Trójmiasto przywódców

Trójmiasto przywódców

Dodano:   /  Zmieniono: 
Polityk, którego nic nie łączy z Trójmiastem, nie powinien zawracać sobie głowy marzeniami o prezydenturze
Zaklęcie ciąży nad wyborami prezydenckimi w Polsce. Drzwi do prezydentury otwiera tylko magiczne słowo "Trójmiasto". Każdy z dotychczasowych prezydentów III RP, nawet przechodni Jaruzelski, miał coś wspólnego z Trójmiastem. Jaruzelski popełnił tam swój największy błąd (zbrodnię) - poza wprowadzeniem stanu wojennego - czyli kierował wojskiem, gdy użyto go do strzelania do robotników. Lech Wałęsa to niemal synonim Gdańska, a Aleksander Kwaśniewski w Gdańsku studiował i dojrzewał do roli polityka. Teraz prezydentem będzie również kandydat z Trójmiasta. Donald Tusk urodził się i wychował w Gdańsku, a od kilku lat mieszka w Sopocie. Z kolei Lech Kaczyński, choć warszawiak, niemal całe dorosłe życie spędził w Sopocie (gdzie zresztą do dziś ma mieszkanie) i na Uniwersytecie Gdańskim. Przesądni mogliby uznać, że jeśli nic ich z Trójmiastem nie łączy, nie powinni zawracać sobie głowy marzeniami o prezydenturze. A do tego trzeba dodać premiera z Trójmiasta - Jana Krzysztofa Bieleckiego - i marszałka Sejmu Macieja Płażyńskiego. Co jest takiego w Trójmieście, że rosną tam bądź dojrzewają polityczni przywódcy?
Mieszkańcy Trójmiasta mieli żal do Normana Daviesa, najbardziej znanego na świecie historyka Polski, że to nie im, a przynajmniej Gdańskowi, lecz Wrocławowi poświęcił swoją monografię "Mikrokosmos". Teraz podobno sam Davies chciałby napisać o fenomenie Trójmiasta.

Okno na świat
Trójmiasto to mieszanka kresowej odwagi i buntu przesiedlonych ze wschodu mieszkańców Gdańska oraz Sopotu, kaszubskiej twardości charakterów, dumy i poczucia własnej wartości potomków budowniczych Gdyni, przebojowości przybyszów z innych części Polski (na przykład Lecha Wałęsy), którzy nie bali się zaczynać od zera na nieznanym, oraz poczucia wyjątkowości potomków hanzeatyckiego, a potem wolnego Gdańska. Otwartość na świat, o wiele większa niż w innych regionach Polski, była tu widoczna przez cały okres PRL. Dzięki portom Trójmiasto cieszyło się większą wolnością niż inne miasta. Mieszkańcy Trójmiasta lepiej niż w innych częściach kraju znali zachodni świat, choćby dzięki marynarzom mającym przywilej regularnych wyjazdów za granicę.
- Badając raporty SB z wielkich zakładów pracy Trójmiasta, zwróciłem uwagę, że szczególną wagę SB przywiązywała do kontaktów z "KK", czyli obywatelami krajów kapitalistycznych. Władza zdawała sobie sprawę, że to dla niej śmiertelne zagrożenie, a równocześnie nie mogła temu zapobiec, choćby ze względu na międzynarodowe kontakty handlowe portów i stoczni. - mówi dr Sławomir Cenckiewicz, historyk z gdańskiego IPN. Bardziej niż w innych miastach w Polsce rozwijał się tu też podziemny kapitalizm. - Chyba nigdzie w Polsce nie było tylu cinkciarzy, tylu ludzi nie obracało twardą walutą - mówi prezydent Gdańska Paweł Adamowicz.

Urodzeni buntownicy
Otwartość Trójmiasta na świat oraz jego kulturowy tygiel były źródłem antykomunizmu, który panował tu niemal od początku PRL. Sprzeciw wobec komunizmu był widoczny od 1945 r. Mało kto wie, że w 1968 r. to właśnie tu odbyła się największa, bo dwudziestotysięczna manifestacja studentów. Zdaniem Aleksandra Halla, historyka i legendy gdańskiej opozycji, do rozwoju obecnego tu ducha sprzeciwu przyczyniły się wileńskie korzenie wielu mieszkańców. Ci ludzie nigdy nie mieli złudzeń co do charakteru nowego ustroju. Gdy w Warszawie intelektualiści namawiali do odnowy partii i budowy socjalizmu z ludzką twarzą, w Trójmieście krzyczeli po prostu: "Precz z komuną!". - Trudno się temu dziwić: nikt z naszych krewnych nie zginął z rąk Niemców, za to pół rodziny wywieźli na wschód Rosjanie. - tłumaczy prezydent Gdańska Paweł Adamowicz, którego rodzice urodzili się w Wilnie.
Przymusowo osiedleni w Gdańsku kresowianie wnieśli do trójmiejskiej społeczności ducha buntu. Gdynianie dorzucili do tego rzadkie w PRL poczucie sukcesu. Było to przecież miasto tych, którzy przed wojną przyjeżdżali do Gdyni po finansowy i społeczny awans. Dziadkowie obecnego prezydenta Gdyni Wojciecha Szczurka przybyli tu w dwudziestoleciu międzywojennym spod Krotoszyna i z okolic Kielc. - Mobilność i dynamizm tamtego pokolenia, które z małej rybackiej wioski w ciągu kilkunastu lat wybudowało miasto będące symbolem sukcesu II Rzeczypospolitej, w znacznej mierze przetrwały do dziś - opowiada Wojciech Szczurek.
Na ducha buntu kresowian i poczucie dumy gdynian nałożyło się jeszcze kaszubskie zakorzenienie części mieszkańców Trójmiasta. Często nie do końca świadome. Dla Donalda Tuska to, że jest Kaszubem, długo nie miało większego znaczenia. - W mojej rodzinie nigdy się na ten temat nie rozmawiało, choć Tuskowie od pokoleń żyją w Gdańsku - mówi "Wprost" Donald Tusk. Gdy tuż po studiach Lech Bądkowski, nieżyjący już dziś legendarny opozycjonista, a w latach 70. guru zbuntowanej młodzieży Trójmiasta, spytał Tuska, czy zdaje sobie sprawę ze swojej kaszubskości, ten nie bardzo wiedział, co odpowiedzieć. Dziś Tusk jest dumny ze swych kaszubskich korzeni. To on napisał pierwszy podręcznik do nauki języka kaszubskiego. - Kaszubi uczą ciężkiej pracy, ale też twardości i sprytu. To wyjątkowe połączenie - mówi Donald Tusk.

Trójmiejski duch kapitalizmu
Otwarcie na świat zrodziło w Trójmieście w latach 70. i 80. specyficznego ducha kapitalizmu. Młodzi opozycjoniści wyrzuceni w stanie wojennym z pracy, korzystając ze starych przepisów, zaczęli zakładać własne firmy, zwykle w formie tzw. spółdzielni pracy. W drugiej połowie lat 80. przyszła z kolei moda na spółki prawa handlowego. W założonej po stanie wojennym spółdzielni Świetlik pracowali m.in. Donald Tusk i Maciej Płażyński. Zajmowali się malowaniem kominów na dużych wysokościach. Późniejszy premier Jan Krzysztof Bielecki stał się właścicielem firmy transportowej, a właściwie ciężarówki. Tusk wspomina, że na jego oczach ludzie, którzy przez lata byli najemnikami na państwowym, jak za dotknięciem czarodziejskiej różdżki przeistaczali się we właścicieli. - To nas raz na zawsze nauczyło, że najlepszą gwarancją wolności jest prywatna własność - mówi "Wprost" Donald Tusk.
Wojciech Szczurek, prezydent Gdyni, mówi, że duch przedsiębiorczości w Trójmieście sprawił, że po 1989 r., gdy przemysł stoczniowy przeżywał wielki kryzys, nie doszło do katastrofy bezrobocia. Bo ludzie tylko czekali, by zaistnieć na swoim.
Symbolem prosperity Trójmiasta w ostatnich latach stał się Sopot. Dotychczas kojarzony głównie z festiwalem piosenki, dziś jest polską stolicą przedsiębiorczości. W rankingach Centrum Badań Regionalnych Sopot od lat jest w ścisłej czołówce. - Działa u nas 200 różnych stowarzyszeń krzewiących przedsiębiorczość. Stawiamy na prywatyzację, bo wyzwala ona inicjatywę mieszkańców. Podczas gdy w całym kraju w usługach pracuje 58 proc. zatrudnionych, w Sopocie wskaźnik ten sięga 80 proc. - mówi prezydent Sopotu Jacek Karnowski. Charakterystyczne, że prezydenci Gdyni, Gdańska i Sopotu nie mają kłopotów z wyborem na kolejne kadencje. Wszyscy trzej nieprzerwanie działają w samorządzie od 1990 r.

Wolni i szczęśliwi
Kulturowa mieszanka Trójmiasta oraz otwarcie na świat stały się podglebiem buntów w czasach PRL, które w końcu doprowadziły do Sierpnia `80 i powstania "Solidarności". - Przełomem w mentalności był Grudzień `70. Na własne oczy widzieliśmy, jak władza strzela do robotników, a potem przez kolejne dni terroryzuje miasto. Z taką świadomością nie można już było żyć tak, jakby się nic nie wydarzyło. Sierpień `80 wcześniej czy później musiał nadejść, i to właśnie tu - mówi Aleksander Hall.
Trójmiasto, a szczególnie Gdańsk, było dla większości dzisiejszych liderów prawicy szkołą publicznej działalności. Dla Lecha Kaczyńskiego wyjazd z Warszawy do Gdańska miał być jedynie przystankiem w karierze naukowej. Tutejszy wydział prawa był mniej upolityczniony, w związku z tym łatwiej tam było zrobić doktorat. Paradoksalnie w Gdańsku Kaczyński był w większym stopniu skazany na politykę niż w Warszawie. W końcu to tam działali Bogdan Borusewicz, Anna Walentynowicz, Joanna i Andrzej Gwiazdowie i Lech Wałęsa. - Zaangażowanie męża było w tej sytuacji czymś oczywistym. To nie był wybór drogi życiowej, lecz opowiedzenie się za dobrem, przeciwko złu. Do głowy mi nie przyszło, żeby Leszka od tego odwodzić - wspomina Maria Kaczyńska, żona Lecha.
Już w wolnej Polsce Trójmiasto w największym stopniu wykorzystało szanse rozwoju, bo jego mieszkańcy w quasi-wolnorynkowym środowisku żyli od dawna. Jak wynika z najnowszych badań socjologicznych przeprowadzonych w ramach projektu "Prognoza społeczna 2005", mieszkańcy Trójmiasta są obok poznaniaków najbardziej zadowolonymi z życia ludźmi w Polsce. Zadowolenie ze swej sytuacji materialnej wyraża tu 41 proc. mieszkańców. Wygląda na to, że w Trójmieście ludzie czują się wolni i szczęśliwi, a tylko w takim środowisku rosną prawdziwi liderzy.


    ŚWIADKOWIE HISTORII

  • VII w. - na terenie dzisiejszego Gdańska powstaje osada rzemieślniczo-rybacka
  • 997 - Gdańsk (Gyddanyzc urbs) jest po raz pierwszy wymieniony jako miasto w "Żywocie św. Wojciecha" Jana Kanapariusza
  • 1209- pierwsza informacja o wsi Gdynia
  • 1263 - nadanie Gdańskowi praw miejskich na prawie lubeckim
  • 1283 - pierwsza wzmianka o Sopocie w akcie donacyjnym księcia pomorskiego Mściwoja II na rzecz klasztoru cystersów w Oliwie
  • 1308 - Krzyżacy zajmują Gdańsk i Gdynię
  • 1807 - wojska Napoleona I pod Gdańskiem - proklamowanie Wolnego Miasta Gdańska
  • 1901 - dekretem cesarskim Sopot otrzymuje prawa miejskie
  • 1920 - Gdańsk staje się wolnym miastem
  • 1921 - rozpoczęcie budowy portu i miasta Gdynia
  • 1939- 1 września salwą z krążownika Schleswig-Holstein na Westerplatte rozpoczyna się II wojna światowa; 7 września kapituluje Westerplatte; 5 października ginie 28 obrońców Poczty Polskiej w Gdańsku
  • 1945 - Trójmiasto zajmują wojska sowieckie i polskie
  • 1970 - powstanie Uniwersytetu Gdańskiego
  • 1970 - rozpoczyna się strajk w Stoczni Gdańskiej
  • 1978 - w Gdańsku powstaje Komitet Założycielski Wolnych Związków Zawodowych Wybrzeża, organizatorami są: Bogdan Borusewicz, Bogdan Lis, Alina Pieńkowska i Lech Wałęsa
  • 1980 - 14 sierpnia rozpoczyna się strajk w Stoczni Gdańskiej; 31 sierpnia podpisano Porozumienia Sierpniowe, a 17 sierpnia powołano NSZZ "Solidarność"; 16 grudnia odsłonięto Pomnik Poległych Stoczniowców
  • 1983 - gdańszczanin Lech Wałęsa zostaje uhonorowany Pokojową Nagrodą Nobla
  • 1987 - do Gdańska przybywa papież Jan Paweł II 
  • 1988 - 2 maja rozpoczyna się strajk w Stoczni Gdańskiej; 31 sierpnia gen. Czesław Kiszczak spotyka się z Lechem Wałęsą w sprawie podjęcia rozmów "okrągłego stołu"
  • 1990 - Lech Wałęsa zostaje prezydentem RP
  • 2005 - uroczyste obchody 25-lecia "Solidarności"


LUDZIE TRÓJMIASTA

Lech Wałęsa (ur. w 1943)
organizator strajku w Stoczni Gdańskiej w 1980 r., współzałożyciel i pierwszy przywódca NSZZ "Solidarność". W 1983 r. otrzymał Pokojową Nagrodę Nobla. W 1990 r. został pierwszym wybranym w wolnych wyborach prezydentem RP.

Guenter Grass (ur. w 1927)
urodzony w Gdańsku pisarz niemiecki, laureat Nagrody Nobla (1999). Za wybitną twórczość literacką oraz wkład w polsko-niemieckie pojednanie otrzymał doktorat honoris causa Uniwersytetu Gdańskiego. W 1993 r. rada miasta przyznała pisarzowi tytuł Honorowego Obywatela Miasta Gdańska.

Jan Heweliusz (Johannes Hevelius, 1611-1687)
wybitny astronom urodzony w Gdańsku. W 1639 r. poświęcił część majątku rodzinnego na budowę własnego obserwatorium astronomicznego. Sporządził wyjątkowo dokładny katalog gwiazd. Jego "Atlas ciał niebieskich", stanowiący efekt pracy całego życia, został opublikowany pośmiertnie w 1690 r. przez jego żonę.

Johann (Jan) Uphagen (1731-1802)
rajca Gdańska, ławnik i bibliofil, który zebrał ponad 14 tys. książek, przeważnie o profilu humanistycznym, odzwierciedlających tendencje oświeceniowe. Jego kamienica (Dom Uphagena) przy ul. Długiej 12, przebudowana po 1775 r. w stylu rokokowym przez J. B. Dreyera, na mocy jego testamentu stała się muzeum.

Gabriel Daniel Fahrenheit (1686-1736)
urodzony w Gdańsku słynny fizyk i inżynier. Zajmował się wyrabianiem termometrów - jako pierwszy zastosował w nich rtęć. W 1725 r. zaproponował 212-stopniową skalę temperatury, zwaną skalą Fahrenheita (0 st. F - najniższa temperatura zimy w 1709 r. w Gdańsku, 212 st. F - temperatura wrzenia wody).

Jean Georg Haffner (1777-1830)
Alzatczyk z pochodzenia, przybył do Sopotu w 1808 r. jako lekarz wojsk napoleońskich i osiadł tu na stałe. Za jego namową w 1808 r. gen. Jean Rapp, francuski gubernator Gdańska, polecił zbudować w Gdańsku Brzeźnie łazienki do morskich kąpieli - pierwszy taki obiekt w regionie. Później na zlecenie władz pruskich Haffner zajął się stworzeniem w Sopocie kurortu.

    MOJE TRÓJMIASTO

  • Mirosław Baka, aktor
    Mój rodzinny Gdańsk uważam za miasto, które ma sto razy więcej uroku niż Warszawa. Miasta portowe mają w sobie coś metafizycznego. Tu po prostu inaczej się oddycha, jest inne poczucie przestrzeni. Takie okno na świat, które czyni miasto wiecznie otwartym i wolnym.

  • Leszek Możdżer, muzyk
    Wprawdzie nie przywiązuję się do miejsc, ale dla Trójmiasta robię wyjątek. To dla mnie miejsce, które budzi wspomnienia z dzieciństwa, bo przecież tu się wychowałem i chodziłem do szkoły. Mam sentyment zwłaszcza do starówki, która jest dla mnie absolutnie ulubionym miejscem w Gdańsku.

  • Marek Kamiński, polarnik
    Dla mnie w Sopocie magiczne jest to, że wszystko jest tu pod ręką. Wszystko jest blisko, ludzie nie muszą właściwie używać samochodów. To miasto o bardzo ludzkim wymiarze. Żyje się tu o wiele spokojniej niż w Warszawie, mieszkańcy nie są tacy spięci jak w stolicy.


small>Fot. K. Pacuła, M. Stelmach

Więcej możesz przeczytać w 41/2005 wydaniu tygodnika Wprost.

Archiwalne wydania tygodnika Wprost dostępne są w specjalnej ofercie WPROST PREMIUM oraz we wszystkich e-kioskach i w aplikacjach mobilnych App StoreGoogle Play.

Spis treści tygodnika Wprost nr 41/2005 (1193)

  • Wprost od czytelników16 paź 2005Poselskie Termopile Tomasz Nałęcz w felietonie "Poselskie Termopile" (nr 38) napisał, że w kampanii wrześniowej w 1939 r. zginął w walce co dziesiąty polski generał (10 proc.). Jest to błąd. W armii polskiej w przededniu napaści Niemiec...3
  • Na stronie - Lech Tusk16 paź 2005Im większa koalicja, tym większe prawdopodobieństwo porażki wyłonionego przez nią rządu3
  • Skaner16 paź 2005HUCPA Pechowiec Kwaśniewski Aleksandrowi Kwaśniewskiemu udało się schudnąć, ale nie udało się wyleczyć z obsesji. Znowu oskarża "Wprost" o "insynuacje", co oznacza, że znowu trafiliśmy (w artykule "Ostatni dołek"...8
  • Dossier16 paź 2005STEFAN NIESIOŁOWSKI wybrany na senatora PO "Tuskowi ktoś taki, jak Giertych czy Lepper, nie ośmieliłby się zaproponować wspólnego rządzenia Polską" Polsat MICHAŁ KAMIŃSKI eurodeputowany PiS "Polska PiS będzie Polską...9
  • Sawka czatuje16 paź 200510
  • Playback16 paź 200514
  • Poczta16 paź 2005NIESPOTYKANIE SPOKOJNY PREMIER W związku z artykułem "Niespotykanie spokojny premier" (nr 40) chciałbym sprostować: 1. Mirosław Marcinkiewicz był zatrudniony w resorcie łączności przez mojego poprzednika Macieja Srebrę. Był dobrym...14
  • Okiem barbarzyńcy - Powaga myślenia16 paź 2005Ryszard Legutko przetrwał ostracyzm środowiskowy, polityczną presję i zsyłkę do niskonakładowych periodyków15
  • Z życia koalicji16 paź 2005Oczy ze zdumienia przecieramy, bo okazało się, że do Sejmu weszła Unia Wolności w swoim najlepszym wcieleniu. Teraz neo-UW nazywa się Platforma Obywatelska, ale wciąż nie opuszcza jej przekonanie, że jest partią najmądrzejszą, najszlachetniejszą,...16
  • Z życia opozycji16 paź 2005LPR oznacza Liga Przegranej Rodziny. Jest nią oczywiście klan Giertychów - największych (pod każdym względem) porażkowiczów tej jesieni. Najpierw klapa w wyborach do Sejmu, teraz blamaż w wyborach prezydenckich. Maciej jakoś sobie...17
  • Nałęcz - Powrót do źródeł16 paź 2005W starciu prawicowych kandydatów o zwycięstwie przesądzą wyborcy o lewicowych przekonaniach18
  • Fotoplastykon16 paź 2005© Henryk Sawka (www.przyssawka.pl)19
  • Trójmiasto przywódców16 paź 2005Polityk, którego nic nie łączy z Trójmiastem, nie powinien zawracać sobie głowy marzeniami o prezydenturze20
  • Koniec świata Michnika16 paź 2005Do Adama Michnika pasuje to, co mówiono o francuskich reakcjonistach: "Nic nie zapomniał, niczego się nie nauczył"26
  • Premier w SMS-ie16 paź 2005Polityka prorodzinna Kazimierza Marcinkiewicza32
  • Telewizja bez wizji16 paź 2005W Polsce powinien być tylko jeden kanał publicznej telewizji36
  • Sprawiedliwy wśród sprawiedliwych16 paź 2005Gdyby Jan Paweł II podczas pobytu w Izraelu mógł wystartować w wyborach prezydenckich, Żydzi w stu procentach głosowaliby na niego40
  • Hipokryzja na kołach16 paź 2005Otylia Jędrzejczak zachowała się jak pirat drogowy i jej wielkie sukcesy oraz przymioty charakteru tego nie zmienią44
  • Giełda16 paź 2005HOSSA ŚWIAT Mieszkania z importu Rosja znalazła skuteczny, choć nietypowy sposób na zlikwidowanie niedoboru mieszkań. Jeszcze w tym roku rosyjskie firmy podpiszą umowy z władzami niemieckimi na masowy wykup NRD-owskich bloków z...48
  • Klątwa Friedmana16 paź 2005Z euro jest jak z socjalizmem: nie sprawdza się w praktyce50
  • Schody do raju16 paź 2005Kulejąca Unia chętniej bierze, niż daje54
  • Rząd nad rządami16 paź 2005Organizacje pozarządowe stały się największym hamulcem XXI wieku58
  • Indeks Alana16 paź 2005Greenspan, człowiek który podwoił majątek Ameryki64
  • Stocznia im. Roekkego16 paź 2005Najbogatszy i najbardziej nieobliczalny norweski kapitalista chce kupić Stocznię Gdańską!68
  • 2 x 2 = 4 - PiS-onomika XX wieku16 paź 2005Koszty realizacji obietnic i zamysłów PiS wyraźnie przewyższą ewentualne oszczędności72
  • Kto wygrywa mecze16 paź 2005POLSKA- ANGLIA 12 000 $ : 29 600 $74
  • Nauczyciele niemieckiego dobra16 paź 2005Tylko 6 proc. niemieckich studentów ma negatywną opinię na temat Polaków86
  • Bohater Europy16 paź 2005Znosił do domu ślimaki, traszki, owady, a w jego pokoju mieszkały znane na cały Żoliborz wrona Kra, puszczyk oraz mewa śmieszka90
  • Know-how16 paź 2005ŻABA NA HIV? Płazy mogą pomóc w walce z epidemią AIDS. Uczeni z Vanderbilt University odkryli, że tropikalne rzekotki z rodzaju Litoria produkują w gruczołach skórnych białka o silnym działaniu przeciwwirusowym. Testy wykazały, że...92
  • Życie na bungee16 paź 2005Ludzie nadpobudliwi są kreatywni, ale tak niezorganizowani, że zaniedbują swe zdrowie94
  • Kataliza Nobla16 paź 2005W tym roku nagrodę mogli dostać polscy uczeni98
  • Kręgi piekła16 paź 2005Bóle kręgosłupa mogą powodować wrzody żołądka, kamicę żółciową, a nawet wrzodziejące zapalenie jelita grubego!101
  • Bez granic16 paź 2005CZARNY WTOREK Francja stanęła. We wtorkowym strajku pracowników branży transportowej i energetycznej wzięło udział ponad milion ludzi. Nie działały kolej, autobusy i metro. Prasa okrzyknęła ten dzień "czarnym wtorkiem". Największa...102
  • Konstytucja wojny domowej16 paź 2005Koniec historii państwa Irak?104
  • Mała bomba atomowa16 paź 2005Odstraszenie terrorystów może wymagać prewencyjnego uderzenia nuklearnego106
  • Nobel kontra Bush16 paź 2005Za co Mohamed el-Baradei dostał pokojową Nagrodę Nobla?108
  • Efekt Haidera16 paź 2005Zmęczeni rządem CDU/CSU-SPD Niemcy zagłosują na socjalnarodowców lub narodowych socjalistów110
  • Zimny prezydent16 paź 2005Koronkowa robota Borisa Reitschustera to przedstawianie słów Putina tuż obok faktów, które im przeczą112
  • Menu16 paź 2005KRÓTKO PO WOLSKU Teraz Turcja! Przymierzałem się swego czasu do powieści futurologicznej dziejącej się w Polsce, ostatnim skrawku chrześcijańskiej Europy - pomiędzy cesarstwem chińskim za Bugiem i kalifatem muzułmańskim za Odrą. Jeśli...116
  • Recenzje16 paź 2005118
  • Uwierz w noc!16 paź 2005* * * * *Niech się schowają wszystkie śpiewające koty, a "Miss Sajgon" odleci w nieznane helikopterem. Nadchodzi czas wampirów. Musical w reżyserii Corneliusa Baltusa na podstawie "Nieustraszonych łowców wampirów" Romana...118
  • Zanim zagrało "Chicago"16 paź 2005* * *Jest rok 1976, rzecz się dzieje w Samuel Goldwyn Studios. Za dnia Martin Scorsese wraz z Marcią Lucas montują musical "New York, New York", nocami George Lucas pracuje tu nad "Gwiezdnymi wojnami". Jeden z nich sięgnie...118
  • Krew, sperma i faksymilka16 paź 2005* * * *Testament jednego został podpisany faksymilką i - podobno - sfałszowany. Drugi nie zostawił testamentu w ogóle. Jako władcy dopuszczali się niewyobrażalnych okrucieństw. Piotr sam torturował i wykonywał egzekucje. Po ścięciu swojej...118
  • Sztuka łączy16 paź 2005* * * *Atanazy Raczyński (twórca galerii rogalińskiej, poseł rządu pruskiego w Lizbonie i Madrycie) bodaj jako jedyny w Polsce kolekcjonował sztukę niemiecką. A nie były to dobre czasy dla tych, którzy żyli w komitywie z Prusakami. Jego bratu...118
  • Akademia ku czci Chopina16 paź 2005Laureat tegorocznego Konkursu Chopinowskiego jest skazany na... niepamięć120
  • Nike z przetrąconymi skrzydłami16 paź 2005Nagroda Nike miała promować najlepszy tytuł roku, a jest premią dla autora zasłużonego dla środowiska "Gazety Wyborczej"124
  • Pueblo w Waszyngtonie16 paź 2005Sześć milionów turystów odwiedzi co roku Muzeum Amerykańskich Indian126
  • Ueorgan Ludu16 paź 2005Zainspirowany wydawnictwem*, w którym prezydent stolicy roztacza budujące wizje rozwoju miasta Warszawy do 2020 r., "UeoL" apeluje: LECH KACZYŃSKI PREZYDENTEM WARSZAWY DO 2020 R.!128
  • Skibą w mur - Disco Partii16 paź 2005Rząd Marka Belki przejdzie do historii jako jeden z bardziej rozrywkowych i roztańczonych130