Armia eksportowa

Dodano:   /  Zmieniono: 
Polscy żołnierze z międzynarodowych misji są największym atutem naszej dyplomacji
Zpolską armią jest jak z wódką Belvedere. Francuzi się nią zachwycają, na amerykańskim rynku okazała się hitem. Tylko Polacy nie wiedzą, że jest dobra. Najgorszą opinię o polskiej armii mają ci, którzy w niej służą. Od lat niezadowolenie deklaruje ponad 80 proc. wojskowych. Na tym tle trudno interpretować inaczej niż jako kurtuazję pochwały dla Polaków, serwowane przez sekretarza obrony USA Donalda Rumsfelda czy głównodowodzącego w Iraku gen. GeorgeŐa Caseya. Tak samo można też odbierać słowa uznania dowódców z Kosowa, Afganistanu czy Konga. Gen. Christiane Demay w Kinszasie mówił "Wprost", że "jest mocno zaskoczony, iż żołnierze z Polski są aż tak profesjonalnie wyszkoleni i przygotowani do misji". Te opinie dotyczą jednak tylko jednostek eksportowych, które przeszły chrzest bojowy w Iraku, Afganistanie czy Kongu. Te jednostki i ich żołnierze mogą sprostać najwyższym standardom. Reszta jest milczeniem.

Debiut w piekle
To, że mamy kilka eksportowych jednostek, wystarczyło, by na przykład włoski rząd zabiegał o wspólną służbę z Polakami, gdy zaczęto negocjować skład kontyngentów misji ONZ w Libanie. Podobne sygnały docierały od Hiszpanów, którzy mają bardzo dobre doświadczenia z Polakami w Iraku i Pakistanie. - Nie przekłada się to na razie na konkrety, bo misja w Libanie wciąż jest w fazie planowania - zastrzega wiceminister spraw zagranicznych Witold Waszczykowski. Potwierdza jednak, że nieformalnie, kanałami dyplomatycznymi, pytania o wspólną służbę zadali Belgowie podczas niedawnego szczytu w Brukseli.
Skąd tak dobra opinia o polskich żołnierzach za granicą? Polacy uczestniczą w misjach pokojowych od 1953 r. Wysłaliśmy wtedy po raz pierwszy obserwatorów na Półwysep Koreański. 20 lat później pierwszy kontyngent wojskowy pojechał na wzgórza Golan i półwysep Synaj, by tam nadzorować porozumienie między Izraelem a Syrią i Egiptem. Od tego czasu była tylko jedna poważna wpadka - stanowisko dowódcze podczas jednej z misji w Azji objął tak niekompetentny Polak, że trzeba go było dyskretnie odwołać już po kilku miesiącach.
Dobrą markę polscy żołnierze zaczęli sobie wyrabiać od operacji GROM na Haiti w 1994 r. Przy tej okazji w Warszawie wybuchła awantura o to, kto ma dowodzić jednostką i czy jest ona dostatecznie wyszkolona do zadań specjalnych. Kiedy jednak po dwóch miesiącach komandosi wracali z misji w kraju, który wcześniej Amerykanie nazywali Hell Hole, czyli piekielną dziurą, ocena zarówno jednostki, jak i kompetencji dowódcy płk. Sławomira Petelickiego była jednoznacznie pozytywna. Jako pierwszy cudzoziemiec Petelicki otrzymał Medal for Military Merit, a podziękowania rządowi w Warszawie słał ówczesny sekretarz obrony USA William Perry. Później komandosi GROM swoją klasę potwierdzali m.in. w Bośni i Hercegowinie oraz w Zatoce Perskiej. Podobne sukcesy, choć utrzymywane w większej tajemnicy, odnosiła też grupa specjalna płetwonurków Formoza. To te jednostki wraz z 1. Pułkiem Specjalnym Komandosów z Lublińca, który prowadził operacje w Jugosławii, Afganistanie i Iraku, stały się polską marką rozpoznawalną na świecie.

Polska specjalność
Przełomem dla naszej armii była misja NATO w Kosowie, gdzie Polska wysłała 1800 żołnierzy. Dowodzący polskim kontyngentem ppłk Roman Polko pierwszy postawił na CIMIC, czyli jednostki odpowiedzialne za kontakty z ludnością cywilną i projekty odbudowy. Wkrótce potem Jerzy Szmajdziński, który w październiku 2001 r. został ministrem obrony, zaczął forsować pomysł, by właśnie tego typu jednostki stały się naszą specjalnością podczas misji ONZ, NATO czy UE. W dużej mierze dzięki działaniom CIMIC polscy żołnierze odnieśli sukces w Iraku, bo choć świat jednoznacznie uznaje tę misję za wielką porażkę, jednak strefa kontrolowana przez naszych żołnierzy jako jedyna w tym kraju jest względnie spokojna. Docenia to minister obrony Iraku, który był w Warszawie w ubiegłym tygodniu.
Zdaniem gen. Henryka Tacika, dowódcy Dowództwa Operacyjnego, które odpowiada za misje, to, że Polacy są wysoko cenieni, jest kwestią mentalności i historii. - Polacy nie obwieszają się tą całą technologią i nie patrzą na nikogo z góry. Nie ma w nich buty, która powoduje wrogość lokalnych społeczności, ani nie budzą złych skojarzeń jak żołnierze innych armii na Bliskim Wschodzie czy w Afryce - mówi "Wprost" gen. Tacik. Oczywiście można stwierdzić, że żołnierze są wyposażeni tak, jak pozwala na to nasz budżet, czyli po prostu nie mają się czym obwieszać, a CIMIC i podobne jednostki współpracujące z cywilami okazały się rozwiązaniem na miarę możliwości. - Mówiąc po ludzku, żołnierze, którzy jadą na misje, chcą po prostu przeżyć i zarobić na tym. Jak mogą komuś przy okazji pomóc, po prostu to robią - mówi proszący o anonimowość major, który dwa razy był w Iraku, a wcześniej służył w Libanie.

Z obowiązku i na ochotnika
Udział Polski w misji w Iraku nie wiązał się z sojuszniczymi zobowiązaniami. Poza "demokratyzowaniem" deklarowanym przez rząd Leszka Millera chodziło głównie o pieniądze. Irak miał się stać dla naszych firm swoistym eldorado. Zamiast jednak upychać pracowników do tymczasowej administracji, gdzie zapadały decyzje o lukratywnych kontraktach, Warszawa czekała, aż załatwi je Waszyngton. - Sytuacja zmieniła się dopiero wtedy, gdy resort obrony objął Radosław Sikorski. W pierwszych dniach urzędowania stworzył listę spraw, które Polska chce załatwić z Waszyngtonem w zamian za przedłużenie misji. Na takie rozmowy było jednak za późno, bo o konkretach trzeba było rozmawiać przed wyjazdem żołnierzy - mówi "Wprost" wysoki przedstawiciel MON.
Dziś podkreśla się przede wszystkim korzyści wynikające z przeszkolenia żołnierzy w warunkach bojowych, jakich nie mieliby nawet na najlepszym poligonie. - Podpisano też kontrakt z rządem w Bagdadzie na pojazdy opancerzone, wart 100 mln USD, a istnieje perspektywa kolejnych zamówień. Z USA otrzymaliśmy natomiast pomoc finansową w ramach tzw. funduszu solidarności, dzięki któremu na zakup sprzętu dla naszej armii wydano 57 mln USD - mówi rzecznik MON Piotr Paszkowski. To raczej mało jak na eldorado.
W przeciwieństwie do sytuacji w Iraku do Afganistanu nasi żołnierze muszą jechać, by wypełnić zobowiązania sojusznicze wobec NATO. Od wiosny będzie tam stacjonować prawie tysiąc naszych żołnierzy. Obowiązku, by wysyłać ich aż tylu, nie było. Gdyby jednak pojechało mniej, obowiązek zostałby wypełniony, ale Polska nic by na tym nie zyskała. A tak nasi oficerowie obejmą w Afganistanie stanowiska dowódcze, a rola Warszawy w NATO wzrośnie.

Wojskowy instrument dyplomacji
W wypadku Konga, czyli misji Unii Europejskiej, w której od czerwca uczestniczy ponad 100 żandarmów z Polski, trudno się doszukać korzyści. - Prezydent Lech Kaczyński zrobił ostatnio prezent prezydentowi Francji w postaci stu kilkudziesięciu żandarmów polskich wysłanych do Konga - uważa były szef MON Bronisław Komorowski. Rzeczywiście, znaleźć konkretne korzyści z tej operacji jest naprawdę ciężko, podobnie jak z udziału naszych żołnierzy w misji w Libanie, gdzie wkrótce pojedzie 500 wojskowych. Były wiceminister obrony i eurodeputowany Bogdan Klich twierdzi, że dzięki uczestnictwu w tego typu misjach "możemy wzmocnić naszą pozycję w unii". - Korzyści z tego tytułu są znaczące, ale trudno je wymierzyć - dodaje prof. Adam Rotfeld, były szef dyplomacji. Jego zdaniem, "świat oczekuje od Polski, że wykaże zaangażowanie adekwatne do naszej roli i pozycji w Europie". Jednocześnie Polska również może odnieść z tego korzyści, bo - jak podkreśla prof. Rotfeld - "żołnierze są świetnym instrumentem dyplomacji i służą naszemu narodowemu interesowi".
Dotychczas koszty naszych misji wojskowych są wysokie, ale przede wszystkim w wymiarze finansowym. Polacy, choć są w najbardziej zapalnych regionach świata, najczęściej uchodzą z życiem; częściej giną w wypadkach niż od kul. Wiele wskazuje na to, że już w najbliższym czasie może się to zmienić. W Afganistanie ciągle jest obawa, że talibowie ruszą z ofensywą. Sukces Hezbollahu w Libanie ośmielił radykałów. Polacy w Iraku nie przeżyli jeszcze telewizyjnych scen z udziałem naszych żołnierzy z zawiązanymi oczami w otoczeniu zamaskowanych islamistów. Może się to jednak stać każdego dnia.
Polskę promował już m.in. latawiec i hydraulik. Nasi żołnierze, choć nie tak dobrze wyposażeni i opłacani jak ich zachodni koledzy, solidnością sami wypromowali swoją markę na świecie. Wysyłanie wojsk w różne regiony świata nie przysporzy jednak Polsce siły w stosunkach z zagranicą. Potrzebna jest sprawna dyplomacja z pomysłem nie tylko na to, jakie profity czerpać z konkretnych misji, ale przede wszystkim na to, jaką rolę nasz kraj ma odgrywać na arenie międzynarodowej. Dobrze byłoby nie marnować kapitału, jakim są polscy żołnierze, bo zbyt wielu innych atutów na międzynarodowej arenie nie mamy.


ŻOŁNIERSKA MARKA
Najlepsi w polskiej armii
Oddziały specjalne Żandarmerii Wojskowej z Warszawy i Gliwic sformowane w latach 2004-2005; dowódcy: płk Włodzimierz Baranowski (Warszawa) i płk Dariusz Siekiera (Gliwice); operacje: Kongo.

25. Brygada Kawalerii Powietrznej im. Księcia Józefa Poniatowskiego z Tomaszowa Mazowieckiego powstała w 1995 r.; dowódca: gen. bryg. Ireneusz Bartniak; operacje: Irak.

6. Brygada Desantowo-Szturmowa im gen. Stanisława Sosabowskiego z Krakowa (jednostki rozmieszczone w Krakowie, Gliwicach i Bielsku-Białej); dowódca: gen. bryg. Jerzy Wójcik; operacje: Irak.

11. Lubuska Dywizja Kawalerii Pancernej im. Króla Jana III Sobieskiego ze Świętoszowa; dowódca: gen. dyw. Waldemar Skrzypczak; operacje: Egipt, Syria, Kambodża, Liban, Angola, Bośnia i Hercegowina, Kosowo, Irak.

12. Szczecińska Dywizja Zmechanizowana im. Bolesława Krzywoustego; dowódca: gen. dyw. Stanisław Nowakowicz; operacje: wzgórza Golan, Syria, b. Jugosławia, Kambodża.

Wojskowa Formacja Specjalna GROM im. Cichociemnych Spadochroniarzy Armii Krajowej powstała w 1990 r.; dowódca: gen. bryg. Roman Polko; operacje: Haiti, Bałkany, Zatoka Perska, Afganistan, Irak.

1. Pułk Specjalny Komandosów z Lublińca powstał w 1988 r.; dowódca: płk Piotr Patalong; operacje: Syria, Izrael, Liban, Kambodża, b. Jugosławia, Albania, Afganistan, Irak.

Grupa Specjalna Płetwonurków Formoza powstała w 1974 r.; podlega dowódcy Grupy Okrętów Rozpoznawczych (wchodzącej w skład 3. Flotylli Okrętów w Gdyni) kmdr. por. Mirosławowi Jurkowlańcowi; najczęściej współpracuje z oddziałem wodnym GROM i kompanią płetwonurków 1. Pułku Specjalnego.
Więcej możesz przeczytać w 37/2006 wydaniu tygodnika Wprost.

Archiwalne wydania tygodnika Wprost dostępne są w specjalnej ofercie WPROST PREMIUM oraz we wszystkich e-kioskach i w aplikacjach mobilnych App StoreGoogle Play.

Spis treści tygodnika Wprost nr 37/2006 (1239)

  • Na stronie - Skazani na sukces15 gru 2006, 15:00Ludzie sukcesu zazwyczaj pracują na własny sukces, a ludzie skazani na sukces - przeważnie na cudzy3
  • Skaner15 gru 2006, 15:00SKANER POLSKA TAJNE SŁUŻBY Zamach na Millera? Próba zamachu stanu na urzędującego premiera RP Leszka Millera przy użyciu Aleksandra Gudzowatego" - notatka o takim tytule sporządzona przez szefa ochrony Aleksandra Gudzowatego trafiła wiosną...8
  • Sawka czatuje15 gru 2006, 15:00Henryk Sawka (www.przyssawka.pl)10
  • Playback15 gru 2006, 15:00Zyta Gilowska, była wicepremier i minister finansów © A. Jagielak14
  • Poczta15 gru 2006, 15:00IM LEPIEJ, TYM GORZEJ Prezes Sławomir Skrzypek w artykule "Im lepiej, tym gorzej" (nr 33/34) roztoczył przed czytelnikami idylliczną wizję polskiej gospodarki, kwitnącej pod rządami silnego premiera Kaczyńskiego, która nijak się ma do...14
  • Ryba po polsku - Reguła Gilowskiej15 gru 2006, 15:00Otwórzcie wreszcie te archiwa i pozwólcie nam je ocenić samodzielnie15
  • Z życia koalicji15 gru 2006, 15:00PO ZDUMIEWAJĄCO SZYBKIM PROCESIE sąd lustracyjny ogłosił, że Zyta Gilowska co prawda współpracowała z SB, ale nie można jej za to skazać, bo nie ma wystarczających dowodów. Po odczytaniu wyroku i uzasadnienia sędzia powinna więc była zaśpiewać...16
  • Z życia opozycji15 gru 2006, 15:00POWSTAŁ CENTROLEW. Z okazji jego narodzin lider Partii Demokratycznej - Geriatrzy.pl uraczył świat wystąpieniem równie ekscytującym jak filmy Krzysztofa Zanussiego. W kulminacyjnym momencie oracji Janusz Onyszkiewicz stwierdził, że Polska zaczyna...17
  • Wprost przeciwnie - Dzwonek alarmowy15 gru 2006, 15:00Niemieccy przywódcy nie powinni mieć już wątpliwości, jakie są prawdziwe zamiary Eriki Steinbach18
  • Fotoplastykon15 gru 2006, 15:00Henryk Sawka (www.przyssawka.pl)19
  • Murdoch u bram Wildsteina15 gru 2006, 15:00Czy TVP SA jest skazana na klęskę w technologicznej wojnie na rynku mediów?20
  • Armia eksportowa15 gru 2006, 15:00Polscy żołnierze z międzynarodowych misji są największym atutem naszej dyplomacji26
  • Skarb tajniaków15 gru 2006, 15:00Czy złoto i kosztowności przechowywane w sejfie WSI są częścią Funduszu Obrony Narodowej?30
  • Polowanie na Miłosza15 gru 2006, 15:00Bezpieka nie traktowała Nagrody Nobla dla Miłosza jako wyróżnienia Polski i Polaków, lecz jako zagrożenie dla państwa34
  • Giełda15 gru 2006, 15:00Hossa Świat Va banque Japoński Ogaki Kyoritsu Bank chce przyciągnąć klientów, instalując bankomaty wyposażone w ruletkę. Po każdej transakcji na ekranie urządzenia pojawi się koło ruletki. Za pola, które wygrają, klient zainkasuje 1000 jenów,...40
  • Wielka grabież emerytalna15 gru 2006, 15:00W normalnym systemie emerytalnym pozostanie 30 proc. Polaków i to oni będą do końca życia z własnych pieniędzy dopłacać pozostałym do rent i emerytur42
  • Rosyjska ruletka15 gru 2006, 15:00W Rosji można robić najlepsze w Europie interesy, można też jednak wszystko stracić48
  • Zabójcza świeżość15 gru 2006, 15:00Europę zalewa rzeka zepsutej i trującej żywności52
  • Załatwione odmownie - Rozumni inaczej15 gru 2006, 15:00Pomysły rodem "z dziejów głupoty w Polsce" coraz częściej trafiają na forum publiczne56
  • Supersam15 gru 2006, 15:0058
  • Bizantyjski industrializm15 gru 2006, 15:00Na jesień i zimę firma Monnari proponuje dwa odrębne style. Inspiracją dla kolekcji "Bizancjum" jest oczywiście kultura starożytnego Wschodu. Dominują w niej aksamity, żakardy i tafty, utrzymane w ciepłej, przygaszonej kolorystyce (m.in....58
  • Bukiet filozoficzny15 gru 2006, 15:00Le Jardin Philosophique 2004, AOC Pacherenc du Vic Bilh, Alain BrumontImporter: Grand Cru Cena: 39,90 ZŁ Nazwa "ogród filozoficzny" mogłaby brzmieć pretensjonalnie, gdyby nie chodziło tu o jedną z tych niemal zapomnianych, zagubionych w...58
  • Pisanie w powietrzu15 gru 2006, 15:00Spacewriter to maleńki, wielkości zapalniczki, gadżet służący do wysyłania świetlnych wiadomości - nawet na odległość 50 m. Wystarczy wpisać treść wiadomości, a potem poruszyć nim zgodnie z kierunkiem pisania, by w powietrzu zawisł świetlny...58
  • Omega 00715 gru 2006, 15:00James Bond w kolejnym odcinku tej popularnej szpiegowskiej serii będzie nosił zegarek Omega. Firma na potrzeby filmu "Casino Royale" przygotowała kolejny model z serii Seamaster. Wcielający się w rolę Bonda Daniel Craig założy czasomierz...58
  • Cera jak u dziecka15 gru 2006, 15:00Ives Saint Laurent twierdzi, że wie, jak sprawić, by twarz każdej kobiety była zaróżowiona i idealnie gładka jak skóra dziecka. Do produkcji preparatów nawilżających Hydra Feel użyto kompleksu Baby Skin, w którego skład wchodzą cukry pozyskane z...58
  • Podręcznik do podgrzybków15 gru 2006, 15:00Wbrew pesymistycznym prognozom grzybów w tym roku nie brakuje. Do lasu najlepiej się wybrać z książką Ewalda Gerhardta "Grzyby (wyd. Klub dla Ciebie). Wielki ilustrowany przewodnik". To najnowsza i najobszerniejsza tego typu publikacja...58
  • Notebook dla podróżnika15 gru 2006, 15:0058
  • Menesans15 gru 2006, 15:00Wraca moda na prawdziwych mężczyzn60
  • Biedakopacze15 gru 2006, 15:00Polska jest na razie za biedna,by odnosić sukcesy w europejskim futbolu64
  • Czerń wysokiego ryzyka15 gru 2006, 15:00Jan Maria Rokita nie wyglądałby na aroganta, gdyby nie zakładał czarnych golfów68
  • Łowca strachu15 gru 2006, 15:00Steve Irwin był świetnym fachowcem i wbrew pozorom nie ryzykował aż tak bardzo72
  • Plażowy supermarket15 gru 2006, 15:00120 tys. osób uczestniczyło w tym roku na Helu w Happy Events pod patronatem "Wprost" i Radia Zet74
  • Pazurem - Epitet z metryką15 gru 2006, 15:00Zasługi Dorna dawno zostaną zapomniane, a "wykształciuchy" naród przechowa w pamięci75
  • Bierna wojna15 gru 2006, 15:00Niewypowiedzenie przez Rydza-Śmigłego wojny Sowietom było największym błędem naszej wojennej polityki76
  • "Haaretz" pojednania15 gru 2006, 15:00Dzieje poznańsko-berlińsko-jerozolimskiej rodziny Schockenów pokazują, jak bardzo zmienili się Żydzi i Państwo Izrael79
  • Know-how15 gru 2006, 15:00Opium dla świata "Prohibicja i restrykcyjne kary nie są w stanie rozwiązać problemu narkomanii, mogą tylko spowodować jeszcze większy rozkwit przestępczości i nielegalnego handlu" - przekonuje Richard Davenport-Hines w "Odurzonych". Jego zdaniem,...80
  • Iloraz sukcesu15 gru 2006, 15:00Sprawdź, czy jesteś sukcesododatni czy sukcesoujemny82
  • Starożytny wyścig zbrojeń15 gru 2006, 15:00Pod koniec XIII w. p.n.e. na skutek wojen w ciągu jednego pokolenia przestał istnieć prawie cały ówczesny świat90
  • Bez granic15 gru 2006, 15:00Janusowy Janukowycz Wiktor Fedorowicz Janukowycz pokazuje swe europejskie oblicze. Nowy stary premier Ukrainy podczas ubiegłotygodniowego forum w Krynicy zdobył się na stwierdzenie, że "'Pomarańczowa rewolucja' była zwycięstwem...92
  • Jeźdźcy cyberapokalipsy15 gru 2006, 15:00Konwencjonalne wojny i samobójcze zamachy zastąpi pełzający konflikt z podziemnym światem cyberterrorystów94
  • Niemiecka misja15 gru 2006, 15:00Polska polityka unijna powinna umiejętnie lawirować między obozem brytyjskim a niemieckim98
  • Amnesty amnezja15 gru 2006, 15:00Zasłużona w walce z dyktaturami Amnesty International zamienia się w tubę lewicy100
  • Recenzor15 gru 2006, 15:00102
  • W imię ojca15 gru 2006, 15:00Oto dziełko godne egzaltowanego licealisty, pełne zdziwień i oburzeń na nieczuły świat i rządzące nim paskudne reguły. Zamiar był ambitny - przez losy trójki młodych bohaterów opowiedzieć o bezsilnym buncie i wściekłości w czasach transformacji....102
  • Dusza za bestseller15 gru 2006, 15:00Truman Capote nie byłby zachwycony. Scenarzysta Dan Futteman i aktor Philip Seymour Hoffman bezlitośnie wypunktowali jego fizyczne (nikczemna postura, piskliwy głos) oraz charakterologiczne (snobizm i nieskończony narcyzm) słabości. Co gorsza,...102
  • Kiosk uczciwości15 gru 2006, 15:00Jeśli kłamstwo ma krótkie nogi, to propaganda PRL doprawdy zasługuje na miano karzełka. Pomysły komunistycznych "inżynierów dusz" były tak prymitywne, że dziś zamiast oburzać - śmieszą. Boleśnie przekonali się o tym autorzy Polskiej...102
  • Kłamstwa i kaseta wideo15 gru 2006, 15:00To wydarzyło się naprawdę. Boeing lecący z Nowego Jorku do Paryża runął w lipcu 1996 r. do morza. Zginęło 230 osób. Powód katastrofy do dziś pozostaje tajemnicą. W powieści DeMille'a do rozwikłania zagadki zabiera się John Corey, kiedyś nowojorski...102
  • A jednak pudło15 gru 2006, 15:00Ciekawe, kiedy powieść sensacyjna wyzwoli się spod wpływu Fredericka Forsytha? Ten bez wątpienia najwybitniejszy przedstawiciel gatunku 35 lat temu wytyczył schematy "Dniem Szakala" i "Psami wojny" . Aż trudno zliczyć autorów,...102
  • Nowe średniowiecze15 gru 2006, 15:00Jeśli ktoś uważa, że nowoczesność to koszmar, a współczesnych architektów Pan Bóg pokarał twórczą impotencją, to jest książka dla niego. Milos Urban stworzył nowy podgatunek literacki - reakcyjny dreszczowiec. Młody czeski pisarz najwyraźniej...102
  • Kulturalny sparing15 gru 2006, 15:00pierwszy program /potencjał Miało być na ostro, ale pierwsi bohaterowie nie bardzo chcieli się kłócić. Maciej Maleńczuk i Michał Wiśniewski zamiast się spierać o sens flirtu artysty z władzą, zgodnie przeszli do krytyki rządu. Gdy estradowcy...102
  • Opowieści z krypty15 gru 2006, 15:00pierwszy program /potencjał "Neokinematograf" to Krzysztof Kłopotowski. Krytyk, znany z temperamentu, awansował w telewizyjnej ramówce i zyskał nową partnerkę. Niestety, Agnieszka Szydłowska tak jak jej poprzedniczki została sprowadzona...102
  • Nie ma zmiłuj15 gru 2006, 15:00pierwszy program /potencjał "Litość nie powinna być naszym głównym odczuciem estetycznym" - pada na początku programu, który ze względu na tematykę i czas nadawania próbuje zastąpić "Pegaza". "Łosss-kot!" dystansuje...102
  • Dzieci sieci15 gru 2006, 15:00"Samotność w sieci" - ten nudny film na podstawie manierycznego wyciskacza łez zamyka erę trudnego dzieciństwa Internetu w Polsce106
  • Atrakcyjny nieboszczyk15 gru 2006, 15:00Po punku został tylko chwytliwy szyld, wykorzystywany przez amerykański przemysł muzyczny i kreatorów mody110
  • Wencel gordyjski - Matrix po polsku15 gru 2006, 15:00Poeci zawsze przeciwstawiali się władzy i ta chlubna tradycja ma dziś w Polsce kontynuatorów112
  • Krótko po Wolsku - Patrzcie, o giaury!15 gru 2006, 15:00Ekspansja islamu się wzmaga. Sięga nie tylko europejskich miast i świątyń, ale nawet literatury. Ukazały się już islamsko poprawne "Pinokio", "Przygody Tomka Sawyera" i "Pollyanna". Ciekawe, czy na liście dzieł...113
  • Ueorgan Ludu15 gru 2006, 15:00Nr 37 (203) Rok wyd. 5 WARSZAWA, poniedziałek 11 września 2006 r. Cena + VAT + ZUS + akcyza BENZYNA NIEBEZPIECZNIE TANIO Prezydent Rzeszowa Tadeusz Ferenc (SLD) obniżył cenę benzyny na należącej do miejskiego przedsiębiorstwa stacji do 3,99 zł za...113
  • Skibą w mur - Łże-felieton15 gru 2006, 15:00Zdarza się, że mali ludzie używają wielkich słów, a wielcy ludzie posługują się półsłówkami114