Poruszające słowa Jurka Owsiaka. Szef WOŚP zwrócił uwagę na jedną rzecz

Poruszające słowa Jurka Owsiaka. Szef WOŚP zwrócił uwagę na jedną rzecz

Jurek Owsiak
Jurek Owsiak Źródło: Shutterstock / Grand Warszawski
33. Finał WOŚP zbliża się wielkimi krokami. Tymczasem Jurek Owsiak musi się zmagać z licznymi groźbami pod swoim adresem.

Jurek Owsiak od wielu dni musi mierzyć się z groźbami pod swoim adresem. W rozmowie z PAP podkreślił, że „nigdy nie powie, że się nie boi, ponieważ byłoby to chojraczenie”.

– Powiedziałbym, że to sytuacja, która zabiera mi energię i czas, który poświęcamy m.in. na składanie policji kolejnych zawiadomień. Całe szczęście, że nikt nie groził, że mi oderwie łeb 20 lat temu, bo wtedy być może byłoby to nie do zniesienia – przyznał szef WOŚP.

Owsiak o groźbach: Hejt się szybko nakręca

Dodał, że „regularność ataków ze strony prawicy i zawodowych hejterów na przestrzeni tych trzech dekad uodporniła go na tego typu sytuacje”. – Szczególnie minionych osiem lat rządów PiS, kiedy byłem w najgorszy sposób szkalowany przez Telewizję Polską, a instytucjonalnie – poszczególne ministerstwa – wykreśliły WOŚP z pola widzenia. To było osiem lat odcięcia, pogonienia, próby wymazania WOŚP – stwierdził.

Szef Wielkiej Orkiestry Świątecznej Pomocy tłumaczył, że „zdecydował się zgłosić sprawę gróźb na policję, ponieważ tak powinien zachować się człowiek, wobec którego ktoś kieruje mowę nienawiści”. – Hejt się szybko nakręca. Ktoś napisze coś, co dla innej osoby może być inspiracją do działania. Trzeba reagować – tłumaczył.

Jurek Owsiak nie ukrywał jednak, że całe zamieszanie z groźbami pod jego adresem odbija się negatywnie na jego zdrowiu. – Jestem zmęczony, ale staram się funkcjonować normalnie. Mój czas wypełnia to co zawsze: fundacja i dom – zaznaczył.

WOŚP. Jurek Owsiak dostaje groźby. Są zatrzymania

W związku z kierowaniem gróźb karalnych pod adresem Jurka Owsiaka policja zatrzymała 71-latka z Nowego Sącza i 66-letnią kobietę z Torunia. Obu osobom przedstawiono zarzuty. Mężczyzna przyznał, że na jego zachowanie wpłynęło to, co usłyszał o Jurku Owsiaku w Telewizji Republika.

W ręce służb wpadł również mieszkaniec miejscowości Odrzykoń. 38-latek nie tylko zamieszczał w sieci skandaliczne wpisy, ale także twierdził, że zapłaci 100 tys. złotych osobie, która zastrzeli szefa Wielkiej Orkiestry Świątecznej Pomocy.

Czytaj też:
Przejmujący apel Jurka Owsiaka. Nie oszczędził TV Republika
Czytaj też:
Owsiak reaguje na sondaż „Wprost”. Wymowne słowa

Opracowała:
Źródło: PAP