„Głęboka nowelizacja” głosowania korespondencyjnego. „DGP” zna szczegóły

„Głęboka nowelizacja” głosowania korespondencyjnego. „DGP” zna szczegóły

Jacek Sasin (w środku, w masce)
Jacek Sasin (w środku, w masce) Źródło:Newspix.pl / Damian Burzykowski
Przyjętą przez Sejm ustawę o głosowaniu korespondencyjnym czekają jeszcze spore zmiany przed wejściem w życie. Jak dowiedział się „Dziennik Gazeta Prawda”, rola Poczty Polskiej i ministra aktywów państwowych mają w tym procesie zostać mocno ograniczone.

W środę 6 maja koalicja rządząca ogłosiła wypracowanie wspólnego stanowiska w sprawie planowanych wyborów prezydenckich. Jak ogłosili Jarosław Kaczyński i Jarosław Gowin, odbędą się one w trybie korespondencyjnym, jednak przeprowadzi je Państwowa Komisja Wyborcza, a nie – jak zakładał projekt ustawy – minister aktywów państwowych Jacek Sasin. Ogłoszono też, że data 10 maja nie zostanie utrzymana.

„Po 10 maja 2020 roku oraz przewidywanym stwierdzeniu przez Sąd Najwyższy nieważności wyborów, wobec ich nieodbycia, Marszałek Sejmu ogłosi nowe wybory prezydenckie w pierwszym możliwym terminie” – mogliśmy przeczytać we wspólnym oświadczeniu liderów PiS i Porozumienia. Jak zapewniał Gowin, Zjednoczona Prawica szczególną uwagę zwróci na kwestię tajności i powszechności wyborów – dwa główne zarzuty stawiane proponowanym dotąd „wyborom kopertowym”.

Według informacji „DGP”, jedną ze zmian forsowanych przez porozumienie ma być termin dostarczenia pakietów wyborczych – ma to być aż 30 dni przed rozpoczęciem głosowania. Poczta Polska nie otrzyma też takiego dostępu do publicznych spisów i rejestrów, jak to zakładano w pierwotnej formie ustawy. Zamiast podawać swój numer PESEL wyborcy być może będą też w inny sposób oznaczać swoje karty do głosowania. Rola ministra Jacka Sasina w tych wyborach miałaby wreszcie zostać ograniczona do stworzenia rozporządzenia o „standardach bezpieczeństwa pracowników Poczty Polskiej”.

Czytaj też:
Kidawa-Błońska wycofa się z wyborów? „Problemem jest brak strategii”
Czytaj też:
Gowin o porozumieniu z Kaczyńskim. „Dotrzymałem słowa, które złożyłem, gdy składałem dymisję”
Czytaj też:
Wybory: Głosowania w niedziele nie będzie. A czy w weekend będzie obowiązywała cisza wyborcza?

Źródło: Dziennik Gazeta Prawna