Premier zapowiada projekt, który umożliwi konfiskatę rosyjskich majątków. „Mamy konsensus”

Premier zapowiada projekt, który umożliwi konfiskatę rosyjskich majątków. „Mamy konsensus”

Mateusz Morawiecki
Mateusz MorawieckiŹródło:Newspix.pl / Tedi
Konfiskatę rosyjskich majątków w Polsce premier Mateusz Morawiecki zapowiedział w wywiadzie udzielonym „Wprost”. Teraz poinformował na konferencji prasowej, że projekt zmian w konstytucji, który ma to umożliwić, zostanie przedstawimy na najbliższym posiedzeniu Sejmu. – W Radzie Ministrów mamy już konsensus – zapewnił.

Kwestia konfiskaty rosyjskich majątków była również jednym z tematów spotkania rządu z opozycją. Wcześniej w wywiadzie udzielonym „Wprost” premier Morawiecki zapowiadał, że odpowiednie przepisy zostaną „przeprowadzone przez Sejm”. – Trochę takich majątków u nas jest. Z jednej strony mamy konstytucyjne ograniczenia takiego działania, związane z prawem własności, a z drugiej – coraz więcej Polaków nie rozumie, dlaczego, skoro Włosi konfiskują jachty rosyjskich oligarchów, my nie możemy takich działań przeprowadzić w naszym kraju – zauważał.

Podczas czwartkowej konferencji premiera padł już konkretny termin, kiedy w Sejmie może pojawić się stosowny projekt. – To będzie już możliwe na najbliższym posiedzeniu Sejmu, aby pokazać projekt konstytucji. W Radzie Ministrów mamy już konsensus. Wbrew tym wszystkim, którzy sugerują, że możliwe jest skonfiskowanie aktywów rosyjskich bez zmian konstytucji, odsyłam do konstytucjonalistów – stwierdził Morawiecki. – Niech konstytucjonaliści się w tej sprawie wypowiedzą, to zobaczycie wszyscy państwo, że tak nie jest. My będziemy gotowi z tym projektem w przyszłym tygodniu – zaznaczył.

Rzecznik rządu tłumaczył, a Tusk krytykował premiera

Wcześniej rzecznik rządu podkreślał, że w polskim systemie prawnym możliwe jest tylko i wyłącznie mrożenie majątków, nie ma możliwości przepadku majątku. Właśnie tym Piotr Muller uzasadnił potrzebę zmian w konstytucji. – W polskim systemie prawnym możliwe jest tylko i wyłącznie mrożenie majątków tego typu, czyli na przykład użycie ustawy o zagrożeniach terrorystycznych i te działania są podejmowane, natomiast nie ma możliwości przepadku tego typu majątku na rzecz Skarbu Państwa, później wykorzystanie ich na przykład w zakresie refinansowania skutków wojennych, które są realizowane przez Rosję – tłumaczył.

Natomiast Donald Tusk po spotkaniu przedstawicieli klubów parlamentarnych i kół poselskich z premierem i wicepremierem stwierdził, że propozycja zamrożenia rosyjskich aktywów w Polsce nie spotkała się z pozytywną opinią premiera. – Postulat, by nie wpuszczać Orbana, a za jego pośrednictwem Rosjan, do naszego przemysłu naftowego, nie spotkał się z akceptacją i został odrzucony przez pana premiera – stwierdził.

Pomysł skrytykował nie tylko Donald Tusk, ale niemal cała opozycja. Na Twitterze pojawiło się mnóstwo negatywnych opinii ze strony polityków PO, Nowoczesnej, PSL oraz Lewicy. „Działania PiSu wobec rosyjskich aktywów w Polsce zależne od zmiany Konstytucji? To już wersja z Unią Europejską była bardziej wiarygodna. Co jeszcze wymyślą, żeby dalej »chcieć«, ale nie zrobić?” - pisał Marek Belka. „Propozycja rządzących dotycząca zmian w ustawie zasadniczej wymaga konkretów. Najważniejszym zadaniem jest zwiększenie bezpieczeństwa Polski, a zagwarantować to może wpisanie do Konstytucji członkostwa w UE i NATO” - stwierdził Władysław Kosiniak-Kamysz.




Raport Wojna na Ukrainie
Otwórz raport


Czytaj też:
Donald Tusk pojechał z misją do Brukseli. Skomentował „szokującą” decyzję Mateusza Morawieckiego