Prokuratura złożyła do Sejmu wniosek o uchylenie immunitetu Zbigniewowi Ziobrze w związku z aferą Funduszu Sprawiedliwości. – Wszystkie dowody pozwoliły na przyjęcie przez prokuratora dostatecznie uzasadnionego podejrzenia, że Zbigniew Ziobro popełnił 26 przestępstw - przekazała Anna Adamiak, rzeczniczka Prokuratury Krajowej.
Poważne zarzuty pod adresem Ziobry
Według ustaleń prokuratury, były minister sprawiedliwości założył i kierował zorganizowaną grupą przestępczą. Polska prokuratura zarzuca Marcinowi Romanowskiemu i Zbigniewowi Ziobrze kierowanie grupą przestępczą, mającą z Funduszu Sprawiedliwości wyprowadzić 150 mln zł.
W momencie, gdy prokuratura informowała o szczegółach sprawy, Zbigniew Ziobro przebywał z wizytą na Węgrzech. W trakcie pobytu w Budapeszcie spotkał się m.in. z Viktorem Orbanem, co wywołało falę pytań, czy polityk PiS pójdzie w ślady Marcina Romanowskiego i będzie się ubiegał o azyl lub pomoc Węgier w innej formie.
Ziobro kontra Żurek. Polityk PiS złożył pilny wniosek
Na razie były minister sprawiedliwości zdecydował się na inny krok. Za pośrednictwem mediów społecznościowych przekazał, że we wtorek 4 listopada złożył do prokuratury zawiadomienie podejrzeniu popełnienia przestępstwa przez Waldemara Żurka i Piotra Woźniaka, prokuratora Prokuratury Okręgowej Warszawa-Praga w Warszawie.
Zbigniew Ziobro tłumaczył, że „wniosek prokuratora krajowego o uchylenie mu immunitetu podpisała inna osoba, co w jego opinii sprawia, że Waldemar Żurek poświadczył nieprawdę, wysyłając dokument do Sejmu”. „Taki wniosek jest nieskuteczny na mocy prawa i nie powinien być rozpatrywany” – przekonywał polityk PiS.
Według byłego szefa resortu sprawiedliwości „złożenie podpisu pod wnioskiem przez inną osobę było działaniem na szkodę interesu publicznego przejawiającego się wprowadzeniem marszałka Sejmu w błąd co do funkcji sprawowanej przez autora wniosku” oraz „działaniem na szkodę jego interesu prywatnego”.
Czytaj też:
Afera CPK zatopi PiS? Ta reakcja Bielana mówi wszystkoCzytaj też:
Afera CPK zatacza coraz szersze kręgi. PiS może mieć problemy
