Spowolnienie kontrofensywy? Ukraiński minister obrony wyjaśnia powody

Spowolnienie kontrofensywy? Ukraiński minister obrony wyjaśnia powody

Minister obrony Ukrainy Ołeksij Reznikow na konferencji prasowej w Odessie
Minister obrony Ukrainy Ołeksij Reznikow na konferencji prasowej w Odessie Źródło: PAP / Alena Solomonova
Pogoda znacznie wpływa na sytuację na froncie wojennym. Minister obrony Ołeksij Reznikow przewiduje, że ukraińska armia wznowi aktywne działania kontrofensywne, gdy grunt zamarznie, co ułatwi transport sprzętu.

W czasie wspólnej konferencji prasowej z ministrem obrony Szwecji Paulem Jonsonem w Odessie Ołeksij Reznikow wyjaśnił, że spowolnienie ukraińskiej kontrofensywy w ostatnim czasie jest spowodowane warunkami pogodowymi. – Warunki pogodowe, przejście od suchej jesieni do jeszcze niemroźnej zimy… widzieliśmy deszcze i bardzo trudne warunki do ataków z każdej strony. Gleba jest mokra, a pojazdy kołowe z trudem się przejeżdżają – zwrócił uwagę ukraiński minister obrony.

Wojna w Ukrainie. Gdy ziemia zamarznie, armia zintensyfikuje działania

– Ale Siły Zbrojne Ukrainy nie zamierzają się zatrzymać. Dlatego, korzystając z chwili, gdy grunt stwardnieje, jestem przekonany, że będziemy kontynuować nasze kontrataki, kampanię wyzwolenia naszych terytoriów – zapowiedział Reznikow, cytowany przez „Ukraińską Prawdę”.

Przedstawiciel ukraińskiego rządu wskazał, że „plan jest bardzo prosty” i polega na „wyzwoleniu wszystkich czasowo okupowanych terytoriów Ukrainy” w granicach kraju uznanych w 1991 r. na arenie międzynarodowej. Reznikow ocenił, że Rosjanie walczą z ludnością cywilną, aby przekonać ukraińskie władze do negocjacji na ich warunkach, ale im się to nie uda. – Ta wojna jest wojną o zasoby i te zasoby też się kurczą – dodał.

Kilka dni temu amerykański Instytut Studiów nad Wojną (ISW) wskazywał w swojej analizie, że zimą zamarznięta ziemia sprzyja przemieszczaniu się ciężkiego sprzętu wojskowego i jest to znacznie lepszy czas na prowadzenie walki niż jesienne deszcze czy wiosenne roztopy.

Brytyjczycy nie spodziewają się „znaczących postępów” Rosji

W najnowszej aktualizacji sytuacji na froncie brytyjski wywiad wskazuje, ze „Rosja prawdopodobnie nadal dąży do rozszerzenia kontroli nad całym obwodem donieckim, ługańskim, zaporoskim i chersońskim”. „Rosyjscy planiści wojskowi prawdopodobnie nadal dążą do priorytetowego traktowania posuwania się w głąb obwodu donieckiego” – oceniają Brytyjczycy. W ich ocenie jest jednak „ wysoce nieprawdopodobne, aby rosyjska armia była obecnie w stanie wygenerować skuteczną siłę uderzeniową zdolną do odbicia tych terenów”.

„Jest mało prawdopodobne, aby rosyjskie siły lądowe dokonały znaczących postępów operacyjnych w ciągu najbliższych kilku miesięcy” – uważa brytyjski wywiad.

Czytaj też:
Rzecznik Kremla: Nikt nas nie kocha i nikt nas nie będzie kochał
Czytaj też:
Zełenski ma propozycję dla Bidena ws. zakończenia wojny. „Dziesięć kroków”

Źródło: Ukraińska Prawda/Wprost.pl