Druga bitwa o Anglię

Druga bitwa o Anglię

Dodano:   /  Zmieniono: 
Europejska Konwencja Praw Człowieka chroni islamskich terrorystów przed deportacją z Wielkiej Brytanii
Pakistański wywiad działał błyskawicznie i, jak zwykł to robić, zapewne brutalnie. Aresztowanemu w Karaczi Raszidowi Raufowi już po kilku godzinach przesłuchania rozwiązał się język. Dzięki temu wyjaśniło się, co knuje obserwowana od ponad roku przez MI5 grupa kilkudziesięciu muzułmanów z Wielkiej Brytanii. W zamachu na co najmniej 10 samolotów lecących z londyńskiego Heathrow do różnych portów w USA miało zginąć nawet dwa razy więcej osób niż podczas ataków 11 września. Władze w Londynie podały później, że udało się udaremnić "masowe morderstwo na niewyobrażalną skalę". Nie ma jednak powodów do radości. Jest pewne, że terroryści ponowią próbę. Odkryli bowiem dziurę w systemie bezpieczeństwa, której nie da się szybko załatać. Jest jeszcze jedna, gorsza wiadomość: armia islamskich frustratów, gotowa dopuścić się najokrutniejszych zbrodni, ma się lepiej niż kiedykolwiek wcześniej.

Bomba w butelce
- Niecałe dwa miesiące temu Al-Kaida zapowiadała, że pomści Irak i Afganistan, atakując brytyjskie i amerykańskie samoloty. 16 sierpnia miała spełnić tę obietnicę - uważa Paul Baver, niezależny analityk zajmujący się islamskim terroryzmem. Zamachowcy chcieli wnieść na pokład samolotów ładunki wybuchowe w stanie płynnym. Tego typu bomby łatwo wyprodukować w domu z dostępnych na rynku kosmetyków czy środków czyszczących. Po "doprawieniu" ich substancjami barwiącymi mogą imitować napoje, pasty, żele, nawet mleko dla dzieci. Niedoszli zamachowcy aresztowani w ubiegłym tygodniu chcieli podobno wnieść w bagażu podręcznym płynne bomby w butelkach napojów energetyzujących.
To, że terroryści spróbują dokonać zamachów z wykorzystaniem takich substancji, było pewne od lat. W 2002 r. FBI ostrzegało, że członkowie Al-Kaidy omawiają użycie "bomb w płynie" podczas ataków na samoloty. Zamachowcy, którzy zabili w Londynie 52 osoby 7 lipca 2005 r., rozważali użycie ładunków z nadtlenkiem acetonu (TATP). Problem w wypadku takich substancji leży nawet nie w tym, że na lotniskach brakuje skanerów, które by je wykrywały. Tego typu skanery w ogóle nie istnieją! Gwarancji bezpieczeństwa nie ma więc żadnych. Tymczasem terroryści, gdy znajdą dziurę w systemie, nie odpuszczą. Tym razem ją znaleźli. - Jednym ze znaków rozpoznawczych Al-Kaidy jest to, iż wraca do celów, których wcześniej nie zniszczyła, a jej nowi członkowie błyskawicznie uczą się na błędach poprzedników - twierdzi Bruce Hoffman, ekspert Rand Corp. Tak było m.in. podczas zamachu na okręt USS "Cole" w 2000 r., który poprzedził nieudany atak na USS "Sullivan" rok wcześniej.
Al-Kaida próby z płynami prowadzi od ponad dekady. W 1994 r. bomba umieszczona pod siedzeniem w samolocie z Manili do Tokio zabiła tylko jedną osobę. Śledczy bez skutku szukali motywów zabójstwa japońskiego biz-nesmena. Okazało się, że był przypadkową ofiarą, a celem zamachu było sprawdzenie, ile materiału wybuchowego trzeba do zniszczenia całej maszyny. Plan serii ataków na 11 samolotów lecących do USA nie wypalił, bo w kuchni u jednego z terrorystów wybuchły składowane tam materiały. Dopiero wówczas wyszło na jaw, że misternie zaplanowana w 1994 r. operacja "Bojinka" miała polegać również na zabiciu Jana Pawła II i wysadzeniu kwatery głównej CIA. Al-Kaida 11 września korzystała z doświadczeń "Bojinki".

Dokopać mniejszemu bratu
Z pewnością i tym razem terroryści wyciągną wnioski. Zwłaszcza że lekcja była wyjątkowo dotkliwa - eksperci są zgodni, że w organizację zamachu były zaangażowane co najmniej dwie komórki terrorystyczne. Podobno już pod koniec ubiegłego roku było jasne, że szykują zamach. Mimo że - jak mówi się nieoficjalnie - do grupy przeniknął brytyjski agent, brakowało danych, jaki to ma być atak i gdzie. Źródła w Departamencie Bezpieczeństwa Narodowego USA ujawniły, że punktem zwrotnym było aresztowanie Raszida Raufa. Wyjawił on szczegóły, ale pozostający na wolności jeden z jego wspólników wysłał zaszyfrowaną wiadomość o treści: "Atakujcie teraz". Podsłuchujący telefony w Pakistanie i monitorujący maile Amerykanie przechwycili tę wiadomość. Aresztowania we wschodnim Londynie, High Wycombe i Birmingham zaczęły się błyskawicznie. 9 sierpnia za kratki trafiły 24 osoby. - Skala tego spisku jest jednak zatrważająca, bo był on znacznie większy od wszystkiego, co widzieliśmy od czasu ataków 11 września - uważa Paul Wilkinson, autor książki "Terrorism Versus Democracy".
Ujawnienie nazwisk podejrzanych wywołało szok. Większość niedoszłych zamachowców to 20-latkowie urodzeni w Wielkiej Brytanii, pochodzący z klasy średniej. 25-letni Oliver Samant zaledwie pół roku temu przeszedł na islam. W tym samym czasie religię zmienił syn polityka partii konserwatystów, 19-letni Don Stewart-Whyte, absolwent prestiżowej ChallonerŐs Grammar School. 23-letni Waheed Zaman studiował biomedycynę i był działaczem towarzystwa muzułmańskiego na londyńskim uniwersytecie, 24-letni Usman Saddique pracował w pizzerii, a 23-letni Asim Tariq w ochronie lotniska Heathrow.
Rok temu, gdy czterej młodzi Brytyjczycy dokonali samobójczych zamachów w Londynie, mówiono, że znaleźli się pod wpływem radykałów z Al-Kaidy. Dziś wiadomo, że siatka Bin Ladena nie miała z organizacją tamtego zamachu nic wspólnego. Można mówić jedynie o wpływie jej ideologii. Tym razem związek z fundamentalistami z Pakistanu istnieje. Mowa jednak nie o czterech, lecz o 24 osobach, które urodziły się i wychowywały w Wielkiej Brytanii i chciały popełnić samobójstwo, zabijając tysiące niewinnych ludzi. - Najwyższy czas przyznać, że Wielka Brytania wysunęła się na prowadzenie wśród państw, które mają na swym terenie najwięcej ekstremistów - mówi Magnus Ranstorp, badacz ze Swedish National Defense College w Sztokholmie. O ile w Azji czy na Bliskim Wschodzie można zrozumieć motywy zamachowców, bo działa się ich społecznościom krzywda, której byli świadkami lub której doświadczyli, w wypadku urodzonych i wychowanych w Wielkiej Brytanii mowa o zupełnie nowym rodzaju terroru. Nie ma on celu i motywowany jest jedynie ślepą rządzą zemsty. Wyrządzenie krzywdy Ameryce jest celem nr 1, ale osiągnięcie go jest coraz trudniejsze, więc istnieje cel alternatywny. - Nie możesz ukarać USA? Dokop Wielkiej Brytanii. Ukarz mniejszego brata - tak właśnie myślą ci ludzie - wyjaśnia Ranstorp.

Mission Impossible?
Rok temu rząd brytyjski, zaskoczony atakami w Londynie, zaczął wprowadzać reformy, które miały pokazać jego determinację w walce z terroryzmem. W początkowej fazie odizolowano od społeczności muzułmańskiej 17 radykalnych przywódców, którzy od lat deklarowali sympatię dla Al-Kaidy i popierali samobójcze zamachy. Wcześniej przez lata władze tolerowały ich, bo byli chronieni m.in. Europejską Konwencją Praw Człowieka, która uniemożliwia deportację imigranta do kraju, w którym grozi mu kara śmierci albo tortury. Te przepisy chroniły m.in. Abu Katadę, nazywanego "duchowym ambasadorem Bin Ladena w Europie", który ścigany jest w Jordanii za udział w serii zamachów. Ostatnio połowicznym sukcesem okazało się usunięcie z wysp Omara Bakriego Mohammeda, który nieopatrznie pojechał na wakacje do Libanu, tracąc możliwość powrotu. Jego prawnicy zapowiedzieli, że wystąpią do sądu ze skargą o naruszenie praw człowieka, bo rodzina Bakriego mieszka na Wyspach i ma on prawo dołączyć do niej.
Poza polityką ekstradycji brytyjski rząd przeforsował przepisy (tzw. control orders), które pozwolą szefowi MSW bez nakazu sądu ograniczyć podejrzanemu prawo do przemieszczania się, kontaktowania z innymi, pracowania czy kupowania określonych produktów. W ostatniej z wdrożonych ustaw, poza przedłużeniem do 28 dni maksymalnego okresu zatrzymania bez postawienia zarzutów, zdefiniowano nowe rodzaje przestępstw, takie jak gloryfikowanie terroryzmu, podżeganie do zamachów lub odwiedzanie baz terrorystów. Ostatnim z pomysłów jest projekt wprowadzenia dowodów osobistych. Optymistycznie zakłada się, iż Brytyjczycy będą je mieć "już" za 9 lat. Jednocześnie rząd zajął się reformą służb specjalnych i policji. Zatrudnienie ma w nich wzrosnąć z 2200 osób do 3200 w 2008 r. Tyle że trwające aż trzy lata szkolenie nowych agentów z pewnością przedłuży oczekiwanie na wzrost efektywności tych służb.
Sytuacja wymaga tymczasem natychmiastowych działań. Do stałej obserwacji jednego tylko podejrzanego potrzeba około 30 agentów, tymczasem MI5 podała, że 1200 islamskich radykałów powinno być obecnie inwigilowanych. Nie ma szans na stałą ich obserwację i kontrolę. Peter Clarke, szef oddziału antyterrorystycznego w Scotland Yardzie, ujawnił, że policja zajmuje się 70 dochodzeniami dotyczącymi terroryzmu. - Sytuacja jest bezprecedensowa, a pojawianie się nowych spraw pokazuje, że nie wygrywamy - uważa. Jednocześnie nowe przepisy przynoszą marny efekt: z ponad tysiąca aresztowanych niewiele ponad 150 usłyszało zarzuty. Nic dziwnego, że media zaczęły rozwijać skrót MI5 jako Mission Impossible.

Zwierciadło Europy
W Wielkiej Brytanii legalnie mieszka 1,6 mln muzułmanów. Większość przybyła na Wyspy w latach 80. i 90., gdy wydawały się one rajem dla imigrantów. Również dla radykałów, których prawo do wolności wypowiedzi było przestrzegane z żelazną konsekwencją. Pożywką dla fundamentalistów stał się na pewno fakt, iż dla wielu nowy kraj nie popłynął mlekiem i miodem. Statystyki wskazują, że bezrobocie wśród muzułmanów jest wyższe niż wśród wyznawców innych religii i wynosi 28 proc., podczas gdy brytyjska średnia to 12 proc. Powszechna jest opinia, że społeczna izolacja wyznawców Allacha i ich brak perspektyw są pożywką dla organizacji terrorystycznych. - To nieprawda. To równie łatwa odpowiedź jak ta, której młodym udzielają radykałowie - uważa Menzies Campbell, przewodniczący opozycyjnych Liberalnych Demokratów. - Tylko półgłówek nie zrozumiałby, że chodzi o brytyjską i amerykańską politykę zagraniczną - twierdzi Asghar Bukhari, przewodniczący londyńskiego Muslim Public Affairs Committee. Ehsan Hannan, rzecznik londyńskiego Muslim Center, dodaje, że "wprowadzanie demokracji siłą" spowodowało wybuch gniewu. Jednocześnie, jak podkreśla Hannan, wielu muzułmanów jest przekonanych, że nowe prawo ma ich prześladować. Oliwy do ognia dolało zabicie przez policję zeszłego lata niewinnego imigranta z Brazylii. W czerwcu policja aresztowała dwóch braci muzułmanów podejrzewanych o przygotowywanie ataku chemicznego w Londynie. Okazało się, że ich jedynym przestępstwem było to, że mieli w komputerze film z dziecięcą pornografią.
Wielka Brytania, gdzie domorośli zamachowcy dokonali rok temu pierwszego w Europie zamachu terrorystycznego, może się okazać zwierciadłem całego kontynentu. Już wcześniej nim była, gdy w Londynie na masową skalę zaczęli się pojawiać islamscy fundamentaliści. Dzięki temu miasto zyskało przydomek Londonistan. To tam rozgrywały się kolejne batalie radykałów islamskich, w których zyskiwali oni coraz większe przywileje. Wielka Brytania godziła się na to, podobnie jak później inne kraje europejskie. Czyniły to w imię własnych wartości. "Masowego morderstwa", do którego miało dojść w samolotach 16 sierpnia, nie chcieli dokonać przybysze z Azji czy Bliskiego Wschodu, lecz młodzi Brytyjczycy. Ich plany są dowodem na to, że gardzą oni swą ojczyzną i jej prawami. Tego problemu nie rozwiążą najnowocześniejsze skanery na lotniskach ani najostrzejsze prawo antyterrorystyczne.
Więcej możesz przeczytać w 33/34/2006 wydaniu tygodnika Wprost.

Archiwalne wydania tygodnika Wprost dostępne są w specjalnej ofercie WPROST PREMIUM oraz we wszystkich e-kioskach i w aplikacjach mobilnych App StoreGoogle Play.

Spis treści tygodnika Wprost nr 33/34/2006 (1236)

  • Na stronie - Międzynarodówka Antyterrorystyczna15 gru 2006, 15:00Terroryści rozumieją wyłącznie język siły, a "terroryści" - wyłącznie język "siły"3
  • Wprost od czytelników15 gru 2006, 15:00MALL POLSKA Autorzy artykułu "Mall Polska" (nr 30) mają rację, pisząc, że polskie centra handlowe są ładne i nowoczesne. Znacznie gorzej jest jednak z warunkami, jakie w nich panują. Wszędzie panuje potworny hałas, spowodowany głównie...3
  • Skaner15 gru 2006, 15:00ROPA NAFTOWA Krauze i Kulczyk w Kazachstanie Ryszard Krauze (dziesiąty na liście najbogatszych Polaków tygodnika "Wprost", z majątkiem wycenianym na 1,8 mld zł) wyprzedził Orlen i Lotos w zakupie pól naftowych. Według naszych informacji,...6
  • Dossier15 gru 2006, 15:00LUDWIK DORN wicepremier, szef MSWiA "Z punktu widzenia ludzi to, czy ich zalało w wyniku powodzi wielkoobszarowej, czy lokalnego podtopienia, to wszystko jedno" RMF FM KAZIMIERZ MARCINKIEWICZ p.o. prezydenta Warszawy "Zawsze...7
  • Sawka czatuje15 gru 2006, 15:00Henryk Sawka (www.przyssawka.pl)8
  • Playback15 gru 2006, 15:00Wicepremier Ludwik Dorn © A. HAWAŁEJ/PAP14
  • Poczta15 gru 2006, 15:00HIPOKRYTA WYSOKOOKTANOWY Wzwiązku z tym, że artykuł "Hipokryta wysokooktanowy" (nr 16) nie oddawał prawdy o Kościele scjentologicznym, chciałbym wyjaśnić, iż kościoły, misje i grupy scjentologiczne, a także inne organizacje związane ze...14
  • Ryba po polsku - Wizerunek to frasunek15 gru 2006, 15:00Znowu zamiast rumianego buziaczkabędziemy pokazywać Europie swarliwą gębę15
  • Z życia koalicji15 gru 2006, 15:00CO BYŚMY POCZĘLI Bez czytelników? Przede wszystkim stracilibyśmy robotę. Ale także historyjkę o Przemysławie Edgarze Gosiewskim, którą nadesłał nam panÉ Jeśli minister Gosiewski jest zainteresowany kto, chętnie udostępnimy wszelkie dane. Ale do...16
  • Z życia opozycji15 gru 2006, 15:00ZWRACAMY HONOR. "Gazeta Wyborcza" napisała jednak o rozłamie w Partii Demokratycznej, tyle że z małym opóźnieniem. Pewnie Paweł Smoleński prowadził dziennikarskie śledztwo. A TO DOBRE! Podobno Ludwika Wujec opuściła Unię Wolności alias...17
  • Wprost przeciwnie - Więcej światła!15 gru 2006, 15:00Esbecy nie zmartwią się, gdy w ciemnościach będziemy sobie nabijać kolejne guzy18
  • Fotoplastykon15 gru 2006, 15:00Henryk Sawka (www.przyssawka.pl)19
  • Poczwarka Kiszczaka15 gru 2006, 15:00"Frakcja" SB w parlamencie w 1989 r. dysponowała na pewno większą liczbą głosów niż ta, którą wybrano Jaruzelskiego na prezydenta20
  • Tłumokracja15 gru 2006, 15:00Dyktat tłumu i autorytarne rządy tabloidów - to panujący w Polsce ustrój24
  • Pierwszy żołnierz prezydenta15 gru 2006, 15:00Gdyby teraz prezydent zapadł na zdrowiu, natychmiast trafiłby do szpitala, a konsylium lekarskie wydałoby komunikat28
  • Czyszczenie pamięci15 gru 2006, 15:00Czas skończyć z polską biernością w sporze o przyszłość przeszłości30
  • Donos Pana Cogito15 gru 2006, 15:00Przez ponad trzy lata Zbigniew Herbert kontaktował się z bezpieką32
  • Zabójcze archiwum15 gru 2006, 15:00Były premier Piotr Jaroszewicz mógł zginąć z powodu tajemnic, które poznał w czerwcu 1945 r.34
  • Giełda15 gru 2006, 15:00Hossa Świat Hotel Gułag Władze rosyjskiej Workuty chcą odbudować jeden ze stalinowskich łagrów i przemienić go w atrakcję turystyczną. "Jesienią 2005 r. do Workuty przyjechali turyści, którzy chcieli zapłacić, by zamieszkać w takim obozie....38
  • 50 najbogatszych polskich polityków15 gru 2006, 15:00  Czy wolałbyś, by rządził tobą 33-letni Stanisław Kluza (obecny minister finansów), który przyznaje się do majątku wartego 9 mln zł, czy raczej 33-letni prawnik, poseł PiS Tomasz Dudziński, który deklaruje, że nie ma nic poza 10-letnim...40
  • Sądowy supermarket15 gru 2006, 15:00Nie masz szans przed sądem w Polsce? Sądź się w Niemczech lub w Wielkiej Brytanii!50
  • Reklama tygodnia15 gru 2006, 15:00Reklama w tygodnikach jest kilka razy bardziej skuteczna niż w telewizji52
  • Im lepiej, tym gorzej15 gru 2006, 15:00Polska weszła na ścieżkę stabilnego, długotrwałego wzrostu - wynika z trzech międzynarodowych raportów54
  • 2 x 2 = 4 - Ten okropny neoliberalizm15 gru 2006, 15:00Neoliberalizm to nie libertynizm, to twarde prawo i ostre jego egzekwowanie55
  • Supersam15 gru 2006, 15:0056
  • Seksbomby na czterech kołach15 gru 2006, 15:00Za najseksowniejszy samochód w historii motoryzacji został uznany Fiat 500, którego produkcję zakończono w 1975 r. W rankingu słynnego magazynu Top Gear Fiat wyprzedził Astona Martina, ulubiony pojazd Jamesa Bonda. "Każdy psychiatra ma swoją...56
  • Trencz wieczorowy15 gru 2006, 15:00Angielskie trencze - wymyślone ponad sto lat temu przez Thomasa Burberry'ego - pobudzają wyobraźnię kolejnych pokoleń projektantów mody. Holenderski duet Viktor & Rolf proponuje na nadchodzący sezon trencze w niemal hollywoodzkim stylu....56
  • Smak Atlantyku15 gru 2006, 15:00Sanlúcar de Barrameda leży na krańcach Andaluzji, w miejscu gdzie rzeka Gwadalkiwir wpada do Atlantyku. Wiejący znad oceanu wiatr ponente jest gorący i wilgotny. To właśnie dzięki niemu powstaje tu wino wyjątkowe - manzanilla, rodzaj wytrawnego...56
  • Miss World Biznesu15 gru 2006, 15:00Ponad dwa miliardy osób usłyszy o Polsce dzięki wyborom najpiękniejszej kobiety świata58
  • Stulecie wieżowców15 gru 2006, 15:00Aż 80 z 200 najwyższych wieżowców powstało po 2000 r.62
  • Cabrio na cztery pory roku15 gru 2006, 15:00Kabriolet jest zawsze cięższy od swojego odpowiednika z nadwoziem zamkniętym66
  • Trawa do lizania15 gru 2006, 15:00Już prawie miliard złotych wydajemy rocznie na lody68
  • Wałęsa kontra IV Rzesza15 gru 2006, 15:00Co by było, gdyby Niemcy nie przegrały II wojny światowej?70
  • Upadek Edwarda Większego15 gru 2006, 15:00Poparcie Kremla dla Gierka malało wprost proporcjonalnie do rozszerzania się strajków w sierpniu 1980 r.76
  • Katyń w Bykowni15 gru 2006, 15:00Wciąż nie znamy miejsca pochówku prawie 4 tysięcy ofiar zbrodni katyńskiej79
  • Know-how15 gru 2006, 15:00Resetowanie ptaków Ptaki wędrowne z gatunku bagienników (Passerculus sandwichensis) regulują swój kompas na podstawie oświetlenia nieba nad horyzontem o wschodzie i o zachodzie słońca - odkryli szwedzcy i amerykańscy naukowcy. Dotychczas było...80
  • Nieśmiali zdobywcy15 gru 2006, 15:00Prawie połowa szefów dużych firm to osoby nieśmiałe82
  • Dzikie i wściekłe15 gru 2006, 15:00Kleszczowe zapalenie mózgu zaatakuje tego lata dwa razy więcej Polaków niż przed rokiem86
  • Nowa twarz cesarza15 gru 2006, 15:00Starożytni chirurdzy potrafili pomniejszać piersi, rekonstruować nosy i usuwać kamienie nerkowe88
  • Bez granic15 gru 2006, 15:00Chiny zawirowały Chiny walczą z tropikalnymi tajfunami. Saomai, największy tajfun w Chinach od pięćdziesięciu lat, zabił już ponad 190 osób, a kolejnych kilkaset uważa się za zaginione. Ewakuowano ponad 1,5 mln osób. Saomai to ósmy tajfun, który w...90
  • Druga bitwa o Anglię15 gru 2006, 15:00Europejska Konwencja Praw Człowieka chroni islamskich terrorystów przed deportacją z Wielkiej Brytanii92
  • Diabeł w Damaszku15 gru 2006, 15:00Siły międzynarodowe nie zaprowadzą pokoju w Libanie96
  • Mafia totalna15 gru 2006, 15:00Włoska mafia zarabia dwa razy tyle co Fiat98
  • Menu15 gru 2006, 15:00KRÓTKO PO WOLSKU Remanent zasług Walec historii tym się różni od walca drogowego, że nawet jeśli przyjdzie i wyrówna, to niekoniecznie wszystkich zadowoli. Historia i literatura pełne są nieszczęśników, których zasługi nie zostały docenione w...102
  • Recenzje15 gru 2006, 15:00   104
  • Arktyczne małpy i automaty15 gru 2006, 15:00  Kolejny skazany na sukces lightrockowy zespół, który zszedł z brytyjskiej taśmy produkcyjnej i został stworzony na wzór i podobieństwo innych wyspiarskich, ale sprawdzonych już i dzielnie trzymających się na topie kapelek - Arctic Monkeys,...104
  • Morskie opowieści15 gru 2006, 15:00  Po raz pierwszy w historii pop-fonografii otrzymujemy kompendium piosenek, ballad i szant ze śpiewnika piratów. Jeśli pod ten zbiór utworów podłożymy nazwiska - jako producentów - Gore'a Verbinsky'ego i Johnny'ego Deppa intencja jest jasna:...104
  • Co czytają sąsiedzi?15 gru 2006, 15:00"Mężczyzna szuka w książkach prawdy, kobieta złudzeń" pisał ponad 150 lat temu Edmond de Goncourt, założyciel słynnej Akademii Goncourtów. Od tamtej pory niewiele się zmieniło. Widać to choćby po wyborze, jakiego dokonują czytelnicy. W...104
  • Czeski film15 gru 2006, 15:00Czeskie kino obaliło stereotyp obżartego knedliczkami i otępionego piwem Pepiczka106
  • Boski kochanek15 gru 2006, 15:00Antinous był w starożytnym Rzymie popularniejszy niż obecnie największe gwiazdy show-biznesu110
  • Pazurem - Płomień protestu15 gru 2006, 15:00Zafiksowani nobliści lubią, kiedy takim nieokrzesańcom jak Bush drżą ręce, gdy oni protestują112
  • Ueorgan Ludu15 gru 2006, 15:00Nr 33/34 (200/201) Rok wyd. 5 WARSZAWA, środa 16 sierpnia 2006 r. Cena + VAT + ZUS + akcyza Żądamy powrotu posłów z wakacji! Deszczu dość! Interwencja posłów w sprawie suszy w postaci mszy św. poselskiej przyniosła pożądany skutek i na terenie...113
  • Skibą w mur - Sztuka mięsa15 gru 2006, 15:00Osoby z rozbudowaną klatką piersiowąmają większą siłę przebicia114