Zaznaczył, że klimatyzowane stadiony i hale treningowe, które wybudują w Katarze organizatorzy turnieju, sprawy nie załatwią. - Nie samym treningiem i meczami żyją zawodnicy podczas tak długiej imprezy; muszą mieć czas na relaks i wypoczynek. Przebywanie razem przez 24 godziny na dobę może prowadzić do konfliktów - dodał szkoleniowiec.
Ideę zmiany terminu popiera prezydent FIFA Sepp Blatter; nie jest jej przeciwny także szef UEFA Michel Platini. Obiekcje ma natomiast szef Barcelony Sandro Rosell, który uważa, że przerwa w rozgrywkach hiszpańskiej ekstraklasy, może mieć negatywny wpływ na zawodników. - Nie jesteśmy przyzwyczajeni do zimowej przerwy, od lat gramy także w styczniu, stąd nie popieramy zmiany terminu mistrzostw świata - zaznaczył Rosell.
pap, ps