Warszawska policja poinformowała, że około godziny 18:40 w środę 7 maja na teren kampusu Uniwersytetu Warszawskiego wtargnął mężczyzna. Napastnik zaatakował siekierą jedną z pracownic uczelni.
Makabryczna zbrodnia na terenie UW. Wiadomo, kim jest sprawca
Na pomoc kobiecie ruszyła straż uniwersytecka. Podczas obezwładniania agresora jeden z ochroniarzy został poszkodowany. 39-latek z ciężkimi obrażeniami trafił do szpitala. Ma rany cięte obu dłoni oraz głowy.
Życia około 60-letniej kobiety, pracownicy działu technicznego UW, nie udało się uratować. Stołeczne pogotowie ratunkowe przekazało, że ofiara miała liczne rany cięte i rąbane kończyn górnych i dolnych, głowy oraz brzucha.
Sprawca napaści został zatrzymany przez policję. – To 22-letni obywatel Polski. Nieznana jest jego motywacja. Wiemy, że przeprowadził atak ostrym narzędziem. Charakter działania sprawcy był bardzo brutalny – powiedział „Gazecie Wyborczej” Piotr Skiba, rzecznik Prokuratury Okręgowej w Warszawie. – Szersze informacje dotyczącego okoliczności i motywacji oraz sytuacji życiowej podejrzanego będą możliwe do ujawnienia za 40 godzin po przeprowadzonym postępowaniu przygotowawczym – dodał.
Według nieoficjalnych doniesień napastnik był studentem prawa. – Nasi koledzy tu studiują. Mogło im się coś stać. Wszystko wygląda na zaplanowaną akcję. Wszedł, zakradł się i zaatakował. Jesteśmy roztrzęsieni – przyznali w rozmowie z Onetem studenci Wydziału Prawa UW, którzy byli świadkami czynności prowadzonych przez policję.
Morderstwo na UW. Trzaskowski reaguje
Do dramatycznych wydarzeń odniosły się władze UW. Czwartek 8 maja ogłoszono dniem żałoby na uczelni. „Społeczność Uniwersytetu Warszawskiego dotknęła ogromna tragedia. Zamordowana została w bestialski sposób nasza koleżanka” – podkreślono w komunikacie.
„Z ogromnym bólem i niedowierzaniem przyjęliśmy wiadomość o tragicznej śmierci naszej koleżanki – pracowniczki Uniwersytetu Warszawskiego, która została bestialsko zabita. To niewyobrażalna tragedia” – czytamy w oświadczeniu WPiA UW. „Równocześnie z całą stanowczością wyrażamy sprzeciw wobec przemocy – każdej, a szczególnie tej, która dzieje się w miejscach, które powinny być przestrzenią bezpieczeństwa, szacunku i współpracy” – dodano.
Rafał Trzaskowski przekazał w krótkim oświadczeniu, że wstrząsnęła nim informacja o makabrycznej zbrodni na kampusie Uniwersytetu Warszawskiego. „Ogromne wyrazy współczucia dla rodziny i bliskich zamordowanej” – napisał prezydent Warszawy. Polityk KO zaapelował o surowe ukaranie sprawcy i wyraził nadzieję, że poszkodowany pracownik wróci do zdrowia.
Czytaj też:
Nowe fakty w sprawie zabójstwa Mai. Już trzy lata temu miała zostać pobita przez BartkaCzytaj też:
Legendarny polski muzyk nie żyje. Jego ciało znaleziono w samochodzie