dąbrowski chce sprzedać Janowi Kulczykowi tereny należące do Wytwórni Filmów Dokumentalnych i Fabularnych oraz Czołówki. Kulczyk temu zaprzeczył. Podobnie jak Dąbrowski, który twierdził, że "nie ma mowy o żadnej prywatyzacji bez zgody środowiska filmowego".

Polski Zelig
Waldemar Dąbrowski, którego kadencja się nieuchronnie kończy, już zadbał o przyszłość własną i swoich kolegów. Oczywiście za pieniądze podatników. To on wymyślił Instytut Filmu Polskiego, którego budżet (około 150 mln zł rocznie) ma pochodzić z haraczu od stacji telewizyjnych, właścicieli kablówek, kiniarzy czy dystrybutorów filmów na płytach DVD i kasetach wideo. Ten podatek filmowy ostatecznie zapłacą podatnicy. A Waldemar Dąbrowski ma zostać pierwszym szefem instytutu (na pięcioletnią kadencję).
Dąbrowski wymyślił też Narodowy Program Kultury "Znaki Czasu". W każdym regionie za pieniądze podatnika ma powstać kolekcja sztuki współczesnej. W tym celu w każdym województwie będą tworzone regionalne Towarzystwa Przyjaciół Zachęty Sztuk Pięknych. Dąbrowski zamierza również powołać regionalnych koordynatorów programu. Na poziomie krajowym program ma wdrażać Narodowe Centrum Kultury. Wszystko to oznacza pieniądze i etaty dla ekipy Dąbrowskiego, z wiceminister Agnieszką Odorowicz na czele, której ministerstwo zafundowało luksusową, służbową hondę Legend.
Jak mówią koledzy z czasów działalności w klubie Riwiera-Remont, największą zaletą obecnego ministra kultury jest to, że "ma odpowiednich przyjaciół w odpowiednim czasie i na odpowiednią okazję". I wszyscy go lubią: lewica, część prawicy, biznes, dziennikarze, salony i tzw. autorytety. Bo Dąbrowski to - podobnie jak Kwaśniewski - polski Zelig. Upodabnia się do tego, od kogo aktualnie coś zależy.
Więcej możesz przeczytać w 19/2005 wydaniu tygodnika Wprost.

Archiwalne wydania tygodnika Wprost dostępne są w specjalnej ofercie WPROST PREMIUM oraz we wszystkich e-kioskach i w aplikacjach mobilnych App StoreGoogle Play.

Spis treści tygodnika Wprost nr 19/2005 (1171)

  • 100 najbogatszych Polaków15 maj 2005Najbogatszym Polakiem 1990 r. - pierwszego roku III Rzeczpospolitej - był właściciel montowni przewodów elektrycznych. Jego majątek, stosując dzisiejsze kryteria, wart był około 15 mln zł. Dziś mało kto o nim pamięta. Najbogatszy Polak 2005 r....1
  • Na stronie - Pomnik nieznanego przedsiębiorcy15 maj 2005Lista najbogatszych Polaków "Wprost" ma 20 lat! Jestem najbogatszym człowiekiem w Europie Wschodniej" - tym wyznaniem, poczynionym 20 lat temu na łamach "Wprost", Ignacy Soszyński, twórca i właściciel grupy firm Inter Fragrances (produkujących...3
  • Skaner15 maj 2005NOTATNIKI DOCHNALA Dziennikarze "Wprost" dotarli do zapisków aresztowanego lobbysty Marka Dochnala z lat 2000-2004. Nie znają ich dotychczas ani prokuratura, ani ABW, ani komisja śledcza ds. PKN Orlen. W kalendarzach Dochnal...6
  • Dossier15 maj 2005Jak się ktoś urodził człowiekiem, to łatwiej mu jest być człowiekiem, niż stać się świnią TVP 1 WŁADYSŁAW BARTOSZEWSKI były minister spraw zagranicznych Niektórzy traktują Sejm jak gospodę. Wpadają, rozrabiają, tłuką szkło i wywracają stoły...7
  • Sawka15 maj 20058
  • Kadry15 maj 20059
  • Playback15 maj 200511
  • M&M15 maj 2005ZMIENNOPARTYJNI Komuchy adwersarzy w Sejmie gromią srodze, że ci po kilka partii zmienili po drodze. A sami co? PZPR, SdRP, teraz SLD... A niezmiennie KGB*. *Ten skrót, choć się kojarzyć może popularnie, znaczy tutaj: Komuna Grabiąca...11
  • Poczta15 maj 2005Rozum na receptę IMS Health informuje, że nie udostępniła autorom artykułu "Rozum na receptę - dlaczego mamy najdroższe leki na świecie" (nr 5) żadnych danych dotyczących cen leków ani też nie upoważniła do powoływania się na...11
  • Nałęcz - Kozioł ofiarny15 maj 2005Prawica sama nawarzyła piwa, które teraz każe wypić szefowi IPN Politycy prawicy - od Platformy Obywatelskiej, przez Prawo i Sprawiedliwość, po Ligę Polskich Rodzin - zaatakowali prof. Leona Kieresa za ujawnienie informacji o odnalezieniu w IPN...12
  • Ryba po polsku - Orgazm demokratyczny15 maj 2005Belka jest bezpartyjny jeszcze tylko w kroku W zasadzie jest śmiesznie. Po prostu boki zrywać. Ale mnie się już nie chce śmiać. Sejm się wprawdzie nie rozwiązał, ale za to odbył taką debatę nad samorozwiązaniem, że każdy, kto tego słuchał, miał...13
  • Z życia koalicji15 maj 2005Przed 1 Maja publicysta "Trybuny" Krzysztof Pilawski próbował kupić płytę z pieśniami rewolucyjnymi. Niestety, bezskutecznie. "Czerwony sztandar" czy "Międzynarodówkę" trudniej dziś zdybać niż kiedyś...14
  • Z życia opozycji15 maj 2005Już za chwileczkę, już za momencik, cyrk z panem Belką zacznie się kręcić... Słabe? Owszem, słabawe, a nawet beznadziejne, ale to, że od dziś Polska jest pierwszym i jedynym krajem na świecie, w którym premier zakłada partię opozycyjną,...15
  • Fotoplastykon15 maj 200516
  • Cyrk Polska15 maj 2005Postkomuniści postanowili na odchodnym obrzydzić Polakom demokrację i zniechęcić ich do publicznej aktywności Od społeczeństwa nie wywiniesz się, bratku! Z niego wyszedłeś i nic ci tu nie pomogą żadne abstrakcje" - pisał Witkacy w...18
  • Koalicja przeciw Kwaśniewskiemu15 maj 2005Za dwa tygodnie ma powstać nowy rząd - bez Marka Belki Premier Marek Belka wymyślił polską ruletkę. Polega ona na tym, że przykłada się do głowy pistolet bez nabojów i strzela. Tak najkrócej można skomentować pozorną dymisję,...22
  • Tchórz stanu15 maj 2005Dlaczego nie należy wybaczać Wojciechowi Jaruzelskiemu Moda na wybaczanie, która nastała po śmierci papieża, objęła nawet Wojciecha Jaruzelskiego. Czy jednak generałowi Jaruzelskiemu można i należy wybaczyć? Czy zasługuje na to człowiek, który...24
  • Człowiek z autorytetu15 maj 2005Kto się ośmiela podnieść rękę na Tadeusza Mazowieckiego, może się spodziewać, że mu tę rękę odrąbią Na hasło "Konstantynopol" detektyw wpada w trans i zmienia się w złodzieja klejnotów. Tak jest w filmie "Klątwa...28
  • Wczesne wnuki Cimoszewicza15 maj 2005Pampersy lewicy są nastawione na długi marsz Polską polityką rządzi niepisane prawo: destrukcja objawia się inicjatywami zjednoczeniowymi. Relacja ta jest wprost proporcjonalna: im większy rozpad, tym więcej prób, rozmów i porozumień. Efektem...34
  • Szparagi czyste rasowo15 maj 2005Najazdem Polaków - obok globalnego kapitalizmu - niemieckie elity tłumaczą problemy ich kraju Plagą szarańczy, którą trzeba wytępić, nazwał przedsiębiorców Franz Muntefering, przewodniczący rządzącej w Niemczech partii socjaldemokratycznej....36
  • Giełda15 maj 2005Hossa Świat Rosyjskie rovery? Pojawili się kolejni kandydaci do przejęcia upadłego brytyjskiego producenta samochodów MG Rover. Pierwszym chętnym jest 24-letni Rosjanin Nikołaj Smoleński, który w ubiegłym roku kupił fabrykę...44
  • Czwarta fala - postnaftowa15 maj 2005Ropę naftową zastąpi gaz ziemny, benzyna z węgla i wodór Kiedy w 1852 r. Ignacy Łukasiewicz w Bóbrce koło Krosna zaczął wydobywać ropę naftową, a potem w 1859 r. były amerykański konduktor kolejowy Edwin Drake postawił na swojej działce w...46
  • Smok na ropę15 maj 2005Światu znów grozi zimna wojna - naftowa Do ataku na Pearl Harbor mogłoby nie dojść, gdyby Amerykanie nie ograniczyli dostaw ropy do Japonii, której gospodarka w całości zależała od importu tego surowca, głównie z USA. Japońscy stratedzy uznali,...52
  • Rybny rokosz15 maj 2005Nie oddamy ani jednej ości - zapewniał wiceminister rolnictwa Andrzej Kowalski, jadąc na negocjacje w sprawie limitów połowu dorsza Przez 30 lat Islandia i Wielka Brytania toczyły trzy (w 1959 r., 1972 r. i 1978 r.) wojny dorszowe. W każdej...56
  • Latarka biznesu15 maj 2005Pieniądze płyną do twierdzy Kim Dzong Ila Rzeczą niezbędną jest latarka. Mała, kieszonkowa, najlepiej mieć ją zawsze przy sobie - mówi Robert Barrett, szef firmy konsultingowej Korea Business Consultants, która pomaga inwestować w Korei...60
  • 2 x 2 = 4 - Ład czy anarchia?15 maj 2005Znaczna część oczywistych wykroczeń uzyskała w Polsce status zachowań normalnych Więzienia są w Polsce przeludnione. Znaczna część skazanych nie odbywa kar, bo nie ma gdzie ich ulokować. Przestępczość jest wysoka, mimo że wielu występków...64
  • Supersam15 maj 200566
  • Hiszpańska szarża15 maj 2005Nie Genewa, Paryż czy Detroit, ale stosunkowo nieduże imprezy samochodowe stają się miejscem ciekawych prezentacji. Podczas wielkich salonów samochodowych nawet interesujące wozy nikną w natłoku nowości. I tak premiera zrestylizowanej renault...66
  • Odmładzająca wanilia15 maj 2005Wanilia to ostatnio jeden z najmodniejszych składników kosmetyków pielęgnacyjnych. A to dzięki jej niezwykłym - niedawno odkrytym - właściwościom nawilżającym. Zawarta w balsamie do ciała St. Ives wanilia - wraz z witaminą E i szwajcarskimi...66
  • Gadżet biznesmena15 maj 2005Technologia Intel Centrino (dotychczas znana jako Sonoma) staje się jednym z podstawowych wymagań klientów notebooków. Dzięki niej szybciej działa w komputerze grafika, a bateria starcza na dłużej. Zastosowanie Intel¨ CentrinoŞ w najnowszym...66
  • Hajsowny ziom w bemie15 maj 2005Dyrektor szkoły jest nazywany Bin Ladenem, woźny - Mac Gyverem, przerwa to wc kwadrans, a toaleta - sejm Ty Lepperze, dostałeś Gałczyńskiego" - z tego zdania dumny byłby zapewne tylko poeta Gałczyński, znany z tworzenia nowych słów....68
  • Boża ośmiornica15 maj 2005Tajemnica, hierarchia, Średniowieczne rytuały - czy może być coś bardziej podejrzanego dla zsekularyzowanych elit?72
  • Wszystkie grzechy Guccich15 maj 2005Członkowie klanu twórców mody wysyłali się do więzienia, a nawet zlecali zabójstwa krewnych Wolę łkać w rolls-roysie, niż być szczęśliwa na rowerze - mawiała w czasach największej świetności firmy Patrizia Gucci. Była żona wnuka założyciela tej...76
  • Makłowicz do Bikonta, Bikont do Makłowicza15 maj 2005Piotrusiu! Pierwszy weekend maja spędziłem w Zakopanem. Podobny pomysł przyszedł do głowy kilkuset tysiącom innych ludzi, więc nawet nie próbowałem wedrzeć się na Krupówki. Ulokowałem się na uboczu, na spacery jeździłem w okolice...80
  • Zmartwychwstanie Marszałka15 maj 2005"Nigdy nie byłem pewien, czy gdy napiszę rozkaz, nie będzie on czytany w biurach wszystkich obcych państw" - mówił Józef Piłsudski Gdy umarł, Polska pogrążyła się w rozpaczy.82
  • Know-how15 maj 2005Jaszczurka na cukrzycę Wkrótce na amerykański rynek trafi eksenatyd (byetta) - nowy lek na cukrzycę typu 2. Uzyskano go z jadu jaszczurki zwanej helodermą arizońską (Heloderma suspectum). Jego działanie jest zbliżone do hormonów...86
  • Astma z mydła15 maj 2005Robaki chronią przed alergiami! Odłóż miotłę i przestań przesadnie dbać o czystość - radził już w 1989 r. dr David Strachan, epidemiolog z London School of Hygiene and Tropical Medicine. Jego zdaniem, mieszkańcy krajów rozwiniętych...88
  • iPod w mózgu15 maj 2005Autyzm występuje trzykrotnie częściej niż cukrzyca Autyzm do niedawna rozpoznawano dopiero u przedszkolaków mających problemy z mówieniem i kontaktami społecznymi. Dla terapeutów bezpowrotnie stracone były pierwsze trzy lata życia dziecka, czyli...92
  • Piotr bez grobu15 maj 2005Czy w podziemiach Bazyliki Św. Piotra w Watykanie rzeczywiście znajduje się grób apostoła? Dwa dni przed Bożym Narodzeniem w 1950 r. Pius XII ogłosił, że pod Bazyliką św. Piotra w Watykanie odnaleziono grób apostoła. Jan Paweł II odwiedzał...94
  • Bez granic15 maj 2005Marsz pamięci Moje oczy widziały żydowskie dzieci rzucane do ognia. To było w tym miejscu, byłem wtedy tutaj - mówił Elie Wiesel, były więzień Auschwitz, do uczestników 14. Marszu Żywych. Przez obóz w Oświęcimiu przeszły...96
  • Trzej zwycięzcy15 maj 2005Jeśli rzeczywiście wygraliśmy tę wojnę, to dopiero w roku 1989 W maju Europa świętuje swoje wyzwolenie. Do rangi głównych obchodów urosła ceremonia w Moskwie 9 maja. Odbędą się też setki dodatkowych imprez. W Niemczech prawie każde miasto i...98
  • Defilada okupantów15 maj 2005Bush i Bałtowie popsuli w Rydze moskiewskie święto Putina Do niedawna zaproszenie do Moskwy skłaniało Łotyszy do zabrania z sobą ciepłych rzeczy na wypadek, gdyby wizyta przedłużyła się o kilkuletni pobyt na Łubiance lub przymusową wyprawę na...102
  • Premier ekonomiczny15 maj 2005Dla biznesu nie ma większego znaczenia, kto wygra - mówił przed wyborami Richard Branson Blair jest śmieciem (rubbish), ale to jedyny śmieć, jaki naprawdę mamy do wyboru. O reszcie nie ma nawet co gadać - stwierdził jeden z wyborców. Z kolei Tina...104
  • Bankowy szybkowar15 maj 2005Półtora miliarda dolarów co roku pożyczają Fidelowi Castro europejskie banki Jesteśmy twardzi jak wulkaniczna skała - mówił Fidel Castro w październiku zeszłego roku, tuż po upadku, w którym pogruchotał sobie kolano i...108
  • Menu15 maj 2005WYDARZENIE TYGODNIA Nadchodzi Lucas! Już tylko dni dzielą nas od "Zemsty Sithów" (premiera 19 maja), ostatniej kinowej części "Gwiezdnych wojen" George'a Lucasa. Pierwszy film, który trafił do kin 28 lat temu,...110
  • Waldemar Złotousty15 maj 2005Największą zaletą obecnego ministra kultury jest to, że ma odpowiednich przyjaciół w odpowiednim czasie i na odpowiednią okazję Mogę znaleźć tylko jedno słowo zespalające wszystkie moje zmienne pasje: Polska" - mówił kilka lat temu minister...112
  • Rockowa niemota15 maj 2005Dobry aktualny tekst rockowy to przeżytek dla radiowych rozgłośni Kiedy 25 września 1982 r. "Autobiografia" Perfectu zagościła na szczycie listy przebojów Trójki, natychmiast stała się hymnem pokolenia. Polski rock święcił triumfy nieznane...116
  • Rycerz idei15 maj 2005Adolf Bocheński - odnowiciel polskiej myśli konserwatywnej Korespondent Reutera zapamiętał po bitwie cassińskiej sylwetkę polskiego oficera schodzącego po walce z książką i różą w ręku. To mógł być tylko Adolf Bocheński. Zasłużył jak nikt inny na...118
  • Ueorgan Ludu15 maj 2005W obronie zasłużonej placówki Le Madame - Pruderia "Gazety Stołecznej" Nagiej prawdy o rosnącej sile kultury gejowskiej nie da się ukryć Tyłem, czyli przodem do SZTUKI Poruszenie w wielu postępowych kręgach wywołała wiadomość o...120
  • Skibą w mur - Woda na młyn, wóda na mózg15 maj 2005Izby wytrzeźwień to wylęgarnie geniuszy Szwedzcy naukowcy dokonali sensacyjnego odkrycia. Okazuje się, że wódka ma pozytywny wpływ na rozwój szarych komórek. Na razie prawo to sprawdza się tylko w wypadku myszy. Te z nich, które pojono alkoholem,...122