Jednym z pierwszych i najbardziej wyczekiwanych elementów programu są dodatki mieszkaniowe dla funkcjonariuszy policji, straży pożarnej, straży granicznej oraz innych formacji podległych MSWiA. Jak zapewnił Czesław Mroczek, wypłaty świadczeń ruszą jeszcze w tym roku, a pieniądze trafią do mundurowych z wyrównaniem od 1 lipca.
Wysokość dodatków będzie zależeć od miejsca pełnienia służby – funkcjonariusze mogą liczyć na wsparcie w kwocie od 900 do 1800 złotych miesięcznie. To realna ulga, szczególnie dla tych, którzy służą w dużych aglomeracjach, gdzie koszty życia i wynajmu mieszkań są szczególnie wysokie.
Wiceszef MSWiA zapewnia, że zabezpieczono środki na ten cel. „Jesteśmy po uzgodnieniach z ministrem finansów” – przekazał Mroczek. Roczny koszt wypłat dodatków mieszkaniowych oszacowano na 2 miliardy 400 milionów złotych. Projekt został już przyjęty przez Komitet Stały Rady Ministrów, a wkrótce ma zostać przyjęty przez rząd.
Mroczek wyraził nadzieję, że nowe przepisy zostaną uchwalone przez Sejm we wrześniu, a najpóźniej w październiku. Ma też pełne przekonanie, że prezydent nie zawetuje tej inicjatywy. „To jest działanie, które w oczywisty sposób wspiera formację odpowiedzialną za bezpieczeństwo obywateli i porządek publiczny. Trudno mi sobie wyobrazić, że pan prezydent Karol Nawrocki odmówi (złożenia) podpisu” – powiedział stanowczo wiceszef MSWiA.
Program modernizacji na lata 2026–2029
Choć dodatki mieszkaniowe są ważnym i szybko wdrażanym elementem zmian, to znacznie bardziej kompleksowy program modernizacji dopiero nabiera kształtów. Jego realizacja ma rozpocząć się od 2026 roku i potrwać cztery lata. Łączny koszt inwestycji to 13 miliardów złotych.
Zgodnie z informacjami przekazanymi przez Mroczka, 11 miliardów złotych przeznaczonych zostanie na tzw. wydatki rzeczowe, czyli przede wszystkim inwestycje budowlane i sprzętowe.
„Łącznie w policji i w straży pożarnej wybudujemy około 100 nowych siedzib, będą modernizowane i remontowane inne obiekty, w tym komisariaty” – zapowiedział wiceminister.
To nie tylko nowe budynki, ale również zakup nowoczesnego sprzętu, uzbrojenia oraz systemów łączności. W dobie rosnących zagrożeń, zarówno wewnętrznych, jak i zewnętrznych, unowocześnienie wyposażenia staje się kluczowe dla efektywności działania służb.
Kadrowe wzmocnienie w obliczu wyzwań
Obok inwestycji infrastrukturalnych i sprzętowych rządowy plan zakłada również istotne zwiększenie zatrudnienia w służbach. Na ten cel ma zostać przeznaczone 2 miliardy złotych. Nowe etaty mają wzmocnić przede wszystkim straż pożarną i straż graniczną, które w ostatnich miesiącach mierzą się ze szczególnymi wyzwaniami.
„Tysiąc etatów dla straży pożarnej, 2400 etatów dla straży granicznej” – wylicza Mroczek. Jak podkreślił, w przypadku straży granicznej to reakcja na sytuację migracyjną i decyzję o czasowym przywróceniu kontroli na granicach z Litwą i Niemcami.
Kwestia migracji od miesięcy pozostaje jednym z głównych wyzwań dla służb granicznych w całej Europie, a Polska – będąca jedną z granicznych bram Unii Europejskiej – musi reagować szybko i zdecydowanie. Wzrost liczby funkcjonariuszy oraz lepsze zaplecze infrastrukturalne mają umożliwić skuteczniejszą kontrolę granic i przeciwdziałanie nielegalnej migracji.
Polityczny kontekst i determinacja resortu
Choć rządowy plan modernizacji służb mundurowych ma wymiar przede wszystkim techniczny i organizacyjny, trudno nie dostrzec jego politycznego kontekstu.
Wiceszef MSWiA Czesław Mroczek nie ukrywa, że liczy na szerokie poparcie dla ustawy i szybkie przejście przez ścieżkę legislacyjną. Podkreśla, że rozmowy z Ministerstwem Finansów już się zakończyły, a środki są zabezpieczone. Co więcej, wyraża przekonanie, że prezydent Karol Nawrocki nie zawaha się z podpisaniem przepisów wspierających służby.
Czytaj też:
Szef MON nie przebierał w słowach. „Polska została zaatakowana”Czytaj też:
Ukraina traci zaufanie Brukseli. Von der Leyen żąda wyjaśnień od Zełenskiego
