Nawrocki zachowuje się tak jakby chciał doprowadzić rząd do upadku. "Mistrz politycznego chaosu"

Nawrocki zachowuje się tak jakby chciał doprowadzić rząd do upadku. "Mistrz politycznego chaosu"

Karol Nawrocki
Karol Nawrocki Źródło: PAP / Albert Zawada
Karol Nawrocki od początku swojego urzędowania odmówił podpisania sześciu ustaw i zapowiada kolejne weta. W tym tempie w ciągu półtora miesiąca storpeduje więcej projektów rządu Donalda Tuska niż prezydent Andrzej Duda przez półtora roku. W koalicji rządzącej można usłyszeć, że trzeba będzie znaleźć jakieś haki na prezydenta, żeby nie mógł realizować swoich zamiarów.

– Karol Nawrocki w niczym mnie nie zaskoczył. Spodziewałem się, że będzie ofensywny, że będzie zasypywał rząd swoimi inicjatywami i wetował ustawy. I tak się dzieje – mówi polityk związany z obozem władzy. A jednak liczba wet zgłaszanych przez głowę państwa w ciągu trzech tygodni urzędowania trochę zaskakuje.

Weto za wetem i związany z tym chaos polityczny, to może być znak rozpoznawczy prezydentury Karola Nawrockiego. Odmowa podpisania ustawy wiatrakowej, w której rząd zaszył zamrożenie cen prądu na czwarty kwartał tego roku wywołała złość rządzących i zapowiedź obejścia ustawy przy pomocy rozporządzeń. A to była tylko przygrywka do dalszych działań prezydenta. Po nim nastąpiły weto do ustawy o pomocy dla Ukraińców uciekających przed wojną, do kodeksu skarbowego, do ustawy o zapasach ropy i gazu, a nawet do ustawy o środkach ochrony roślin. Na dodatek prezydent już zapowiada odmowę złożenia podpisu pod ustawą zwiększającą akcyzę na alkohol i papierosy oraz podwyższającą inne daniny np. podatek cukrowy.

Można odnieść wrażenie, że głowa państwa za punkt honoru postawiła sobie jak najbardziej utrudnić życie rządowi. Poprzedni prezydenci uznawali, że rząd rządzi, a sami ingerowali w ustawy wtedy, gdy zahaczały o ich kompetencje albo wywoływały duże kontrowersje na scenie politycznej. Karol Nawrocki jednak zdaje się mieć ambicje wtrącania się we wszystko, bo – jak tłumaczy jego otoczenie – konstytucja daje mu takie prawo.

Mniej pomocy, mniej banderyzmu

Artykuł został opublikowany w 35/2025 wydaniu tygodnika Wprost.

Archiwalne wydania tygodnika Wprost dostępne są w specjalnej ofercie WPROST PREMIUM oraz we wszystkich e-kioskach i w aplikacjach mobilnych App StoreGoogle Play.