Długowieczność marzy się wielu osobom. Nic dziwnego – strach przed śmiercią jest na stałe wbudowany w ludzką psychikę i pełni niezwykle ważną funkcję ochronną.
Kiedyś umrze każdy z nas – to jedna z dwóch pewnych na świecie rzeczy, drugą w kolejności są oczywiście podatki – jak powiedział pod koniec XVIII w. Benjamin Franklin – ojciec-założyciel Stanów Zjednoczonych – w liście do swojego przyjaciela. Niektórzy dożyją jednak nawet 130 lat. Kto ma na to szansę? Na pytanie to odpowiada badanie przeprowadzone przez profesora Davida McCarthy'ego z University of Georgia.
Osoby z tego rocznika dożyją nawet 130 lat
Praca opublikowana została na łamach internetowego czasopisma „PLOS ONE”. Badanie objęło długi okres analizy demograficznej i modelowanie statystyczne danych dotyczących długości życia. Analizowano także trendy w przeżywalności, a także to, co wpływa na długowieczność, gdy pod uwagę weźmiemy obszary takie jak rozwój medycyny i czynniki socjologiczne.
Jak się okazało, dzięki poprawie jakości życia i postępowi medycyny po drugiej wojnie światowej, sporej grupie osób urodzonych w 1910 roku może udać się dożyć nawet 130 lat. Przedstawiciele kohorty, którzy wciąż żyją, mają dziś około 115 lat, a następne dekady pokażą, czy przewidywania prof. McCarthy'ego są słuszne.
Jak żyć długo?
Czy medycyna jest dzisiaj w stanie odpowiedzieć na pytanie, jak wydłużyć życie? Jak najbardziej. Największe instytucje ochrony zdrowia zachęcają do rzucenia palenia, ograniczenia, a najlepiej całkowitego wyeliminowania alkoholu z życia. Należy też zadbać o sen (osoby dorosłe potrzebują średnio siedmiu godzin dobrego jakościowo odpoczynku nocnego), odpowiednią dietę (opartą na warzywach – najlepiej jeść co najmniej pięć porcji), nawodnienie i ruch (siedzący tryb życia prowadzi do wielu problemów zdrowotnych).
Czytaj też:
Śpisz dziewięć godzin na dobę? Możesz mieć poważne problemy zdrowotneCzytaj też:
Polpharma ma misję. To wspieranie nauki