Kolejna śmierć na komisariacie. 30-latek zmarł w Szczytnie

Kolejna śmierć na komisariacie. 30-latek zmarł w Szczytnie

Policja / fotolia.pl / Autor: dziewul
„Fakt” donosi o przypadku kolejnej tajemniczej śmierci na terenie komendy policji. Do tragedii doszło w Szczytnie na Warmii i Mazurach.

Na terenie KPP Szczytno w pomieszczeniu dla zatrzymanych zmarł 30-letni mężczyzna, Andrzej K. Dziennikarze "Faktu" w rozmowie z przedstawicielami komendy usiłowali ustalić, w jakich okolicznościach doszło do zgonu zatrzymanego. Rzecznik miejscowej policji Ewa Szczepanek nie podała jednak żadnych konkretów tłumacząc, że "Szczytno to duża jednostka policji", co sprawia, że rzecznik nie wie o wszystkich wydarzeniach, do których dochodzi na terenie KPP. Dziennikarze zostali odesłani do prokuratora po więcej informacji.

Na własną rękę ustalili, że ciało 30-latka zostało znalezione w czwartek po godzinie 7 rano w jednym z pomieszczeń dla zatrzymanych. Zmarły trafił tam po awanturze z żoną, a następnego dnia miał zostać przewieziony do sądu. W piątek ma się odbyć sekcja zwłok mężczyzny.

Sprawa Igora Stachowiaka

Przypomnijmy, że wciąż niewyjaśniona pozostaje głośna sprawa śmierci Igora Stachowiaka, która powróciła za sprawą nowych faktów ujawnionych w materiale śledczym TVN. W reportażu „Superwizjera” ujawniono, że zatrzymany był poddany działaniu paralizatora w policyjnej toalecie. Pokazano nagranie z kamery, która była przymocowana do paralizatora.Wynika z niego, że mężczyzna był rażony paralizatorem w momencie, kiedy był zakuty w kajdanki, a na to nie zezwalają przepisy. Po zajściach w toalecie zatrzymany zmarł.

Czytaj też:
Wniosek o odwołanie szefa MSWiA odrzucony. W Sejmie padały oskarżenia o „krwi na rękach”
Czytaj też:
Obszerne wyjaśnienia dla RPO ws. śmierci Igora Stachowiaka. Zwolniono policjanta, który użył tasera

Źródło: Fakt24.pl