Do dyspozycji prokuratury zatrzymany został mężczyzna - opiekun grupy nastolatków, którą z Bieszczadów musiał ratować GOPR - informuje tvn24.pl.
Młodzi ludzie brali udział w tzw. szkole przetrwania. Noc spędzili w namiotach. Opiekun miał z grupą kontakt telefoniczny.
- Mężczyzna został zatrzymany do dyspozycji prokuratury - powiedział tvn24.pl Paweł Międlar, rzecznik podkarpackiej policji. Dodał, że w związku ze sprawą nikt inny nie został zatrzymany. Policjanci sprawdzają, czy opiekun lub organizator wyprawy nie narazili uczestników szkoły przetrwania na niebezpieczeństwo.
Nastolatków, którzy utknęli w Bieszczadach, z gór sprowadzili pracownicy GOPR, Straży Granicznej i policjanci.
zew, tvn24.pl
- Mężczyzna został zatrzymany do dyspozycji prokuratury - powiedział tvn24.pl Paweł Międlar, rzecznik podkarpackiej policji. Dodał, że w związku ze sprawą nikt inny nie został zatrzymany. Policjanci sprawdzają, czy opiekun lub organizator wyprawy nie narazili uczestników szkoły przetrwania na niebezpieczeństwo.
Nastolatków, którzy utknęli w Bieszczadach, z gór sprowadzili pracownicy GOPR, Straży Granicznej i policjanci.
zew, tvn24.pl