Jarosław Kaczyński w towarzystwie m.in. rzecznik Prawa i Sprawiedliwości Beaty Mazurek rozmawiał z działaczami PiS w Bydgoszczy. Relację ze spotkania prowadzono jedynie na oficjalnym koncie twitterowym partii rządzącej. Prezes PiS miał wskazać m.in. że kolejne miesiące u władzy odsłaniają „”. Oskarżenia pod adresem opozycji dotyczyły także reakcji na wypadek premier Beaty Szydło. „Opozycja nie liczy się z żadnymi zasadami, pokazuje to m.in. ich reakcja po wypadku Pani Premier” - relacjonowano na Twitterze słowa Jarosława Kaczyńskiego.
Prezes PiS na spotkaniu w Bydgoszczy wrócił do kwestii reformy ordynacji wyborczej przed wyborami samorządowymi. Jak wskazał, „w życiu publicznym ogromna część władzy spoczywa w rękach samorządu”, a wynik wyborów lokalnych „będzie miał swoje odzwierciedlenie w wyborach parlamentarnych”. Co ciekawe, mimo że nowelizacja ordynacji nie została nawet złożona w Sejmie, to Jarosław Kaczyński zapowiedział, iż ustawa po jej przyjęciu zostanie skierowana do Trybunału Konstytucyjnego. „To on podejmie ostateczną decyzję” - mówił.
Czytaj też:
Kaczyński: Chcemy zlikwidować patologie w samorządach, a nie eliminować samorządowców
Szef partii rządzącej podkreślił również, iż planowana reforma zdrowia „zostanie rozłożona w czasie”. „Celem reformy jest zablokowanie wypływu pieniędzy z NFZ na cele prywatne”.
Czytaj też:
Likwidacja NFZ, minimalne wynagrodzenia i sieć szpitali. Zmiany w resorcie zdrowia