- To on postawił na Andrzeja Dudę, który dzisiaj jest prezydentem i to on wystawił jako kandydatkę na premiera panią Beatę Szydło; i udało się - skomentowała sondażowe wyniki niedzielnego głosowania Elżbieta Witek, rzecznik PiS.
Rzecznik PiS tłumaczyła, że to był właśnie jeden z powodów, dla których Jarosław Kaczyński wystąpił jako pierwszy w czasie wieczoru wyborczego PiS. Witek zapewnia, że "szefem rządu będzie Beata Szydło, bo tak wskazał Jarosław Kaczyński”.
Ponadto Elżbieta Witek zwróciła uwagę na to, że partii zależało na samodzielnych rządach ponieważ "jest to kwestia podejmowania decyzji i brania za nie odpowiedzialności”. Tłumaczyła, że dlatego ugrupowanie robiło wszystko, żeby poszerzyć swój elektorat. Witek powiedziała także, iż jej zdaniem "ludzie głosowali przeciwko koalicji PO i PSL, bo zaczęli dostrzegać, że rzeczywistość kreowana przez władze wygląda inaczej niż ta w realu”.
Late poll z 90 procent komisji
Według częściowego badania late poll (90 procent komisji) przeprowadzonego przez IPSOS dla TVN24, PiS dalej jest na czele, jednak z mniejszą przewagą. Może liczyć na 232 mandaty. Wynik ten nadal zapewniałby partii Jarosława Kaczyńskiego samodzielne rządy. Do Sejmu weszłyby jeszcze cztery ugrupowania: Platforma Obywatelska (137 mandatów), Kukiz'15 (42 mandaty), Nowoczesna Ryszarda Petru (30 mandatów), Polskie Stronnictwo Ludowe (18 mandatów).polskieradio.pl, tvn24.pl