Willie Pipkin z Austin w Teksasie złowił rybę swoich marzeń. Wielki bass wielkogębowy ważył 14,05 funta (6,37 kg), tym samym ustanawiając nowy rekord jeziora Lady Bird, czyli zbiornika wodnego leżącego w samym centrum stolicy Teksasu, Austin. Co prawda do rekordu stanu sporo zabrakło, bo ten wynosi 18,18 funta (8,24 kg), ale sama ryba została zakwalifikowana do elitarnej kategorii i pomoże w biciu kolejnych rekordów w przyszłości.
Rekordowa ryba złowiona przez wędkarza. Da życie kolejnym okazom
Wszystko dzięki temu, że ogromny bass złowiony przez Williego Pipkina został zakwalifikowany do programu Share Lunker. To oficjalny program Departamentu Parków i Dzikiej Przyrody Teksasu (Texas Parks and Wildlife Departament – TPWD), który zachęca wędkarzy do zgłaszania i przekazywania wyjątkowo dużych bassów wielkogębowych (Largemouth Bass) w celu badań i hodowli. ShareLunkery elitarnej kategorii Legacy to samice bassów ważące minimum 13 funtów (5,9 kg), których ikra zawiera geny przyszłych okazów. „Lunker” w slangu wędkarskim oznacza „dużą rybę, okaz”, więc nazwę programu można dosłownie przetłumaczyć jako „podziel się wielką rybą”.
Ryba złowiona przez wędkarza z Austin to jak dotąd największy okaz zakwalifikowany do programu w tym roku. „Willie, dziękujemy za Twój wkład w przyszłe pokolenia rekordowych bassów w Teksasie!” – czytamy na oficjalnym koncie programu.
„Ryba życia! 14,05 funta! Zawsze moim celem było złapanie bassa Share Lunker i dziś to marzenie się spełniło! Ogromne podziękowania dla mojego przyjaciela Tima Fadinga za to, że przybył i pomógł mi zadbać o jej zdrowie, podczas gdy pracownicy Texas Parks and Wildlife byli w drodze. Dziękuję za wszystkie miłe słowa od ludzi z branży i całego Teksasu!” – napisał wędkarz w swoich mediach społecznościowych.
„Po tym, jak mój bass złoży ikrę w wylęgarni ryb w Athens, skontaktują się ze mną i spotkam się z nimi w miejscu, gdzie go złowiłem, aby móc go ponownie wypuścić” – mówi Pipkin w rozmowie z portalem Outdoor Life.
Wędkarz trzy godziny polował na rekordową rybę. „O mój Boże, to dinozaur!”
Wędkarz opowiada, że wielkiego bassa wielkogębowego zobaczył w okolicy jego gniazda w jeziorze Lady Bird w Austin i postanowił wrócić w to miejsce następnego dnia. I rzeczywiście ryba wciąż tam była. Willie Pipkin przez trzy godziny zarzucał wędkę, próbując ją złowić. – W końcu, podczas jednego z rzutów, zobaczyłem, jak bass otwiera pysk i zamyka go – relacjonuje wędkarz, który jedynie dzięki swojemu wzrokowi wiedział, że powinien zaciąć w tym momencie. – Poczułem rybę i pomyślałem: O mój Boże, to dinozaur! – dodał.
Jednak ryba walczyła długo i zaciekle, dwukrotnie wyskakując całkowicie z wody. Gdy wreszcie udało się wyciągnąć ją na brzeg, wędkarz od razu zorientował się, że ma do czynienia z rekordowym okazem. Zważył go sam, a waga pokazała 14 funtów. Od razu postanowił też poprosić o pomoc kolegę, dzięki któremu udało się utrzymać rybę przy życiu w dużej torbie i wezwać pracowników TPWD. – Po około 90 minutach przyjechało ośmioro ludzi z programu ShareLunker. Gdy zobaczyli mojego bassa, byli oszołomieni – wspomina wędkarz na łamach portalu Outdoor Life.
Urzędnicy TPWD za pomocą certyfikowanej wagi potwierdzili, że bass waży dokładnie 14,05 funta. Ryba miała 27,75 cala (70,5 cm) długości i 20,75 cala (52,7 cm) obwodu. Tym samym, po oficjalnym uznaniu zostanie pobity także poprzedni rekord jeziora Lady Bird z 2015 roku, który wynosił 13,5 funta.
– To niesamowite – komentuje Willie Pipkin. – Całe życie łowiłem ryby tutaj, w Austin, a złowienie Bassa w kategorii Legacy, który teraz jest rekordem jeziora, jest dla mnie wszystkim – dodaje.
Czytaj też:
Złowił największego suma w Wielkiej Brytanii. W Polsce byłby bardzo daleko od rekorduCzytaj też:
Gigantyczny sum wyłowiony z Wisły. To mógł być rekord Polski!