Azja klonuje

Azja klonuje

Dodano:   /  Zmieniono: 
Sklonowanie psa jest trudniejsze niż sklonowanie człowieka
Snuppy ma 16 tygodni i jest zdrowym, hałaśliwym i rozbrykanym chartem afgańskim - tak koreańscy naukowcy opisują pierwszego sklonowanego psa, którego zaprezentowali światu w ubiegłym tygodniu. Udało im się w ten sposób zdobyć Mount Everest współczesnej biologii, ponieważ klonowanie psów jest powszechnie uznawane za trudniejsze niż klonowanie człowieka. Z psami przez lata nie mogli dać sobie rady badacze amerykańscy, choć sponsorująca ich firma Genetic Savings & Clone wydała na ten cel ponad 19 mln dolarów. Dziś to Koreańczycy, sławni już z powodu udanych prób klonowania ludzkich zarodków, są uznawani za światowych liderów w tej dziedzinie. Nic dziwnego - są nie tylko zdolni i pracowici (nad stworzeniem SnuppyŐego pracowali dzień w dzień przez trzy lata), ale też nie mają takich dylematów etycznych jak uczeni z USA czy Europy. "To, że udaje się sklonować coraz więcej różnych gatunków zwierząt, oznacza, że wkrótce ktoś naprawdę spróbuje powielania ludzi" - ostrzega prof. Ian Wilmut z University of Edinburgh, który jako pierwszy sklonował ssaka z komórek dorosłego organizmu.

Koszmar zwany psem
Od narodzin słynnej owcy Dolly minęło dziewięć lat, w czasie których uczeni na całym świecie doskonalili sztukę klonowania zwierząt. Dziś można już "kopiować" nie tylko laboratoryjne szczury czy bydło odporne na chorobę wściekłych krów, ale także zagrożone wymarciem gatunki, takie jak gaur, zwany indyjskim bizonem. Psy to jednak wyjątkowe wyzwanie dla biologów - jajeczkują najwyżej dwa razy w roku, a ich komórki jajowe muszą dojrzewać przez kilka dni w jajowodach. Wcześniejsze prace nad sklonowaniem tych czworonogów nie przyniosły żadnych rezultatów, mimo hojnych dotacji amerykańskiego miliardera Johna Sperlinga, który chciał w ten sposób stworzyć nową rasę, wykorzystując geny swojej ukochanej suczki Missy - mieszańca owczarka border collie i syberyjskiego husky. "To był koszmar. Pracowałem nad sklonowaniem psów przez kilka lat, aż wreszcie dałem za wygraną" - opowiada prof. Mark Westhusin z Texas A&M University, któremu w 2002 r. bez większych problemów udało się sklonować kota.
Dopiero badacze z Narodowego Uniwersytetu w Seulu, kierowani przez prof. Woo Suk Hwanga, wykryli niewielkie zmiany hormonalne, sygnalizujące owulację u psów. Dzięki temu udało im się pobrać prawie półtora tysiąca komórek jajowych bezpośrednio z jajowodów ponad stu samic. Komórki pozbawili jąder, które zastąpili komórkami pobranymi z ucha trzyletniego charta afgańskiego. Powstałe wskutek tego zabiegu zarodki wszczepili sukom, które były dawczyniami jaj. W rezultacie urodziły się dwa psy, ale tylko Snuppy przeżył okres niemowlęcy (drugi szczeniak zmarł na zapalenie płuc). Badania genetyczne wykazały, że jest dokładną kopią swego "ojca", a nie ma nic wspólnego z zastępczą matką rasy labrador.



Biologiczna ruletka
Prof. Hwang twierdzi, że celem pracy jego zespołu są badania nad chorobami psów i podobnymi do nich schorzeniami występującymi u ludzi, a nie komercyjne powielanie domowych ulubieńców. Wybór charta afgańskiego miał być podyktowany względami czysto naukowymi - genom tej rasy jest wyjątkowo "czysty" i łatwy do odróżnienia od innych. Inni uczeni podejrzewają jednak, że chodzi o coś innego. "To śliczne zwierzęta, ale też niespecjalnie mądre" - mówi psycholog Stanley Coren, który w książce "Inteligencja psów" uznał charta afgańskiego za najgłupszą spośród 119 ras. Oznacza to, że w razie wystąpienia zaburzeń psychicznych u Snuppy`ego nie będzie można ustalić, czy są one wynikiem dziedzicznych skłonności, czy efektem ubocznym klonowania.
Wskutek przeniesienia jądra z dojrzałej komórki do komórki jajowej często dochodzi do nieprzewidzianych modyfikacji DNA. Większość wad jest na tyle poważna, że klony giną już w stadium zarodkowym (dlatego skuteczność klonowania wynosi w najlepszym wypadku kilka procent). Spośród wszystkich sklonowanych zwierząt niemal co czwarte miało różne schorzenia - cukrzycę, anemię, zwłóknienie wątroby, wady nerek i serca. Owca Dolly była otyła, cierpiała na zapalenie stawów i zmarła przedwcześnie dwa lata temu. Nikt nie wie, jakie zmiany mogą zajść w psychice klona, ponieważ dziedziczenie cech charakteru i zachowań społecznych jest słabo poznane. Prawdopodobnie odpowiadają za to nie tylko geny, ale i te części genomu, które do niedawna uznawano za zupełnie bezużyteczne (tzw. junk DNA). "Przy tak wielkim ryzyku powielanie ludzi metodą klonowania może interesować tylko wariatów i reżyserów filmowych" - uważa prof. Arthur Caplan, bioetyk z University of Pennsylvania.

Ofensywa dalekowschodnia
Dozwolone powinno być klonowanie terapeutyczne, które służy do uzyskiwania zarodkowych komórek macierzystych - twierdzi wielu uczonych. Te komórki od lat są uważane za wielką nadzieję medycyny - teoretycznie mogą posłużyć do wyhodowania dowolnych narządów do przeszczepów i naprawić każdą uszkodzoną tkankę (a więc na przykład wysepki trzustkowe u osób cierpiących na cukrzycę czy fragmenty mózgu u chorych na alzheimera). Podczas pobierania komórek macierzystych dochodzi jednak do zniszczenia zarodka, co sprawia, że takie zabiegi budzą kontrowersje etyczne. Prezydent George W. Bush zapowiedział, że tego typu badania nie będą w USA finansowane z budżetu federalnego, a Organizacja Narodów Zjednoczonych zaleciła krajom członkowskim, by zakazały wszelkich odmian klonowania. Kilka państw - w tym Korea Południowa, Wielka Brytania i Holandia - od razu oświadczyło, że nie będzie tego respektować.
Prof. Ian Wilmut utrzymuje bliskie kontakty z uczonymi koreańskimi i wykorzystuje sklonowane zarodki do badań nad stwardnieniem zanikowym bocznym - chorobą neurologiczną, na którą cierpi m.in. słynny fizyk Stephen Hawking. W ciągu najbliższych lat Anglicy chcą przeznaczyć na prace w tej dziedzinie ponad dwa miliardy dolarów. Koreańczycy potrafią już hodować komórki zarodkowe człowieka wydajniej niż ktokolwiek inny na świecie, choć prawdopodobnie naruszają przy tym obowiązujące w innych państwach zasady etyczne. Gdy rok temu ogłosili wyniki przełomowych badań nad klonowaniem terapeutycznym, pojawiły się podejrzenia, że do eksperymentów użyli komórek jajowych pobranych od studentek wchodzących w skład zespołu badawczego, a innych dawczyń nie poinformowali o ryzyku związanym z takim zabiegiem. Także procedura pobrania komórek od psów budzi zastrzeżenia zachodnich bioetyków i obrońców praw zwierząt. "Nie jesteśmy już w stanie konkurować z Koreańczykami" - mówi Robert Lanza, wiceprezes amerykańskiej firmy Advanced Cell Technology, która jeszcze kilka lat temu była liderem badań nad wykorzystaniem komórek macierzystych. W ciągu kilku lat kraje azjatyckie mogą osiągnąć w dziedzinie biotechnologii taką przewagę nad resztą świata, jaką dziś mają w gospodarce.

We wrześniowym wydaniu "Mojego Psa" rozmowa o klonowaniu z prof. Piotrem Węgleńskim z Uniwersytetu Warszawskiego

Władca klonów
Prof. Woo Suk Hwang jest w Korei traktowany jak bohater narodowy. Dzięki niemu powstały m.in. zmodyfikowane genetycznie krowy dające więcej mleka oraz świnie, które mają posłużyć jako dawcy narządów do przeszczepów dla ludzi. Największą sławę przyniosły mu jednak eksperymenty z klonowaniem embrionów. Koreański rząd zapowiedział, że wyda serię znaczków pocztowych poświęconą tym badaniom oraz zainwestuje 43 mln dolarów w nowe laboratoria dla prof. Hwanga.


Od Dolly do Snuppy`ego

Eksperymenty z klonowaniem zwierząt były prowadzone już w XIX wieku. Do 1996 r. uczeni posługiwali się jednak wyłącznie komórkami pochodzącymi z zarodków, a więc tworzyli sztucznie bliźnięta jednojajowe. Dolly była pierwszym "skopiowanym" ssakiem - wyhodowano ją z komórki wymienia dorosłej owcy umieszczonej w pozbawionej jądra komórce jajowej.
  • 1996
    owca Dolly

  • 1998
    mysz Cumulina, krowy Noto i Kaga

  • 1999
    mysz Fibrio (pierwszy klon ssaka płci męskiej)

  • 2000
    rezus Tetra, koza Yuanyuan, świnie Millie, Christa, Alexis, Carrel i Dotcom

  • 2001
    kotka Carbon Copy, cztery króliki (bezimienne)

  • 2003
    muł Idaho Gem, klacz Prometea, jelonek Dewey, szczur Ralph

  • 2004
    kot Little Nicky (pierwsze zwierzę sklonowane na zamówienie)






Więcej możesz przeczytać w 32/2005 wydaniu tygodnika Wprost.

Archiwalne wydania tygodnika Wprost dostępne są w specjalnej ofercie WPROST PREMIUM oraz we wszystkich e-kioskach i w aplikacjach mobilnych App StoreGoogle Play.

Spis treści tygodnika Wprost nr 32/2005 (1184)

  • Sposób14 sie 2005Korupcję leczy się prywatyzacją, wolnym rynkiem i uczciwą konkurencją3
  • Wprost od Czytelników14 sie 2005Województwo londyńskie Ciekawy jest artykuł Jacka Pałasińskiego o polskim Londynie ("Województwo londyńskie", nr 30), ale zbyt drastyczny w swoich osądach. To prawda, że między starą emigracją a armią niecierpliwych nowo...3
  • Skaner14 sie 2005Die Toten Hosen - słynny niemiecki zespół punkrockowy - był największą gwiazdą XI Przystanku Woodstock6
  • Dossier14 sie 2005HANNA GRONKIEWICZ-WALTZ była prezes NBP, szefowa warszawskiej PO "Żal mi, że Zyty Gilowskiej nie ma już w Platformie Obywatelskiej, bo myśmy były `Zyta i Hania od sprzątania`" Program III Polskiego Radia ANDRZEJ LEPPER szef Samoobrony...7
  • Sawka czatuje14 sie 20058
  • Jurata na Białorusi14 sie 2005Arytmetyka podpowiada, że na Marię Szyszkowską będzie głosować ponad połowa Polaków12
  • Playback14 sie 2005Michał Listkiewicz, prezes PZPN13
  • "Wprost" dla młodych dziennikarzy14 sie 2005Ósma edycja konkursu dla młodych dziennikarzy, organizowanego przez Ambasadę USA w Polsce i tygodnik "Wprost", rozstrzygnięta. W zmaganiach wzięło udział 112 osób13
  • Z życia koalicji14 sie 2005Sztabowcami apolitycznego Pana Doktora Cimoszewicza są szef rady nadzorczej publicznego radia w Olsztynie Henryk Łańko oraz Zbigniew Krzywicki, członek rady regionalnego radia w Białymstoku14
  • Z życia opozycji14 sie 2005Jeśli do waszych drzwi zapuka smętnie wyglądający koleś w kiepskim garniturze, to oczywiście może to być izba skarbowa, ale możecie też trafić znacznie gorzej15
  • Klęska grunwaldzka14 sie 2005Piotr Semka trafił kulą w płot, porównując niedowiarków z SLD do Krzyżaków16
  • Fotoplastykon14 sie 200517
  • Glejt od Pierwszego14 sie 2005Prezydent RP jest szantażowany przez Rosjan - twierdzi Roman Giertych, wiceszef sejmowej komisji śledczej18
  • Włodzimierz Nieświadomy14 sie 2005Gdyby akcję "Czyste ręce" przeprowadzano dziś, Cimoszewicz byłby jej negatywnym bohaterem22
  • Dyplomacja pałacowa14 sie 2005To Aleksander Kwaśniewski skłócił PiS z PO w kwestii obsady stanowiska ambasadora w Waszyngtonie24
  • Sztukmistrze prawa14 sie 2005Zawodowcy od prawa wsparli specjalistów od reklamy i socjotechniki w rozgrywaniu społeczeństwa przez lewicę27
  • Moskiewskie biesy14 sie 2005Polska będzie jednym z ostatnich krajów zjednoczonej Europy, z którym Rosja będzie żyła bez uprzedzeń i zadrażnień30
  • Buty Blaira14 sie 2005Nie ma mody na liberalizm, jest odcinanie się od liberalizmu32
  • Egalitaryzm dla idiotów14 sie 2005Nie było, nie ma i nie będzie bezpłatnych studiów34
  • Pielgrzymkiada14 sie 2005Już w tym roku do Łagiewnik przybędzie więcej pielgrzymów niż na Jasną Górę36
  • Giełda14 sie 2005Dania jest najatrakcyjniejszym krajem dla cudzoziemców kupujących samochody - wynika z raportu Komisji Europejskiej40
  • Ośmiornica na brukselskim wikcie14 sie 2005Mafioso to przeżytek, we Włoszech bryluje progettista - wyłudzacz unijnych funduszy42
  • Rozwój przez zatrudnienie - polemika14 sie 2005Miażdżącej krytyce poddał redaktor Michał Zieliński program gospodarczy Prawa i Sprawiedliwości "Finanse publiczne - rozwój przez zatrudnienie" ("Wprost", nr 30). Nie bardzo wiem tylko, czy program, czy PiS. Obawiam się,...46
  • Program niewidka14 sie 2005PiS obniży i podatki, i deficyt, a 25 mld zł wyczaruje46
  • Historia bańki14 sie 2005Prezesa Enronu niewiele różni od kontrolera finansów osiemnastowiecznej Francji49
  • Sto kwiatów i chwast14 sie 2005Socjalizm, własność państwowa, planowanie, kontrola nad gospodarką - to droga do nędzy50
  • Noga nogę myje14 sie 200522 miliony złotych kasuje co roku polska mafia futbolowa52
  • Cały ten pasztet14 sie 2005Rozmowa ze ZBIGNIEWEM BOŃKIEM, byłym piłkarzem i trenerem reprezentacji Polski, byłym wiceprezesem PZPN60
  • Rajskie piekło14 sie 200510 miejsc, które musisz zobaczyć. Budrewicz odkrywa Pantanal62
  • Stany Zjednoczone Europy14 sie 2005Nie było bardziej nacjonalistycznego kontynentu niż Europa i nie było bardziej humanistycznego kontynentu niż Europa65
  • Miłość po francusku14 sie 2005Nikt nie wie, za jakie zasługi dla Polski wystawiono de Gaulle`owi pomnik w Warszawie66
  • Know-how14 sie 2005Mózgi ludzi starzeją się zupełnie inaczej niż mózgi szympansów, naszych najbliższych ewolucyjnych krewnych - ogłosili amerykańscy uczeni68
  • Azja klonuje14 sie 2005Sklonowanie psa jest trudniejsze niż sklonowanie człowieka72
  • Fizyka żywych trupów14 sie 2005Komputery mogą działać w kilku wszechświatach?!76
  • Metropolia szkła14 sie 2005W Egipcie i Mezopotamii już w IV tysiącleciu p.n.e. były wytwarzane paciorki z fajansu78
  • Bez granic14 sie 2005Zatopiona Bułgaria Kilka tygodni temu pod wodą znalazła się Rumunia, teraz ulewy nękają Bułgarię. Deszcze podzieliły kraj, przerywając łączność między wschodnią a zachodnią częścią Bułgarii. Zalane są kilkukilometrowe odcinki dwóch...80
  • Saudyjska bomba zegarowa14 sie 2005Spokój panujący w Arabii Saudyjskiej może mylić. Natychmiast po śmierci Fahda w Rijadzie ogłoszono stan wyjątkowy82
  • Gnicie pomarańczy14 sie 2005Pół roku po "pomarańczowej rewolucji" Ukraina weszła w ostry zakręt86
  • Straszenie króla Donbasu14 sie 2005Czy atak na Achmetowa jest efektem konkurowania Juszczenki i Tymoszenko o względy donieckiego oligarchy?89
  • Pokój dwudziestodniowy14 sie 2005Południowy Sudan nie rozwijał się od czasu, gdy Bóg stworzył Adama i Ewę90
  • Menu14 sie 2005Tańczące gigantyczne żurawie stoczniowe i feeria świateł to tylko niektóre z elementów widowiska Jeana-Michela Jarre`a, które będzie ozdobą obchodów 25-lecia "Solidarności" w Gdańsku92
  • Recenzje14 sie 200594
  • Smak Hollyburgera14 sie 2005**Po co wymyślać nową historię? Wystarczy nakręcić ciąg dalszy - tak jak się to robi w Ameryce. Dziwne jest tylko to, że znienawidzone wzorce komercyjne z USA triumfują nie gdzie indziej jak nad Sekwaną. Powodzenie błahego, ale zabawnego filmu o...94
  • Pocztówka z Illinois14 sie 2005*****W historii tzw. concept album rok 2003 okazał się przełomowy. Tego roku bowiem ukazała się płyta "Greetings From Michigan: The Great Lake State" Sufjana Stevensa, poświęcona jego rodzinnemu stanowi - Michigan. Jej niezwykłość jednak...94
  • Wspaniała i nieznośna14 sie 2005****  Gdyby użyć kryteriów Witkacego, najnowszy album Bjork trzeba by uznać za prawdziwe dzieło sztuki. Bo rzadko która płyta jest w stanie wywołać tyle metafizycznego niepokoju i drżenia. Liryczna, ale nie sentymentalna, zachwycająca, ale i...94
  • Nie tylko dla kobiet14 sie 2005***Czeska Judyta ma na imię Laura, a Oliver to praski odpowiednik Adama. Michal Viewegh, autor "Powieści dla kobiet", nie jest jednak czeską Grocholą. Ulubieniec brukowców, skandalista, oskarżany przez literackie autorytety o powielanie...94
  • Strach ma skośne oczy14 sie 2005***  Amerykańscy bohaterowie filmu "Między słowami" umierali w Japonii z nudów. Ich rodacy w filmie "The Grudge - klątwa" umierają ze strachu. Ale sami są sobie winni - przekroczyli próg domu, w którym grasują widma...94
  • Dinozaur kina14 sie 2005Z filmów Spielberga zniknął humor i łobuzerskie mrużenie oka do widowni. Zastąpiły je moralizatorstwo i ckliwość96
  • Fotografie znalezione w ruinach14 sie 2005Często pod ostrzałem Jerzy Tomaszewski wystawiał tylko ręce z aparatem i "na ślepo" fotografował walki w powstaniu warszawskim100
  • Ueorgan Ludu14 sie 2005TRYBUNA PRZYMIERZA MIĘDZY DAWNYMI A MŁODYMI Nr 32 (147) Rok wyd. 4 WARSZAWA, poniedziałek 8 sierpnia 2005 r. Cena + VAT + ZUS + akcyza104
  • Dostęp do Hitlera14 sie 2005"Gazeta Wyborcza" robi Hitlerowi reklamę lepszą niż Michał Wiśniewski partii Leppera106